Dlaczego użytkownik jest zmuszany do przejścia do nowego orange na siłe?

[Dra6on]

Temat przeniesiony z działu "Abonament" - moderator Wojciech.

Witam.

Torche sie czlowiek dzisiaj zdenerwowal bo probuje otworzyc fakture (pocztą jak zwykle przyjdzie spozniona po terminie...) a tu wyskakuje genialny komnikat - przejdz do nowego moj orange.

Nie ma mozliwosci jego pominiecia a potem wyskakuje dalej inny:

Adresy email na twoich kontach są rozne, przez co nie mozemy udostepnic  Ci nowego moj orange. Skontaktuj sie z bok...

A ja proponuje zeby genialne orange przysylalo faktury w terminie i do tego zatrudniolo programiste (najlepiej jednego a nie super zespol) ktory nie potrafi zmigrowac ustawienia do nowego systemu tak zeby nie denerwowac uzytkownikow. Nie mam czasu w tygodniu zamawiac rozmow i gadac o waszych problemach z niedzialajacym po migracji systemem...

Mam wrazenie ze dlugo tu juz nie zabawie.

[Piotrekk85]

Stare mój Orange będzie niebawem wycofane.

[Anonim]

@Dra6on , bez szarpaniny, zagadaj na czacie, o co kaman  Chwila darmowej rozmowy i może zostaniesz na dłużej. "Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma"...też czasem mnie niektórzy wkurzają, ale ludzi dobrej woli jest więcej (Niemen) 

[Dra6on]

To grubszy temat. Cesja umowy i po kolei to i tamto przestaje dzialac. Faktura dotarła dzień przed terminem płatnosci wiec temat sie rozwiazal sam...

Ale sporo nowych zonków: nowy orange pisze przy probie wygenerowania faktury pdf: Pobranie dokumentu płatniczego będzie możliwe w późniejszym terminie. Przepraszamy za utrudnienia.  Grejt.  Chcialem to wydrukowac i zabrac do salonu bo czlowiek tory robil sesje chyba sie nie znal wiec trzeba go za przeproszeniem za cos zlapac zeby sie obdzil i powlaczal rabaty. Brak pakietu love i takie tam. E trudno byc optymistą. Zamiast pracowac sie duperelami zajmuje....

[Anonim]

@Dra6on , po swoich perypetiach ( a też ich miałem, lecz czas mnie nie goni) na forum rozkminiałem to i owo. Sądzę teraz, że mogłem za jednym zamachem (rozmową na czacie) spróbować zweryfikować z konsultantem, czy da się coś z tym i owym zrobić.  Tu i teraz. Możesz poświęcić chwilkę na takie darmowe wyjaśnienia (czas to pieniądz), lecz po godzinach pracy w dni powszednie do 21:30 (teoretycznie i na spokojnie, bez napinki). Konsultanci to też ludzie i reagują na agresję słowną różnie. Jeżeli masz do czynienia z klientami, czy kontrahentami, to wiesz, o czym mówię. Będzie Ci łatwiej