Ja oczekuję że Orange wywiążę się z tego co było ustalane podczas rozmowy telefonicznej. Mnie nie interesuje dział prawny, nie interesuje mnie błąd pracownika. Nie może być tak że klient musi sam wszystko odkręcać, pisać reklamację. Nie może być tak że dzwoniąc na infolinię i mówiąc że naliczacie mi opłaty za Neostradę której już nie ma pracownik się ze mną wykłóca że jest bo on widzi w systemie że jest podłączona, mimo że 3 dni wcześniej technik to wyłączył a także ściągnął kabel, został oddany także router i tego też nikt w tych magicznych systemach nie widzi - to oznacza jeden wielki bałagan. To nie powinno mnie jako klienta obchodzić, taki błąd pracownika powienien być wyjaśniany wewnętrznie, same zamówienia w jakiś sposób sprawdzane żeby nie dochodziło do sytuacji wystawiania dziwnych faktur.
Jak jakiś czas temu wspominałem ja również pracowałem kiedyś w Orange, ba nawet dalej bo zaczynałem jeszcze w starej TP i zawsze były wielkie problemy z systemami czy to z PROVISIO czy z PeopleSoftem a po połączeniu z Orange jeszcze większy bajzel jak był. I widać po latach że to się nie zmieniło.
