Uszkodzenie kabla elektrycznego przez koparkę, podczas prac Orange, jak otrzymać odszkodowanie?

Hamis · ‎11-01-2023

@Misiek62 jesteśmy całkowicie odcięci ze względu na przerwany kabel - nie było napięcia w domu. Enea odcięła potem na słupie ze względów bezpieczeństwa. Od niedzieli jadę na świeczkach, latarkach i agregacie, ale zbyt zimno się już w domu robi...

Dziś ma być elektryk, który spróbuję tymczasowo kabel naprawić, ale mam info z energetyki że będzie on musiał byc wymieniony w całości. I tego dotyczy szacowany koszt podany w pierwszym poście. Jednak zdobycie dokumentacji, przeprowadzenie prac itp potrwa sporo czasu, nikt mi od ręki tego nie wymieni

Misiek62 · ‎11-01-2023

@Hamis współczuję. Trochę się dziwię, że Enea nie spojrzała na Wasz przypadek przez pryzmat potrzeb życiowych, zwłaszcza że jest okres zimowy, i że nie zrobili jakiegoś tymczasowego podłączenia, od słupa do licznika, linią napowietrzną, albo nawet położoną na ziemi w takim przebiegu żeby przyłącze było bezpieczne. Zwracałeś się do nich o coś takiego?

marder · ‎11-01-2023

@Hamis Dziwna historia. Jeśli Ciebie nie było w domu to kto poinformował o przerwanym kablu? Sąsiedzi? A co oni mieli do kabla na Twojej działce? Druga rzecz powinni ciebie jako właściciela wezwać bo wyglada na to że byli wszyscy na miejscu tylko nie główny zainteresowany. Podwykonawca który przerwał kabel nie powinien tego naprawiać bo nie ma do tego kompetencji. Jeśli Enea była na miejscu to powinni pochylić się nad wykopem i profesjonalnie zabezpieczyć kabel sami a nie kazać to zrobić ludziom od koparki. O tym że ty powinieneś tam być już nie wspomnę. Jeśli uznali że umywają ręce to ty jako właściciel przyłącza powinieneś wynająć elektryka aby to naprawił, spisać dane firmy i później ich obciążyć. Teraz to juz jest musztarda po obiedzie.

Hamis · ‎11-01-2023

@Misiek62 Generalnie ich to nie interesuje, uszkodzenie jest poza ich infrastrukturą. Dom otoczony ulicą z 3 stron, nie ma szans, żeby jakoś tymczasowo to podłączyć... A licznik jest wewnątrz domu, nie w ogrodzeniu. Do łącza tymczasowego trzeba by było wszystko rozpruwać. Mam tylko nadzieje że elektryk mnie nie wystawi i się pojawi

@marder Jak monterzy światłowodu uszkodzili kabel to SAMI odłączyli prąd na wiosce (na transformatorze), bez żadnej informacji do Enei. Sądziedzi prądu nie mieli, dlatego wezwali pogotowie energetyczne. A Enea kabla nie zabezpieczyli, bo nie jest ich. Jak to powiedzieli jak przyjechali teraz do awarii "Do naszego słupa jest wszystko OK, a co się dalej dzieje to mamy w d***"... Nawet nie sprawdzili czy mam prąd w lokalu 😉

Niby próbowali się wtedy ze mną skontaktować, ale nie dali rady (choć mają telefon podany). Niby poinformowali sołtysa, ale ten też twierdzi, że nic nie wie. Ogólnie Bareja się robi...

Zastanawiam się czy nie powiadomić prokuratury jako celowe uszkodzenie mienia. Bo tak to wygląda z mojej perspektywy

Misiek62 · ‎11-01-2023

@Hamis z tym celowym uszkodzeniem, to nie wiem czy nie idziesz za daleko. Jak udowodnisz zamiar?

Do tego wszystkiego, znowu ten upływ czasu...

marder · ‎11-01-2023

@marder Jak monterzy światłowodu uszkodzili kabel to SAMI odłączyli prąd na wiosce (na transformatorze), bez żadnej informacji do Enei.

Grubo. Oni w żadnym wypadku nie piwinni zbliżać się do urządzeń energetycznych. Powinni najpierw wezwać pogotowie energetyczne a później jeśli tamci stwierdzili że to nie ich problem to załatwić elektryka we własnym zakresie i profesjonalnie zabezpieczyć złącze. Najczęściej tzw kopacze nie mają nic wspólnego z kablami i nie potrafią ich łączyć. Nawet monterzy nie powinni tego robić bo nie wszyscy mają uprawnienia SEP a nawet jak mają to przecież spawarką do światłowodów tego nie naprawi. Możesz opisać całą sprawę i wysłać do tej firmy ale podejrzewam że po tak długim czasie od uszkodzenia trudno będzie coś wyegzekwować od nich. Zasada jest taka że "łapiesz" ekipę na gorąco kiedy jeszcze kabel jest przerwany a wykop odsłonięty.

slav72 · ‎11-01-2023

@Hamisnapisał(-a)
@Misiek62 jesteśmy całkowicie odcięci ze względu na przerwany kabel - nie było napięcia w domu. Enea odcięła potem na słupie ze względów bezpieczeństwa. Od niedzieli jadę na świeczkach, latarkach i agregacie, ale zbyt zimno się już w domu robi...
Dziś ma być elektryk, który spróbuję tymczasowo kabel naprawić, ale mam info z energetyki że będzie on musiał byc wymieniony w całości. I tego dotyczy szacowany koszt podany w pierwszym poście. Jednak zdobycie dokumentacji, przeprowadzenie prac itp potrwa sporo czasu, nikt mi od ręki tego nie wymieni

Jestem ciekaw skąd niby ENEA wie że trzeba wymienić cały kabel, robili jakąś ekspertyzę czy co?, ponoć odłączyli tylko na słupie aby wyeliminować ryzyko porażenia... Według mnie elektryk powinien wykonać pełne oględziny miejsca upalenia kabla, podłączenia na słupie i wejścia do budynku przed licznikiem, porobić pomiary i być może wystarczy wyciąć upalone końce do połączenia zastosować nowy odcinek kabla z zapasem i dwie mufy.

agat13 · ‎11-01-2023

@slav72 Słusznie. Nawet jakby docelowo kabel miałby być wymieniany, to czy działania doraźne nie powinny właśnie tak wyglądać jak opisałeś? Operator energetyczny skoro to nie jest jego zakres prac, nie powinien się wypowiadać, a obecnie znane są takie zabezpieczenia, które mogą na jakiś czas zgodnie z normą naprawić uszkodzony kabel. Wydaje mi się, że zapewnienie dostawy prądu leży w interesie operatora...i powinien to zagwarantować w ramach pogotowia energetycznego eliminując prowizorkę...

Misiek62 · ‎11-01-2023

@slav72napisał(-a)
@Hamisnapisał(-a)
@Misiek62 jesteśmy całkowicie odcięci ze względu na przerwany kabel - nie było napięcia w domu. Enea odcięła potem na słupie ze względów bezpieczeństwa. Od niedzieli jadę na świeczkach, latarkach i agregacie, ale zbyt zimno się już w domu robi...
Dziś ma być elektryk, który spróbuję tymczasowo kabel naprawić, ale mam info z energetyki że będzie on musiał byc wymieniony w całości. I tego dotyczy szacowany koszt podany w pierwszym poście. Jednak zdobycie dokumentacji, przeprowadzenie prac itp potrwa sporo czasu, nikt mi od ręki tego nie wymieni
Jestem ciekaw skąd niby ENEA wie że trzeba wymienić cały kabel, robili jakąś ekspertyzę czy co?, ponoć odłączyli tylko na słupie aby wyeliminować ryzyko porażenia... Według mnie elektryk powinien wykonać pełne oględziny miejsca upalenia kabla, podłączenia na słupie i wejścia do budynku przed licznikiem, porobić pomiary i być może wystarczy wyciąć upalone końce do połączenia zastosować nowy odcinek kabla z zapasem i dwie mufy.

Obawiam się, że ENEA może robić pod górkę przy ponownym podłączeniu 😉 żądać ekspertyzy itd... dokumentacji naprawy/wymiany kabla, (parametrów, przekrojów itp.) od klienta. Żeby łaskawie uznać jest OK, przywracamy zasilanie, albo postawić dodatkowe żądania.

slav72 · ‎11-01-2023

@Misiek62 dlatego napisałem że powinien do naprawy zostać zamówiony elektryk czyt. fachowiec który wykona pomiary i oceni czy taką naprawę można wykonać, a jeśli tak to wykona ją jak należy. Śmiem sądzić że kabel jest tylko upalony w miejscu uszkodzenia, a nie uszkodzony na całej jego długości, w swojej poprzedniej dwudziestoparoletniej karierze zawodowej nie raz spotkałem się z podobnymi przypadkami uszkodzeń i właśnie były naprawiane tak jak opisałem to w poprzednim poście, po czym zakład energetyczny przyjeżdżał na miejsce robił oględziny naprawy i załączał zasilanie.

PS.

Nie to abym był zawodowo elektrykiem ale zajmowałem się budową innych instalacji zewnętrznych i wewnętrznych więc siłą rzeczy nie raz miałem kontakt z ekipami elektryków i energetyków.