Wprowadzenie klienta w błąd

[sadza]

Co do opłat to jestem na to przygotowany.

Dziś po pracy pójdę do najbliższego salonu i zrobię tak jak opisałeś w punkcie 2. Wydaje mi się, że tak będzie najbezpieczniej.

Jeszcze raz dziękuję za pomoc.

W razie jakichś problemów odświeżę temat.

[Piotrekk85]

A to już masz zgodę na rezygnację na papierze? Coś dziwnie szybko. Dział reklamacji może inne rozwiązanie zaproponować.

[sadza]

Tak już mam papier z potwierdzeniem. Też się nie spodziewałem takiej prędkości działania.

Dostałem takiego maila:

Dzień dobry,
otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące opłaty abonamentowej telefonu o numerze XXXXXXXXX.
Sprawdziliśmy, tak jak poinformowaliśmy w rozmowie telefonicznej w dniu 30.08.2017, pracownik podczas przedstawiania oferty popełnił błąd, przepraszamy i dziękujemy za poinformowanie nas o tym fakcie.
Nie możemy uznać roszczenia i włączyć rabatu Orange Open II ponieważ od 21 sierpnia zmieniliśmy zasady udzielania rabatu.
Rozwiązanie jakie możemy zaproponować to odstąpić od tej umowy bez opłaty dodatkowej, powołując się na tę reklamację.
Rozumiemy Pana niezadowolenie z powodu naszego błędu, jeszcze raz serdecznie przepraszamy.
Pozdrawiamy,
Orange

Póki co nic innego nie zaproponowali.

W sumie gdyby dorzucili darmowe MMS'y do tego pakietu i może trochę internetu to bym się zastanowił nad pozostaniem.

Zobaczymy co powiedzą w salonie.

[sadza]

Robi się coraz "śmieszniej". Złożyłem odstąpienie od umowy, godzinę później dostałem sms'a o włączeniu rabatu Orange Open. Więc się jednak da.

[Piotrekk85]

Kurcze tak czułem od początku...

[sadza]

Nie znam się na tej całej ich "polityce", ale dla mnie teraz wyglada to tak, że mimo iż jestem "marnym" klientem to kasa w Orange musi się zgadzać. Odnoszę wrażenie, że gdyby nie to odstąpienie to rabat Orange Open by nie został włączony.

Po kontakcie z rzecznikiem klieta Orange dostałem jasną odpowiedź:

"Nie możemy uznać roszczenia i włączyć rabatu Orange Open II ponieważ od 21 sierpnia zmieniliśmy zasady udzielania rabatu."

Ciekawe co bedzie dalej...

[Piotrekk85]

Z perspektywy eks-pracownika kilku operatorów telekomunikacyjnych wygląda to po prostu brak przepływu informacji i "szum" informacji przy zmianie ofert. Pojawił się komunikat o wycofaniu rabatów - stąd pewnie taka a nie inna decyzja reklamacyjna. System działa zwykle automatycznie i rabat "po staremu" włączył się - można korzystać. Takie cuda nie tylko w Orange przy głównych zmianach.

[sadza]

Aha, dobrze wiedzieć, tak więc możliwe że robię szum o nic :). Tylko taki dziwny zbieg okoliczności, że rabat się włączył zaraz po odstąpieniu od umowy, a wcześniej grono osób nie widziało żadnych dodatkowych rabatów. Ciekawe co teraz będzie z tym odstąpieniem.

Przyznam szczerze, że to jest mój pierwszy abonament. Przez kilkanaście lat siedziałem na prepaid i żyłem sobie spokojnie.

[zaint]

Jak dobrze pamiętam jeszcze 23.08. na stronie wisiały stare oferty, rabaty i regulaminy do nich. Dopiero 24.08 zmienili ofertę i opublikowali nowe regulaminy na stronie.  Jeżeli zawierałeś umowę 23.08. to obwiązują cię regulaminy z tego dnia. Swoją drogą ciekawy zabieg z tą datą obowiązywania w regulaminach. Regulamin opublikowany 24.08, a data obowiązywania od 21.08. Czyli wszedł w życie zanim jeszcze konsumenci i abonenci zostali o tym poinformowani? Propozycji rozwiązania umowy nawet nie warto komentować. Jeżeli chcesz walcz o swoje. 

[Hermes88]

@zaint  mała poprawka, regulaminy starych promocji (rabatów) nadal wiszą na stronie, i teoretycznie nadal są aktualne, z tym, że nie mają zastosowania do nowych abonamentów...