Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.

Pogaduchy 3.0


Zespół Nasz Orange
  • 1125
  • 8248
  • 81

Pogaduchy 3.0

Do Krakowa dziś dotarł dopiero ten śnieg i deszcz, oczywiście zaskoczył, choć aż tak źle nie było. Na letnich udało się jakoś przemieścić, choć nie polecam zdecydowanie.


Zespół Nasz Orange
  • 3002
  • 12853
  • 150

Pogaduchy 3.0

Czy widział ktoś już to? 😮

 

 

Konkurenci w finale dość mocno się napracowali 🤣

@Rosiu, przyznasz, że pytania były tendencyjne 😉


Poziom 32, Pasjonat Galaktyczny
  • 2435
  • 11636
  • 99

Pogaduchy 3.0

@Wiktor Oglądałem wczoraj na żywo. Tak się robi historię.


Poziom 42, Mistrz Międzygalaktyczny
  • 14643
  • 60234
  • 742

Pogaduchy 3.0

Pytania może nie były specjalnie trudne, ale wiedza i refleks...szacun


Poziom 42, Mistrz Międzygalaktyczny
  • 20212
  • 58461
  • 795

Pogaduchy 3.0

Nieźle, nieźle, konkurentów rozłożył na łopatki 👏🤗 😊


Zespół Nasz Orange
  • 3002
  • 12853
  • 150

Pogaduchy 3.0

Szacun, bo wiedza to jedno, ale przy stresie to może człowieka przyblokować.
Fakt, takie pytania jak o utwór "Let It Be" czy o pierwszy przypadek w polskiej deklinacji raczej nie są trudne... Ale Al. Księżnej Grace? 😁


Poziom 37, Nawigator Galaktyczny
  • 6982
  • 28635
  • 229

Pogaduchy 3.0

Oczywiście też oglądałem, niezależnie od okoliczności jest to rekord który do tej pory wydawał się tylko czysto teoretycznie możliwy do osiągnięcia. Szacunek dla zwycięzcy ogromny: to nawet nie chodzi o trudność pytań, tylko o opanowanie stresu i podjęcie decyzji tak ryzykownej. Wiadomo, że do połowy pytań branie ich na siebie jest ryzykiem opłacalnym. Ale po połowie, dalsze branie na siebie już tylko zmniejsza prawdopodobieństwo wygranej. Żeby tak zagrać, trzeba dokładnie wiedzieć że idzie się na rekord.

Co do pytań, to było jednak kilka nieoczywistych, poza tym przecież gracze nie wiedzą jaka skala trudności będzie obowiązywała w danym odcinku, więc podjęte ryzyko było duże.

PS. Konkurentów jednak nie rozłożył: nie zadał im przecież ani jednego pytania. Walczył tylko z samym sobą, nie z konkurentami.

PS2: Pan Kazimierz wielokrotnie żartował z poziomu stresu panującego w studio, zwłaszcza przed zadaniem pierwszego pytania. Zapewniam was, że te żarty są niezwykle trafną obserwacją. Z krwi uczestników programu możnaby pozyskiwać adrenalinę na skalę przemysłową. Samo opanowanie drżenia rąk jest wyzwaniem, a bez butelki wody pod ręką nie dałoby się odpowiedzieć na żadne pytanie, bo w ustach brak jest płynu nawilżającego.


Poziom 42, Mistrz Międzygalaktyczny
  • 20212
  • 58461
  • 795

Pogaduchy 3.0

Jutro finał z udziałem Artura. Już rezerwuję czas i miejsce w pierwszym rzędzie 🤗


Zespół Nasz Orange
  • 3002
  • 12853
  • 150

Poziom 32, Pasjonat Galaktyczny
  • 2435
  • 11636
  • 99

Pogaduchy 3.0

Jakiś dealer mógłby mu ufundować nagrodę w postaci samochodu pod hasłem „Naszym by dojechał”.