- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Sony Z czy jest sens pozywać Orange i jak to zrobić.
Witam. Jakiś czas temu została z orange podpisana umowa na abonament oraz żeczony telefon Xperia Z. Teleon przyszedł parę dni puźniej pocztą od początku był telefon nie odbierał MMS, zgłosiłem problem w punkcie, powiedzieli że teraz sie zdalnie naprawia i mam zadzwonić na infolinie. Następnie przeprowadzana był WIELOKROTNIE konfiguracja telefonu ale to nic nie dało ponowna wizyta w punkcie w celu gwarancji ale obsługa sie uparła że to konfiguracja po zmarnowaniu 2 godzin w punkcie poddali się i powiedzieli że nic nie poradzą i ze na gwarancję trzeba wysłać ale mi brakuje jednego kwitka i to mozna by obejść ale w sumie to już zamykają wiec zapraszają jutro z kwitkiem. Wkurw...sięgał zenitu wiec olałem na jakiś czas temat. potem jednak jak jechałem autem i kożystałem z nawigacji w komórce pękł ekran jak wiąłem komurke do ręki to pażyła od wtedy zaczeły sie jaja z zasięgiem no i pęknięty ekran wyłączył dotyk na kawałek ekranu ale jak już pękł to poleciała zachwile reszta ekranu jak i panel tylny.
Wtedy wysłałem telefon na gwarancję w zgłaszanych problemach podałem problemy z zasiegiem, odbiorem MMS oraz że komurka się przegrzewa i pękł przez to ekran. W odpowiedzi olano mnie totalnie bo stwierdzono uszkodzenie ekranu i panelu tylnego sugerując że telefon przezmnie był uzytkowany nieprawidłowo i uszkodzony mechanicznie no i najlepsze wyceniono mi naprawę obudowy na kwotę przewyszającą wartość telefonu nowego nie ustosunkowywując sie do przegrzewania, zasiegu i mms.
Zażądłem zwrotu telefonu, obudowę na całkowicie nową wymienił mi prywatny serwis za 1/5 ceny serwisu orangę i tak jak surerowałem elkran działa ale telefon sie dalej grzał tracił zasieg i MMS dalej nie odbierałem co mi utrudniało interesy. Jednak gwoździem do trumny okazała sie aktualizacja softu. Orange zasugerowało wgranie najnowszego softu co miało rozwiazać problem z zasiegiem przegrzewaniem sie i MMS. Odpaliłem Wifi telefon zaktualizował się po czym nadzieje przerodziły sie w koszmar. telefon przegrzewa sie od samego włacznia internetu. po odpaleniu transmisji danych telefon działa max 5 minut normalnie potem nagrzewa sie tak że nie da sie go utrzymać w ręce i też przez to roztopił sie klej w panelu tylnym i klapka odpada widzę też że ekran przedni zaczoł sie odklejać. na koniec komurka się wyłącza mimo naładowanej baterji do full i nie da sie jej włączyć dopuki nie wypnę baterii na pare skund i podłącze komurki do ładowarki. po tym zabiegu dopiero da sie uruhomić telefon.
Z racji tego że orange ma głęboko klienta tury jest z nimi jeszcze od czasów "IDEA" chciałem zmienić operatora ale podczas wizyty w salonie powiedzieli że jeśli odświerzymy z nimi u mowę weźmiemy parę nowych usług i do tego internet domowy to oni się postaraja załatwić sprawę z serwisem i przyznali mi że żeczywiście te telefony miały problemy i nie jestem pierwszą osobą której pęk ekran samoistnie od temperatury jakie osiagały te telefony. Koniec końców podpisaliśmy umowę i przyniosłem następnego dnia do punktu zeby wysłali do serwisu i załatwili naprawę lub wymianę na taki sam.
Przedwczoraj komurka przyszła spowrotem z serwisu do ponktu, nie jestem w stanie opisać mojej złości na widok odmowy naprawy i kosztu wymiany na nowy który przewyrzsza trzy krotnie wartość nowego telefonu.
Podsumowując przez lata nie miałem problemu z orange i myślałem że to pożądna firma ale teraz mam pełen obraz jakim dnem stała sie ta firma. Dlatego został mi tylko sąd, tylko pytanie o co mogę ich pozwać ale to raczej pytanie do prawnika a tu szukam osób podobnie poszkodowanych przez orange najlepiej w sprawie telefonu Sony w celu pozwu zbiorowego.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Sony Z czy jest sens pozywać Orange i jak to zrobić.
Mogę tylko podpowiedzieć, że gdy będziecie zbierać "materiał dowodowy" to zwróćcie uwagę na różnice między gwarancją, a rękojmią. Orange jako taki oferuje usługi i do operatora można mieć zastrzeżenia, gdy usługa nie działa, wtedy jak najbardziej możemy pomóc. Jeśli ktoś razem z usługami Orange kupuje sprzęt to sytuacja się komplikuje, bo jako Orange jesteśmy odpowiedzialni za działanie usług, ale nie za działanie sprzętu, na który nie mamy wplywu.
Jeśli ktoś kupił telefon w salonie Orange to najczęściej może skorzystać z gwarancji producenta - wtedy samodzielnie oddaje telefon do serwisu lub zostawia go w salonie, ale rola salonu ogranicza się do wysłania i odebrania telefonu. Mozna także skorzystać z rękojmi, czyli odpowiedzialności sprzedawcy i wtedy odpowiedzialny jest konkretny punkt sprzedaży. Co ważne jedno wyklucza drugie, więc jeśli ktoś skorzystał z gwarancji to nie może z rękojmi.
Jeśli podczas jazdy po autostradzie ni z tego, ni z owego nowy samochód się rozleci to będziesz mieć pretensje do producenta samochodu czy do zarządu dróg? Analogicznie, skoro telefon się popsuł i słyszałeś, że ten model często się psuje to może lepiej zgłosić problem do jego producenta? Na Twoim miejscu pewnie próbowałbym zdobyć ekspertyzę, która potwierdzalaby istnienie wady od początku i zażądałbym od producenta wymiany telefonu lub zwrotu wartości.
Domyślam się, @Kembadza, że możesz nie mieć zaufania do moich podpowiedzi, bo pracuję w Orange, ale mam nadzieje, że klienci, którzy znają tematykę potwierdzą moje słowa.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Sony Z czy jest sens pozywać Orange i jak to zrobić.
To co napisal @Artur ma racje @Kebandża poczytaj tu http://www.infor.pl/prawo/prawa-konsumenta/konsument-telekomunikacja/303780,Reklamacja-zepsutego-tel...
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Sony Z czy jest sens pozywać Orange i jak to zrobić.
Moim zdaniem idź do rzecznika konsumenta.
Po pierwsze ktoś trzeci powinien Ci wyraźnie wytłumaczyć podział odpowiedzialności za aparat telefoniczny. Przy okazji dobrze opisze reklamację do producenta.