Nowy iPhone z szarą kropką na ekranie. Serwis nie naprawił. Oddałem na rękojmie. Co można zrobić?

Arti_Kn_Pl

To co Orange przekazuje pracownikom to klienta mało interesuje.
Dla klienta ważne jest to, że w każdym Salonie Orange to samo również reklamację towaru w ramach rękojmi.
Uwierz mi, że duuużo się w tym temacie zmieniło. Oczywiście ostatecznie zależy to już indywidualnie od konsultanta czy będzie to chciał zrobić czy nie. Natomiast procedury dla wszystkich są takie same.

Piotrekk85

Niestety nic się nie zmieniło. Bo cały czas są takie wpisy, nie tylko tutaj.

Pawel_1986_tom

Pozostaje tylko czekać na rozwój sytuacji. Nie myślałem że może być problem z taką duża firma, już łatwiej cos reklamować kupione choćby na allegro gdzie w razie problemów samo allegro się włącza do tematu a w orange tylko spychologia...

Pawel_1986_tom

Tematu ciąg dalszy... we wtorek Pani z salonu zadzwoniła aby potwierdzić mój adres nic więcej więc już pomyślałem że będzie ciekawie. Dziś dostałem odpowiedź o orange:

W odpowiedzi na Pana zgloszenie reklamacyjne w trybie rękojmi z dnia 2.09.2024 dotyczące..... informujemy, że Pana zgloszenie nie zostało uwzględnione.

Decyzja została podjęta na podstawie raportu nr... z przeprowadzonego badania technicznego przez....serwis apple.... W każdym przypadku zgłoszenia reklamacyjne w trybie rękojmi sprzedawca zwraca się do autoryzowanego serwisu producenta z prośbą o zbadanie, czy występuje zgłaszana przez klienta nieprawidłowość w działaniu telefonu i jaka jest tego przyczyna, gdyż sprzedawca nie posiada wiedzy, ani też umiejętności, pozwalających mu na samodzielne sprawdzenie stanu technicznego telefonu. Profesjonalna opinia uprawnionego podmiotu, dysponującego odpowiednią wiedzą i umiejętnościami, stanowi podstawę rozstrzygnięcia o zadaniu reklamacyjnym.

W związku z powyższym nie możemy zadość Pana zadaniom w przedstawionym piśmie z dnia 2.09.2024

Ekspertyza serwisu na którą się powoluja:

rozszerzone testy iOS nie wwykazały nieprawidłowość w pracy urządzenia, wskazany defekt jest zarysowaniem (chociaż to kropka nie zarysowanie) zewnętrznej części wyświetlacza, uszkodzenia mechaniczne i kosmetyczne nie podlegają naprawie gwarancyjnej. W celu naprawy z tytułu praw konsumenta należy udać się bezpośrednio do sprzedawcy.

Dzwoniłem do tego serwisu i ponownie inny Pan wyjaśnił mi że takich defektów nie naprawiają w ramach gwarancji, muszę zgłosić się do sprzedawcy w ramach rękojmi i powinni wyminic telefon. Jeśli telefon kupił bym w apple, euro rtv, media Markt itp to wtedy oni jako serwis rozpatrują rękojmi I w takim przypadku przy nowym urządzeniu telefon powinien być bez problemu wymieniony a z operatorami sieci maja inne umowy i w tym przypadku rekojmia lezy po stronie operatora. Także mój błąd kupując w orange...

Także pojechałem do serwisu. Tym razem Pan ale znał temat i także upierał się że rękojmi wysyłają także do serwisu co serwis zaprzeczył i jak też napisał w ekspertyzie rękojmia leży po stronie orange a w salonie nie umieją czytać w takim przypadku.

Obecnie walka z wiatrakami, infolinia kieruje mnie do salonu, salon że to serwis rozpatruje rękojmi, serwis na salon... i co dalej?

Pan w salonie przy moim stawianiu się stwierdził że to mój błąd że nie odesłałem od razu telefonu w przeciągu 14 dni z rezygnacja... tylko że ja nie chciałem rezygnować myślałem że będzie to załatwione w normalny sposób a poza tym nie wiem czy można zrezygnować już z otwartego iphona. Po małej wręcz awanturze Pan połączył się z kierowniczka i dal mi ją do telefonu. Sama także stwierdziły że powinienem był zrezygnowac w ciągu 14 dni a nie teraz mam do nich pretensje...

I co dalej dziś caly dzień zmarnowany bo o niczym innym nie myślę.

Jeszcze Pan w salonie stwierdził że to moje zaniedbanie bo zamiast zająć się tym od razu na wakacje sobie z dziećmi pojechałem a zgłaszałem to od razu na infolinii z pytaniem czy mogę to załatwić za 4-5 dni po powrocie na co pani odpowiedziała ze jak najbardziej proszę korzystać z wakacji a tym się nie przejmować gdyż nie będzie problemu z takim tematem.

j131

Jest zasadnicza różnica między wadą fabryczną a zarysowaniem. Ty twierdzisz że to wada, autoryzowany serwis, że zarysowanie. Możesz ich najwyżej podać do sądu.

Arti_Kn_Pl

No cóż, salon opiera się na ekspertyzie serwisu, który twierdzi, że to zarysowanie zewnętrzne czyli uszkodzenie mechaniczne. Pan z serwisu mówi że salon pownien wymienić, ale na jakiej podstawie skoro sami twierdzą że to nie wada fabryczna. Gdyby napisali, że jest to wada fabryczna to by nie było problemu. Więc śmiem twierdzić że "winowajcą" odmowy wymiany w ramach rękojmi jest serwis a nie salon.
Pozostaje zdobyć ekspertyzę pozytywną dla Ciebie od innego autoryzowanego serwisu. Sprawa trudna.

Pawel_1986_tom

Na wyświetlaczu nie widać nawet ryski, odprysku. A jeśli to nawet zarysowanie, jak dwie osoby z tego serwisu mi potwierdziły to w przypadku nowego aparatu nie powinno być dyskusji, potwierdzili ze takie przypadki się zdarzają w nowych rozpakowanych urządzeniach i nie jest to dla nich zaskoczeniem. W załączniku zdjęcie rzekomego zarysowania

Dostałem telefon nowy z takim defektem, w salonie Pan z obsługi oraz kierowniczka sugerują że to mój problem bo powinienem zrezygnować z umowy I odesłać w przeciągu 14 dni a teraz mają tylko że mną problem co jest mało profesjonalne. Jak pracownik salonu może sugerować aby rezygnować z usługi zamiast pomoc w rozwiązaniu problemu. Jak pierwszy raz zgłaszałem telefonicznie wadę oraz zaniosłem telefon do salonu nikt nic takiego nie doradził, każdy zapewniał że nie będzie problemu z realizacją zgłoszenia, nawet Panie w salonie wpisały że telefon nie ma śladów uszkodzeń

Na infolinii od samego początku twierdzą że nie powinno być problemu z rozpatrzeniem mojego problemu przez salon a salon odsyła mnie do serwisu i tam koło się zamyka.

Najgorsze jest to że infolinia nic nie może zrobić kieruje mnie do salonu, nie ma żadnego innego numeru do orange nawet e-mail gdzie można by wysłać całą historię tylko salon. Serwis oraz sama infolinia orange twierdzi że trafiłem na kiepski salon ale co mam teraz zrobić po półtora miesiącu zmienić salo i zaczynać temat na nowo. W tym salonie został zgłoszony telefon zaraz po otrzymaniu nowy a jak to teraz rozpatrzy salon który otrzyma go po takim czasie.

________________________

*Scaliłem wpisy - moderator Wojciech.

Arti_Kn_Pl

@Pawel_1986_tomnapisał(-a)

Na wyświetlaczu nie widać nawet ryski, odprysku. A jeśli to nawet zarysowanie, jak dwie osoby z tego serwisu mi potwierdziły to w przypadku nowego aparatu nie powinno być dyskusji, potwierdzili ze takie przypadki się zdarzają w nowych rozpakowanych urządzeniach i nie jest to dla nich zaskoczeniem. W załączniku zdjęcie rzekomego zarysowania

Skoro potwierdzają, że takie przypadki się zdarzają i o tym wiedzą to niech to napiszą w ekspertyzie. "Zgłaszana usterka nie powstała z winy użytkownika, jest wadą fabryczną". Salon dostaje ekspertyzę i następuje wymiana, a tak piszą że uszkodzenie mechaniczne, czyli można twierdzić że to Ty uszkodziłeś wyświetlacz, więc jak mają wymienić.

Pawel_1986_tom

Chora sytuacja zgłaszałem to przy rozpakowaniu nowego telefonu nie widać uszkodzeń mechanicznych co sami na początku w salonie potwierdzili co mam jeszcze udowadniać? Z tego co się już zorientował w przypadku rękojmi ja im nie muszę niczego udowadniać to oni muszą mi udowodnić w przypadku odrzucenia moich roszczeń moja wine a takiej nie ma

Zresztą może slabe zdjęcie ale czy ta kropka wygląda jak zarysowanie? Na powierzchni nie ma żadnego odprysku. Obsługa orange zerową, jeśli to ja bym realizował jako obsługa orange i twierdził ze serwis to rozpatruje to po odesłaniu takiego telefonu nawet nie zawracam bym głowy klientowi tylko dalej meczyl serwis.

________________
* Scaliłem wpisy – moderator Michał

Piotrekk85

Wg mnie cały czas może to być salon nie własny Orange, wiec dlatego tak nie inaczej.

Poza tym jeśli pracownik infolinii przez telefon informuje Cię o pozytywnym rozpatrzeniu zgłoszenia (sic!), to poproś o kopię tej rozmowy.

Wg mnie zgłoszenie jest bezzasadne, ale proponowałbym jeśli chcesz nadal dochodzić swoich praw - to nie męczyć się z Orange i skorzystać z pomocy rzecznika konsumentów w Twoim powiecie. Sam już raczej nic nie zdziałasz bo kolejne zgłoszenia to tylko podtrzymanie stanowiska.