Kwestia działania apki to kwestia optymalizacji (albo raczej jej braku). Niestety nie każdy informatyk ma o niej pojecie.
Ja hobbystycznie bawiłem się trochę programowaniem, i uznałem, że właśnie z uwagi na kwestie optymalizacji (m.in.) to nie dla mnie. Nie miałbym serca albo musiałbym nie mieć rozumu, aby pchać się do IT i pracować jak ludzie odpowiedzialni za serwisy takie jak MO, Plus Online czy T-mobile iBOA. Po prostu spaliłbym się ze wstydu, gdybym miał się pod czymś takim podpisać.
W tym wszystkim najlepsze jest to,że wraz z kolejnymi aktualizacjami psują coraz więcej. I jest to zjawisko globalne. Gdy gdziekolwiek widzę, że wymagana jest aktualizacja to już strach, co się zepsuje. A chyba najgorzej z Androidem. Wraz z kolejnymi aktualizacjami przydatne funkcje są blokowane lub ograniczane w imię np. "ochrony prywatności" - tak, Google troszczy się o waszą prywatność. Śmiechu warte.
