Problem z restartującym się Funbox6 i jego wymianą w salonie Orange.


Poziom 15, Badacz Przestworzy
  • 11
  • 50
  • 0

Problem z restartującym się Funbox6 i jego wymianą w salonie Orange.

Cześć!

 

Myślałem, że uda się dziś sprawę załatwić i będzie spokój, ale jak zawsze pojawiły się problemy, więc postanowiłem opisać swoją sytuację tutaj i poczytać, co o tym myślicie.

Przechodząc do sedna: mam Orange Love, czyli TV + światłowód 300 Mb/s + telefon komórkowy + telefon stacjonarny (z usług korzystają dziadkowie). Od około roku był spokój z awariami (rok temu była dosyć gruba sprawa, gdy konsultantka zamiast przedłużyć umowę, to ją rozwiązała – może kiedyś dokładniej to opiszę, bo były niezłe cyrki, żeby to odkręcić), aż nadeszedł 24 grudnia i FunBox postanowił się zepsuć. Na urządzeniu zaczęły mrugać, a później świecić stałym światłem wszystkie trzy lampki z przodu na biało oraz dwie na portach Ethernet (nawet tych „pustych”) i tak w koło – coś jak bootloop. Dekoder (IWU200), również nie łączy się z modemem.

Zrobiłem, co mogłem: restart FB, sprawdzenie i restart ONT od Fiberhost oraz kilka resetów FunBoxa do ustawień fabrycznych (nie zareagował na żaden). Do routera nie dało się zalogować, ponieważ nie tworzył sieci Wi-Fi, a porty Ethernet również były nieaktywne. Z początku myślałem, że w Wigilię nikt nie odbierze na infolinii, a tu pozytywne zaskoczenie, bo po przedarciu się przez Maxa zgłosił się człowiek. Oczywiście standardowo prosił o restart, reset i pytał, jakie diody się świecą. Nic się nie zmieniło. Konsultant stwierdził jedynie, że do odłączenia doszło o 16:33 i zlecił wymianę urządzenia w najbliższy dzień pracujący, czyli w sobotę. Odpuściłem wtedy sprawę i poczekałem na następny dzień. Wielkie zaskoczenie, bo po chyba piętnastym resecie FunBox ożył i usługi wróciły. Nadal jednak chciałem go wymienić, bo skoro raz tak się stało, to jest szansa, że sytuacja się powtórzy. I niestety nie myliłem się – dziś rano znów przestał działać. Skoro był to dzień pracujący, pojechałem go wymienić. Spakowałem FB, zasilacz i zabrałem ze sobą osobę, która jest właścicielem umowy, bo bez niej nic nie da się zrobić mimo upoważnienia. Salon miał być otwarty od 9:00, ale tylko według strony Orange i Map Google. W rzeczywistości była godzina 10:00, a drzwi nadal zamknięte, ciemno w środku – wątpię więc, że w ogóle go dziś otworzą. Żadnej kartki, informacji, nic. Telefonu nikt nie odbiera, a na infolinii twierdzą, że salon jest otwarty. Jest to moim zdaniem bardzo nieprofesjonalne podejście do klienta.

 

I co teraz? Jutro niedziela i dziadkowie dalej będą bez łączności ze światem (na wsi jest słaby zasięg, więc Wi-Fi Calling ratowało sytuację). Mam jechać do innego miasta czy może liczyć, że FunBox znów sam się „naprawi”😉

 

Sam światłowód uważam za najlepszy na rynku, tak samo FunBox6 to moim zdaniem jeden z najlepszych operatorskich routerów, więc nie chcę zmieniać dostawcy.

 

Co mogło być przyczyną takiego uszkodzenia? Chętnie odpowiem na Wasze pytania. Tym czasem obdzwaniam salony w pobliskich miejscowościach. 

12 ODPOW. 12

Poziom 45, Pionier Misji
  • 33127
  • 40799
  • 1403

Problem z restartującym się Funbox6 i jego wymianą w salonie Orange.

Niestety sobota w taki dzień często nie ma uwzględnionych niestandardowych godzin otwarcia. Zdarzają się też losowe sytuacje. W sobotę zwykle jest jedna osoba na zmianie - jak ktoś zachoruje itp to często nie ma nikogo na zmianę na ostatnią chwilę. Najlepiej szukać większe salony w galeriach handlowych - one zwykle mają gwarantowane godziny otwarcia wynikające z warunków najmu powierzchni handlowej.

Poziom 42, Mistrz Międzygalaktyczny
  • 15705
  • 64738
  • 830

Problem z restartującym się Funbox6 i jego wymianą w salonie Orange.

@JasiuTV  obdzwon zanim pojedziesz, bo w okresie pomiędzy przerwami świątecznymi salony mają inne godziny pracy. Co mogło być? Wszystko. Ja stawiam na awarię na sieci operatora, skoro FB  wroblcil sam do żywych. Z tym, że jak zrobisz reset, to do modemu się nie zalogujesz. Taka zasada. Jeśli nie będzie otwartego salonu, musisz czekać do poniedziałku obserwując działanie lub niedziałanie sieci 

Dzwoń na infolinię i dopytaj, czy aby nie ma w systemie awarii masowej 

Jak ożyje, nie resetuj do fabryki. 


Poziom 15, Badacz Przestworzy
  • 11
  • 50
  • 0

Problem z restartującym się Funbox6 i jego wymianą w salonie Orange.

@agat13 Już znalazłem na 100% otwarty salon i się tam wybieram. Do modemu nie mogłem się zalogować też przed resetem. Awarii nie ma, bo o to już pytałem za pierwszym razem. 

Dzięki za odpowiedź!


Poziom 42, Mistrz Międzygalaktyczny
  • 15705
  • 64738
  • 830

Problem z restartującym się Funbox6 i jego wymianą w salonie Orange.

@JasiuTV weź parchcordu światłowodowy, bo nie wymienisz . Ewentualnie niech przełożą z nowego zestawu, a stary zabezpiecz zaślepką żeby się nie pobrudził 


Poziom 30, Pasjonat Galaktyczny
  • 3069
  • 13369
  • 78

Problem z restartującym się Funbox6 i jego wymianą w salonie Orange.

W razie czego można użyć  jakiegoś własnego routera.


Poziom 15, Badacz Przestworzy
  • 11
  • 50
  • 0

Problem z restartującym się Funbox6 i jego wymianą w salonie Orange.

@atlas_cudow Akurat nie miałem swojego żadnego wolnego, bo też myślałem żeby to zrobić. Ogólnie się zastanawiam, czy nie zastąpić tego FunBoxa właśnie swoim routerem. Tylko kiedyś czytałem, że są problemy z konfiguracją IPTV. Coś się zmieniło w sprawie? 


Poziom 15, Badacz Przestworzy
  • 11
  • 50
  • 0

Problem z restartującym się Funbox6 i jego wymianą w salonie Orange.

@agat13 Nawet nie pamiętałem, że był patchcord w zestawie 😄. Znalazłem Go dopiero teraz. U mnie do FB wchodzi internet po ethernecie z ONT, więc nie był używany. 


Poziom 36, Nawigator Galaktyczny
  • 2985
  • 14171
  • 131

Problem z restartującym się Funbox6 i jego wymianą w salonie Orange.

@JasiuTV Zamiast resetować w kółko warto odłączyć urządzenie od zasilania na dłuższy czas.


Poziom 15, Badacz Przestworzy
  • 11
  • 50
  • 0

Problem z restartującym się Funbox6 i jego wymianą w salonie Orange.

@Samotnick też tak robiłem. Zostawiałem na 10, 15, 30 minut. Później na całą noc. Resety też robiłem w odstępach.