@AnonimWczoraj odwiedziłem salon Orange. Przedstawiłem sprawę z-cy kierownika. Obiecał wysłać maila do DM ( po polsku Kierownika Rejonu) , aby ten łaskawie zapytał się Działu Technicznego w mojej sprawie. Wydaje mi się,że mam prostszą sytuację niż Ty, ale może to być złudne.
PS. Każdemu, kto założy temat instalacji światłowodu w swojej okolicy i otrzymuje porady, aby rejestrować zapotrzebowanie na stronie i nakłaniać sąsiadów do tego samego, powinien przeczytać ten watek.
Jest wielce pouczający i daje wiele do myślenia na temat , jak Orange postępuje z klientami.
A żeby nie być gołosłownym wklejam mój pierwszy post:
"Witam wszystkich, to mój pierwszy post .Od lat jestem klientem Orange, korzystam wyjątkowo z opcji VDSL, gdyż na mojej ulicy nie było takiej możliwości,w ramach wyjątku zostałem w nią wyposażony. Od lat staram się o możliwość podłączenia domu do światłowodu. bez skutku. Nawet w przypływie desperacji wypełniłem ankietę w sprawie zgłoszenia chęci korzystania ze światłowodu, wydrukowałem ze strony Orange ulotki do wszystkich sąsiadów ( sugestia operatora), wrzuciłem do skrzynek i czekam na cud. I oto jest cud. Orange doprowadził światłowód na ulecę, zawiesił skrzynkę ze spliterem na słupie.. W informacji o dostępności ofert światłowodowej widnieją prawie wszystkie numery nieruchomości na ulicy ( w sumie 15) , ale dziwne poza 4 numerami, w tym moim. Napisałem do BOK zgłoszenie z pytaniem, dlaczego zostałem pominięty przy możliwości instalacji tej usługi. Dodam, ze światłowód będzie prowadzony do abonentów linią napowietrzną. Odpowiedz z BOK podobno już jest,częściowo uznana, ja jej jeszcze nie otrzymałem. Przeczytano mi ją z infolinii, bez konkretów, bez możliwości instalacji. Czy macie może podobne doświadczenia, to odpowiedzcie , może znacie sposoby dalszego postępowania w tej ,pewnie typowej sprawie."
