Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.

Interakcja klienta z Maxem, a później jeszcze z doradcą - komu to się opłaca?

ROZWIĄZANE
Anonim

Nie dotyczy

Interakcja klienta z Maxem, a później jeszcze z doradcą - komu to się opłaca?

@Darek_MAX , przykro o tym mówić, ale dopóki interakcja Maxa z klientem nie wejdzie na wyższy poziom, to konsultant z wiedzą okrojoną "będzie dorzynał kurę ze złotym jajem".

1 ZAAKCEPTOWANE ROZWIĄZANIE

Rozwiązanie:

Ekspert AMA
  • 15
  • 60
  • 14

Interakcja klienta z Maxem, a później jeszcze z doradcą - komu to się opłaca?

Max i doradcy to dwa elementy, które powinny się uzupełniać. Nieunikniona jest na pewnym poziomie automatyzacja procesów obsługi klienta. Chyba nie należy porównywać zadań spełnianych przez Maxa z tymi, które są realizowane przez doradców. To co można zrobić automatycznie (szybciej i precyzyjniej) to należy tak robić. To co wymaga zaangażowania człowieka, jego zdolności analitycznych - to pozostanie po stronie doradcy.

 

Inna sprawa to fakt, że przecieramy szlaki i zawsze będzie wiele będzie do zrobienia nie tylko przez firmę Orange, ale przez każdą inną próbującą tworzyć automatycznych asystentów. Wszyscy chyba mamy tego pełną świadomość.

 

Porównywać Maxa póki co możemy z dotychczasowym systemem wybierania tonowego, a to jest pod każdym względem na wielki plus po stronie Maxa.

Wyświetl rozwiązanie w oryginalnym poście

1 ODPOWIEDŹ 1

Ekspert AMA
  • 15
  • 60
  • 14

Interakcja klienta z Maxem, a później jeszcze z doradcą - komu to się opłaca?

Max i doradcy to dwa elementy, które powinny się uzupełniać. Nieunikniona jest na pewnym poziomie automatyzacja procesów obsługi klienta. Chyba nie należy porównywać zadań spełnianych przez Maxa z tymi, które są realizowane przez doradców. To co można zrobić automatycznie (szybciej i precyzyjniej) to należy tak robić. To co wymaga zaangażowania człowieka, jego zdolności analitycznych - to pozostanie po stronie doradcy.

 

Inna sprawa to fakt, że przecieramy szlaki i zawsze będzie wiele będzie do zrobienia nie tylko przez firmę Orange, ale przez każdą inną próbującą tworzyć automatycznych asystentów. Wszyscy chyba mamy tego pełną świadomość.

 

Porównywać Maxa póki co możemy z dotychczasowym systemem wybierania tonowego, a to jest pod każdym względem na wielki plus po stronie Maxa.