Od 28 kwietnia, dnia w którym został doprowadzony światłowód do domu przez technika INEA, nie został on podłączony. Technik przy chyba przekierowaniu portów na nowy światłowód napotkał problem co uniemożliwiło dalsze podłączenie, podobno orange nie wyraził zgody. Do dodatkowo dodam, że technik przetestował światłowód i miał na nim moc. Po rozmowie tego samego dnia z najpierw na linii pomocniczej a potem z technikami Orange dowiedziałem się o jakieś awarii na kilkanaście numerów w tym moim i mojego sąsiad, który po rozmowie z technikiem miał mieć podłączany internet też prze światłowód z innej firmy. Niestety okazało się że nie ma żądnej awarii i od razu mieli dostęp do Internetu. Dodatkowo ok tydzień później, sąsiad mieszkający 2 mieszkania obok miał podłączany światłowód z Orange i tam też wszystko poszło bez problemu. Jakkolwiek próbna kontaktu z Orange, dowiaduje się że prace zostały wstrzymane, albo wcześniej, że niby zrezygnowałem ze światłowodu, a rozmowa kończy się zdaniem że jak będzie możliwość to się z panem skontaktujemy lub proszą o numer i odganiają 3 dni później z tym samym zdaniem. Wcześniej dowiadywałem się, ż wina leży po stronie Ineai, jednak oni od razu odsyłają mnie do Oranga z uwagi, że z nimi mamy mieć umowę Obecnie mija prawie 2 miesiące od pierwszej wizyty techników, chodź już pierwsza data miał być przed świętami Wielkanocami i brak jakichkolwiek informacji. Czy ktoś może ma jakikolwiek pomysł na rozwiązanie tej sprawy?
