Wieczne lagi, ścinki duży ping, słabo działające strony internetowe

[Piotrekk85]

Ta dyskusja o internecie światłowodopodobnym pokazuje tylko poziom polskiej dyskusji. Usługi masowe są beznadziejnie wszędzie. Przypomnę reklamę z Renią i "szybką" https://www.youtube.com/watch?v=_Gxgqtb0Brc

ile to lat temu był już światłowód sprzedawany?

[Morciak]

Czyli jak rozumiem mamy ciągle te same osoby wypowiadające się negatywnie w watkach dotyczących połączenia światłowodowego Orange, które jawnie i ciągle podkreślają, że nie mają już tej usługi z Orange?

I ktoś je bierze na poważnie?

Pytanie do moderatorów - czy można takim osobom ustawić jakiś opis w stopce lub w podpisie, że nie mają usługi w Orange tak, aby ich osoby czytające ich opinie miały tego świadomość i uwzględniły to w ew. rozważeniach?

[Anonim]

@Morciak  to w stosownym dziale Pomysł zrób, może w profilu wrzucić usługi Orange forumowicza, dobrowolnie czy odgórnie i będzie jasność co kto ma 😉

[-brtk-]

---

@Morciaknapisał(-a)

Czyli jak rozumiem mamy ciągle te same osoby wypowiadające się negatywnie w watkach dotyczących połączenia światłowodowego Orange, które jawnie i ciągle podkreślają, że nie mają już tej usługi z Orange?

I ktoś je bierze na poważnie?

Pytanie do moderatorów - czy można takim osobom ustawić jakiś opis w stopce lub w podpisie, że nie mają usługi w Orange tak, aby ich osoby czytające ich opinie miały tego świadomość i uwzględniły to w ew. rozważeniach?

---

Rozumiem, że zdanie @Banan9 też Ciebie nie obchodzi, pomimo że posiada on usługi Orange, ale tylko z tego powodu, bo jest negatywnym zdaniem? Problem Orange nie polega na tym, czy ktoś posiada usługi czy nie i wypowiada zdanie. Problemem Orange są problemy masowe z routingiem, więc nie jest to problem w danej miejscowości, na jakimś obszarze, dotyczy wszystkich. I co najgorsze, jeszcze bezczelnie wmawiają, że nie ma problemu i reklamują sie internetem bez lagów dla graczy i najniższym pingiem. A jeżeli ja mam styczność z osobami, które posiadają Orange światłowód i mówią mi jak według nich wygląda sprawa z internetem z Orange, to sorry, ale nie zabronisz mi tego napisać na forum, tym bardziej, że jak gram z nimi, to w czasie rzeczywistym widzę, co się dzieję, mam podgląd na ping w grze i na ich POV'a w razie co.

Problem Orange to też mój problem, bo w razie nawalenia UPC, nie mam u siebie alternatywnego dostawcy, ale dla Ciebie to za trudne do pojęcia.

[BORAX]

@-brtk-  To nie jest nawet kwestia własnego ONT, ale nie będę o tym pisał. Po co jakieś durne pomysły podrzucać na forum publicznym 🙂

[Banan9]

@-brtk-   Ci panowie tutaj mylą pojęcia, ja napisałem że miałem VDSL a teraz mam światłowód, a nie że miałem światłowód a już nie mam. Światłowód, niestety, jeszcze mam. I nie, nie jestem ''frustratem''. Na moim osiedlu jest wiele osób które mają światłowód Orange i narzekają na działanie internetu. Oczywiście poza tymi którzy używają internetu głównie do facebooka i instagrama.

Pamiętam jeszcze sytuację z mundialu w Rosji. Oglądałem wtedy jakiś mecz, chyba Iran - Maroko (jako fan piłki nie mogłem przegapić jakiegokolwiek meczu) i oglądałem go na streamie sport.tvp.pl a więc oficjalny stream TVP. Po 20 minutach meczu nagle zwiocha, po odświeżeniu nie mogłem w ogóle połączyć się z witryną. Myślę, pewnie dużo osób ogląda i przeciążenie witryny. No ale piszę do znajomego na facebooku że stream padł i nie obejrzę... a on mi mówi że u niego śmiga bez problemu, ogląda cały czas. Mieszka w centrum miasta i ma netię. Wtedy zgłupiałem. U niego chodzi a u mnie nie? Oczywiście, mecz mi relacjonował na czacie 😄 No cóż, widocznie styk orange z serwerami tvp padł na ten czas, bo znajomy u siebie streama oglądał również na stronie sport.tvp.pl i zero problemów.

To taki zwykły przykład niezawodności i jakości internetu światłowodowego Orange. Gdy coś nie działa, nigdy nie wiesz czy witryna siadła czy styk Orange siadł... i nie ma znaczenia czy masz w domu miedź czy światełko.

[BORAX]

@Banan9  Mundial dostarczał TPIX http://www.tpix.pl/aktualnosci-pojedynczy-mundial2018.html

Między innymi w tym celu zostały rozbudowane łącza do 100G.

[Banan9]

Dla mnie takie cuda to nowość odkąd mam Orange. Na Hyperionie jeśli jakaś witryna nie działała to dlatego że miała problemy globalne, nie dlatego że styk Hyperionu siadł. Oglądałem streamy walk bokserskich i nigdy nie było tak by siadł tylko u mnie. Jak stream siadł to globalnie. I to na ''zawodnej'' miedzi 6mbps.

Większość problemów w Orange jest dla mnie nowością odkąd mam ten internet. na Hyperionie hostowałem gry P2P dla wielu graczy i ludzie nie mieli problemów. Na Orange zahostuję grę to połowa ludzi narzeka na lagi albo ogromne opóźnienie. Na szczęście już nie gram.

Zgadzam się, Hyperion to dość mała sieć i nie ma tylu klientów co Orange... no ale proszę Was, Hyperion miałem kładziony w 2007 roku i było to nic więcej niż najzwyklejsza miedź. Jedynie miałem zwiększoną prędkość wraz z podpisywaniem nowych umów na szybszy transfer, ale instalacja była stara.

Tutaj nowa instalacja, światłowody, super technologia, brak opóźnień itp itd. A jakoś dużo przyjemniej mi się użytkowało i grało na Hyperionie. Jedyna niezaprzeczalna zaleta Orange to prędkość... ale co mi po niej jak styki Orange nie wyrabiają?

Klienta nie musi obchodzić czy Orange ma rozbudowaną infrastrukturę. To ma działać i już. Gdy człowiek kupuje np kartę grafiki to nie sprawdza wszystkich kondensatorów, połączeń na płytce drukowanej albo materiału użytego do budowy chłodzenia. Karta ma być wydajna, cicha, zimna i żywotna. I tyle. Reszta nie musi go interesować.

[Morciak]

@-brtk-      Sposób pisania i treść twoich wypowiedzi ad personam powoduje, że nie sposób traktować ciebie jako wartościowego interlokutora, w szczególności, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem wypowiedzi innych użytkowników, a w swoich, pozbawionych merytorytyki, starasz się dowodzić istnienia faktów, które w przypadku ich weryfikacji i/lub przedstawienia materiałów źródłowych, obalają twoje wcześniejsze stwierdzenia. 

Swoją drogą czy jest gdzieś opcja na tym forum ignorowania bądź zablokowania takich toksycznych użytkowników, którzy ewidentnie prowadzą swojego rodzaju polowanie na zadowolonych użytkowników Orange, a które de facto można by nazwać stalkingiem, w szczególności gdy nie są oni aktywnymi użytkownikiami omawianych usług?? 

@Banan9   - dokładnie, użyłeś w swojej wypowiedzi czasu przeszłego przy opisywaniu posiadania usług Orange. Logicznym wywodem na tej podstawie jest, iż przy takiej konstrukcji zdania można zakładać, że już ich nie posiadasz.

[Banan9]

@Morciak   Akurat w co drugim poście piszę że mam światło Orange 300/30... i w kilku również pisałem że przez pewien czas miałem Orange vdsl, zanim położyli u mnie światłowody Orange.

Ok krótka historia: Dawno dawno temu, zapragnąłęm mieć w domu internet. Był rok 2007, ceny u mnie w mieście spadły i można było wziąć sensowną prędkość (jak na tamte czasy) za rozsądną cenę. Najpierw 512kbps, potem 1mbps, potem 2, potem 6mbps. Byłem cały czas w tej samej sieci więc nie było problemu, jako stary klient oferowali mi przyzwoite prędkości za niską cenę. Jako że byłem zadowolony z usług, nie szukałem innego dostawcy. Wiadomo, problemy były, jak wszędzie, ale trwały krótko i były szybko likwidowane. Przy 6mbps zostałem, bo tyle mi wystarczało i nie chciałem dużo płacić. Tą siecią był Hyperion. Niestety, przyszedł czas że firma zakończyła działalność w moim mieście, nie wiem czy bankructwo czy inne powody. Faktury przestały przychodzić, internet znikł. Był rok 2016. Vectry nie miałem możliwości bo rodzina już miała kablówkę i nie chcieli dodatkowo brać internetu, a vectra wyznaje zasadę ''jedna umowa na jedno mieszkanie''. Sieci radiowe nie wchodziły w grę. Postanowiłem że jedyny wybór to neostrada Orange. Można powiedzieć że gdyby nie Orange to nie miałbym neta w ogóle - to nie do końca prawda, bo na pewno moim blokiem zainteresowała by się inna sieć. No ok, mam ten Orange, Vdsl do 80mbps, ale i tak max było 20, wieczorami spadało do 4-5mbps, co najmniej raz w tygodniu brak internetu na 2-3 godzinki, problemy z transferami, wysokie pingi, granie online nawet nie miało sensu. Przeżyłem szok bo na Hyperionie zawsze miałem tyle ile w umowie, niskie pingi, dobrze działający internet, przerwy w dostawie były raz na 3 miesiące albo i rzadziej.. a tutaj na neostradzie? Dosłownie masakra.

Jakoś w 3 kwartale 2016 położyli u mnie światłowody. Wtedy jeszcze nie wiedziałem że jest to Orange, bardzo się ''napaliłem'' bo z neostradą vdsl nie dało się wytrzymać. Gdy dowiedziałem się że to światłowody Orange, mój zapał został ostudzony, ale jako że nadal nie miałem alternatywy to zdecydowałem się na to, naiwnie myśląc że na światłowodzie będzie dobrze, bo Orange porozwieszało wszędzie reklamy jaki to super internet, jakie prędkości i jaki super do gier 😄

Mam to światło do dzisiaj i mam tak okropnego pecha że żaden sensowny dostawca nie świadczy tu usług, więc póki co jestem skazany na Orange. O dziwo mieszkam na dość fajnym osiedlu na obrzeżach miasta, jest tu wszystko - sklepy, szkoły, siłownia, place zabaw, kościoły ale niestety brak dobrego internetu. Nawet Vectra przez ostatnie 2 lata strasznie się u mnie pokrzaczyła. Jak rozmawiam z pracownikami innych sieci którzy dostarczają usługi w innych częściach miasta, to często słyszę ''niestety, nie świadczymy tam usług, zresztą tam ma pan przecież światłowód Orange''.... Orange ma monopol i nic się na to nie poradzi.

Jeśli dotrwałeś do końca mojej opowieści to mam nadzieję że już wszystko jest jasne.

Nie chciałem tego robić, ale czasem trzeba się rozpisać i dokładnie wszystko wyjaśnić bo potem ludzie różnie interpretują proste zdanie...

Jeszcze dourzcę screena podczas robienia speedtestu z ipv6 żeby ktoś mi nie napisał że wypisuję bajki i Orange nie mam...