@Misiek62 , ja mam receptę na oczyszczanie myśli w trakcie snów😂 Takie dyrdymały mnie nawiedzają, że jakbym się zabrał za reżyserkę, to mógłbym pokaźną filmotekę stworzyć😀 Dlatego w ciągu dnia mam totalny reset zapewniony i nie przyzwyczajam się do rzeczy mało istotnych. Odkąd poszedłem na zasłużoną emeryturę, nie wiem w której szufladzie leży zegarek chociaż telefon mam w zasięgu i wcale nie dbam o zerkanie kto i co mi sygnalizuje. Nie ucieknie, a jak jest pilne, to zadzwoni (albo i nie)😁 Posiałem trawę w dobrym momencie, bo całą noc cupkało deszczem. Za to bażanty skubią na rabatce żółte kwiaty krokusów, bo podobne są do rozsypanej pod świerkami kukurydzy😊
Jestem dziś zła. Dowiedziałam się, że od nowego miesiąca przechodzę do innego kierownika.
Teraz mam naprawdę świetną babeczkę. Naprawdę taką kierownik jak mam obecnie życzę każdej osobie.
Teraz przechodzę pod kierownika. Ogólnie grupa z jego nigdy nie była w jakiś bliskich stosunkach, jeszcze na jesieni wynikł pewien kwas. Nawet padło coś takiego o nas (nie kierowane bezpośrednio) że jesteśmy niepełnosprawni. i
Ich kierownik na spotkaniu zespołu potrafi krzyczeć, dosłownie rzucać mięsem.
Bardzo mi się ta decyzja nie podoba. W sumie nie tylko mi. A było tak fajnie.
@Kimirikogłowa do góry, będzie dobrze. Może znów zmieni się kierownik w niedalekiej przyszłości albo powrócisz do Pani kierownik. Wszystko jest możliwe 🙂
