Pierwszy zlot społeczności Nasz Orange

[Piotrekk85]

Poza tym, kto ma najdalej od Warszawy? Bo ja np. z Olsztyna na ósmą rano nie dojadę do Wawy, na 9 jeszcze jako tako, optymalnie na 10. Lub później.

[mabud73]

@Piotrekk85, nie widzę problemu...dojeżdzasz do Torunia (połączenie z Olsztynem super) zgarniam Cię z dworca Wschodniego i już masz "stopa" 🙂  

[Piotrekk85]

Ej to dwa razy dłużej 😉

[mabud73]

Ale taniej i raźniej...no i wstępna integracja zaliczona  Może jeszcze ktoś chętny? Mam "autoabus na 7 osób 

[Misiek62]

---

Piotrekk85 napisał(-a):
Poza tym, kto ma najdalej od Warszawy? Bo ja np. z Olsztyna na ósmą rano nie dojadę do Wawy, na 9 jeszcze jako tako, optymalnie na 10. Lub później.

---

No widzisz @Piotrekk85, więc aby spotkanie miało sens - czytaj efektywne warsztaty i rzeczywista integracja - to musi to trwać kilkanaście godzin... więc, tak przynajmniej czytam pytanie Organizatora ( @Artura ) czy chcemy zjechać przed południem, odbyć zaplanowane punkty - np. jeden z rodzajów (integracja) - do wieczora, następnego dnia zajęcia warsztatowe - po południu powrót do domu... wariant I

natomiast w wariancie II - krótsze formy zajęć, od rana - np. najpóźniej od 9.00 do wieczora i powrót do domu... 

Generalnie, jeśli chodzi o mnie skłaniałbym się jednak do wariantu II. z akcentem że na sobotę. Byleby nie 1 kwietnia.

[mabud73]

@Misiek62, zajęcia warsztatowe w pierwszym wariancie cienko widzę...cały dzień (i pewnie dłuuuugi wieczór) integracji na zdrowie wielu osobom nie wyjdzie 

[Misiek62]

@mabud73, sie wie... ale zbaczamy... czyli "popłynęliśmy" ... zależy kto jak jest wtrenowany, jaką ma kondycję pod takie spotkania - pierwsze uwarunkowanie. Drugie, dyspozycja dnia, także uwarunkowana "klimatem" miejsca i czasu... a przede wszystkim intereakcji międzyludzkiej. 

[mabud73]

---

Misiek62 napisał(-a):

@mabud73, sie wie... ale zbaczamy... czyli "popłynęliśmy" ... zależy kto jak jest wtrenowany, jaką ma kondycję pod takie spotkania - pierwsze uwarunkowanie. Drugie, dyspozycja dnia, także uwarunkowana "klimatem" miejsca i czasu... a przede wszystkim intereakcji międzyludzkiej. 

---

...dokładnie...jeszcze zależy też od tego, co organizator miał na myśli, pisząc "integracja" 😉

@edit: znikam na jakiś czas...miłego debatowania 😉 @Artur, co do naszej wymiany sugestii na PW, proszę Cię bardzo o odniesienie się do zagadnienia. Po południu postaram się "doorganizować" 🙂

[Anonim]

@Artur Jeden dzień

[Anonim]

Widzę że zdania są podzielone 🙂 😜 Ale myśłę że kompromis osiągniemy 🙂