@paczesnapisał(-a)
@j131nie no, nie chce mi się wierzyć trochę w to, że jedyną opcją jest tutaj wymiana routera. Przecież ja nie robię nic hardcorowo skomplikowanego, postawiłem sobie tylko serwer domowy.
Kolega doradził postawienie sobie Adguard Home i przełączenie w ustawieniach sieci urządzenia DNS na IP serwera, ale też nie pomogło. Chyba że w jego ustawieniach jest jeszcze coś, co przeoczyłem.
Musi być jakiś dodatkowy sposób. Byłem na "technologii zaawansowanej" Orange infolinii, ale poradzili mi, żebym spytał na forum, bo oni nie są w stanie pomóc.
😆To masz podobną historię jak ja: też trafiłem tu "z polecenia" wsparcia technicznego.
Co do meritum: to nie jest aż takie niewiarygodne, ten już leciwy Funbox 2 nigdy nie był jakimś topowym ruterem. Zresztą te które teraz Orange daje do FTTH też nie są. Nie mają nawet tak elementarnej funkcjonalności jak obsługa tras statycznych. Absolutnie nic dziwnego nie widzę w tym, że z przekierowaniami "tam-i-z-powrotem" sobie nie radzi. Tak że, IMHO, tylko wymiana na lepszy, radzący sobie.
Zabawy z DNS mogą faktycznie umożliwić obejście problemu, ale tylko wtedy jeśli w swojej sieci będziesz miał serwer DNS który dla tego konkretnie adresu nie będzie zapytań kierował "na zewnątrz" tylko zwróci lokalny, prywatny IP. Coś w rodzaju pliku hosts dla każdego w LAN.
Mnie osobiście bawi posiadanie własnego serwera DNS i nie widzę w tym nic specjalnie niezwykłego. Teraz, kiedy mam światłowód, nie jest to może tak istotne. Ale kiedy byłem na ADSL, to ten mój serwer DNS, razem z web-proxy (na squid), dawały znaczną poprawę komfortu w przeglądaniu stron. To była główna motywacja do jego postawienia, i tak już zostało.
