Od razu mówię, że piszę za pośrednictwem translatora głosowego, więc mogą pojawić się błędy. Przecinków nie ma, ponieważ pisze się szybciej, a mam dużo do napisania.
Po pierwsze, SMS-ów jeszcze nie wysłałem, bo musiałem ostatnio odpocząć po Sylwestrze i nieprzespanych nocach, ponieważ miałem pewne sprawy. Po drugie, zamierzam je wysłać dzisiaj w godzinach porannych i zobaczymy, jak się rozwinie sytuacja.
Po trzecie, jestem krótkofalowcem i telefonicznym maniakiem. Uważam, że skoro Orange i inne sieci oferują no limit SMS i no limit MMS, mam prawo wysyłać tyle wiadomości, ile chcę. Niektóre słabsze sieci ograniczają to i nakładają kary, ale to prowadzi tylko do ich upadku.
Teraz trochę więcej o temacie. Od razu mówię, że jestem osobą niepełnosprawną. W Orange jestem od wielu lat i wiele osób w tej sieci mnie zna. Byłem jednym z pierwszych w Andrychowie, którzy dostali usługę no limit. Ludzie patrzyli na mnie jak na wariata i mówili: „Co ty, stary, mnie stać płacić 35–40 groszy za rozmowy”. Dopiero zacząłem im tłumaczyć, i w końcu wszyscy przeszli na nielimitowane rozmowy.
Moim zdaniem same sieci komórkowe, oferując abonamenty no limit, same sobie zaszkodziły. Dlaczego? Normalny SMS kosztował 35 groszy, a teraz dzieciaki i młodzież mają pakiety no limit i robią, co chcą.
Czy likwidacja tych pakietów coś by dała? Nie, raczej nie. Może przyniosłoby to więcej pieniędzy, ale ludzie by się wściekli i zaczęli szukać obejść.
Co zatem robić? Jest kilka rozwiązań:
- Najprostsze: Poprawić coś w systemie, żeby nie było blokad. To się da zrobić – kiedyś sam poprawiałem różne rzeczy w systemach, takie jak Maks czy inne funkcje.
- Dla Orange: Podnieść ceny abonamentów lub pakietów no limit, ale ludzie się na to wściekną, szczególnie że z takich pakietów najwięcej korzysta się w okresie świąt Bożego Narodzenia, Nowego Roku czy Wielkanocy.
- Pośrednie: Wprowadzić limit – na przykład po przekroczeniu 2000 lub 3000 SMS-ów w miesiącu, każdy kolejny kosztowałby 5–10 groszy. Ważne jednak, żeby te ograniczenia nie obowiązywały w okresach świątecznych.
____________________
*Edytowałem tekst - moderator Wojciech.
