Jak to w życiu bywa, najprostsze rozwiązanie najlepsze :-). Zmieniłem kabel na nowy i śmiga. Teraz przy gnieździe LAN pali się nie tylko zielona dioda, ale także pomarańczowa. Domyślam się, że to oznacza większą prędkość. Rozwiązała się chyba też druga zagadka - wszystkie urządzenia były blokowane. Do modemu podpięte były 2 kable. Mój i drugi, który przesyłał sygnał do drugiego routera, który obsługiwał resztę urządzeń. Nie testowałem całej reszty, ale dioda przy tym kablu jest tylko zielona. Domyślam się więc, że mam tam również stary lub uszkodzony kabel.
Dziękuję wszystkim za pomoc, każdy chyba po części trafił rozwiązanie po drodze :-). Brakowało tylko kabla pod ręką. Przy okazji sporo się nauczyłem, a obcuję z komputerami już wiele lat i wydawałoby się, że powinienem to wszystko wiedzieć wcześniej.
Jeszcze raz dzięki.
P.S. Nie mogąc wyróżnić każdego z "pomocników', polubiłem każdy post w tym temacie :-). Mam nadzieję, że to nie pogwałciło żadnego punktu regulaminu ;-).
