W Warszawie Wawrze interweniują władze dzielnicy

[spiro]

Jasne, że modyfikacja aktualnych planów to raczej marzenie ściętej głowy i lepiej w tym nie mieszać.

Genezą tego problemu jest planowanie podczas którego zabrakło wielu istniejących budynków - i nad tym należy się pochylić. Najlepiej wspólnie dzielnica, UKE i inni które w tym uczestniczą.

[Piotrekk85]

Ale Orange już zapowiedziało, że jak zakończy POPC to będzie podłączać pozostałe adresy. Tylko pytanie, że w różnych dyskusjach na forach i nie tylko różnie interpretuje się, co znaczy zakończy. Wg mojej interpretacji trzeba odczekać okres trwałości projektu, inni twierdzą, że nie. Póki co rządzący nie dali jasnej interpretacji w tym zakresie.

[agat13]

@Piotrekk85 Zgłebiałem ten problem (w miarę oczywiście moich skromnych możliwości) i wyszło na to, ze moment przejęcia przez Orange danej inwestycji do użytku (zakończenie inwestycji i oddanie info do "UE", że wykonano) stwarza możliwość uzupełniania powstałych rezerw (np. w wyniku niewykorzystania podłączenia usługi do rudery, czy rezygnacji z powodu zainstalowania usługi OA) instalacjami osób, które "pominięto" w inwestycji POPC (nie wnikam z jakich powodów). Jednak zważywszy, że takich miejsc i chętnych są setki...jak wyobrazić sobie można proces powrotów do tych inwestycji i wyszukiwanie abonentów zgłaszających chęć na kolejne podłączenia poinwestycyjne? Przecież nikt z firmy nie będzie śledził możliwości, wyłapywał rezerw i kierował na ulice handlowców wykrzykujących "komu net, komu??"

Wyłapanie wniosków i zaktualizowanie baz danych to mrówcza robota i przyznam się szczerze, że dość niewdzięczna, bo skąd wiedzieć komu się bardziej i szybciej należy? Zostawiać rejon bez rezerw to też z punktu widzenia techniki dość ryzykowne posunięcie. Aby przeanalizować każdy przypadek trzeba wysyłać techników, a ci (jak zapewne wiemy) i tak maja pełne ręce roboty przy podłączeniach planowych...Nie usprawiedliwiam Orange. Próbuję znaleźć logiczne wytłumaczenie zarzucanej "opieszałości i niekompetencji". Jestem w podobnej sytuacji i wolę wyjaśniać niż oskarżać...

[spiro]

I co z tego że zapowiedziało? Zawsze można znaleźć wymówkę, a nawet więcej jeśli jedna nie wystarczy...

[qszyhu]

@agat13 Ale przecież wystarczy, że Orange i UKE uwzględnią zgłoszenia do obu instytucji. Zgłaszałem popyt na światłowód dawno temu - i tu, i tu. Póki co męczę się z Neostradą, która wyciąga w porywach 5 Mb/s z 10Mb/s, za które płacę, To bardzo frustrujące, bo ze względu na pandemię muszę pracować w domu co drugi dzień. Mam poczucie totalnego olania, bo jestem klientem TP SA, a potem Orange, od 29 lat, Ćwierć wieku temu składałem się na rozbudowę sieci TP SA (obecnego Orange Polska) w mojej części dzielnicy. Nie dziwcie się więc, że krew mnie zalewa, gdy widzę 5 m od swojego okna światłowód, do którego nie mogę się przyłączyć (nota bene pociągnięty do budynku spoza POPC2), a nikt nie chce mi powiedzieć, czy i kiedy przyłączenie będzie możliwe  :((((

[Piotrekk85]

@qszyhu: bądźmy poważni. POPC2 właśnie się kończy. Pojedyncze podmianki adresów jeszcze się uda, ale przy dużych zwolnieniach w budżetówce i zawirowaniach politycznych - ta praca nie będzie dziać się szybko. Trzeba zapomnieć o POPC2. Na dniach ma ruszyć krajowy Fundusz Szerokopasmowy. Jak uchwalą budżet UE ona lata 2021-2017, to będą nowe konkursy.

[agat13]

@qszyhu Ja naprawdę rozumiem o czym piszesz..O bezsilności wobec dziwnych procedur. Ja mam podobna sytuację (10Mb/sek w domu- synchro na 8Mb/sek, więc wiem jak to działa).Logika, która powinna towarzyszyć takim inwestycjom i elastyczność tychże w przypadku wystąpienia sporych rezerw na sieci tu nie działa...Przeciez to logiczne, ze np. pomiędzy numerem 11, a 15 na ulicy z FTTH jest numer 13 i najszybciej podłączyć właśnie ten numer zamiast niepodłączonego 45. Tam i tak wykonano np. OPP, wiec i tamci dalsi abonenci maja szanse na podłączenie. Po każdej inwestycji wedle logiki powinien następować rachunek sumienia i te budynki, które nie zostały wykonane planowo (bo to np. ruiny) powinny być zamienione na inne (w ramach jakiegoś ustalenia z UE), byle jak najwięcej abonentów podłączyć, co przecież jest celem samym w sobie tego projektu...Brakuje elastyczności i porozumień projektodawcy i wykonawcy. W UE co za różnica, czy FTTH ma Kowalski czy Jankowski???Cyfryzacja ujęła? Ujęła. Jest więcej szczęśliwych w posiadaniu FTTH? Jest. To co za r ożnica dla UE kto to i pod jakim adresem??? Liczy się plan i wykorzystanie środków unijnych na zbożny cel. A tu okazuje się, że nie...i to frustruje...

[dancjusz]

Ja mieszkam w Wawrze (Sadul) w segmencie/szeregowce wraz z 5 innymi sąsiadami jesteśmy biała plama. Wszyscy na naszej ulicy są w zasięgu (w 80% starsze panie które nie wiedza co to internet). Przed nasza brama jest skrzynka Orange ze światłowodem na słupie. Niestety Jedyny który został podłączony do światłowodu to sąsiad z pierwszego mieszkania segmentu, pozostałych w tym samym budynku przez ścianę już nie są w stanie podłączyć (brak możliwości technicznych). Dla mnie to jest skandaliczna sytuacja która chyba zgłosimy do jakiejś „sprawy dla reportera”. Kilka miesięcy już wskakujemy sprawę i nic się w Orange nie dzieje. Pewnie skończy się tak ze jakiś lokalny dostawca pociągnie nam z 500m światłowodu bo Orange nie może 10m przeciągnąć od słupa. Od razu mówię ze nie ma administracji żadnej u nas która komplikowała by sprawę.

[qszyhu]

@dancjusz Czy sieć obok Twojego budynku została sfinansowana przez Unię w ramach POPC?

[dancjusz]

Tak, sfinansowane z unii. Podłączenie wszystkich budynków obok oraz naszego budynku (tylko ze do jednej rodziny z sześciu chętnych rodzin - niestety naszym pięciu pechowym rodzinom Orange pokazało środkowy palec). Ulica Mydlarska.