Wykop pod światłowód. Czy może być za płytko na mojej posesji?

atlas_cudow

Ja wiem, że są takie kable. Ale ok, rób jak ci pasuje.

ketrasaArtur

@sofcik zrobisz jak uważasz. Zadane jest przez Ciebie pytanie co do wykopu i położenia światłowodu, dostałeś konkretne informacje, jak najlepiej wykonać.

marder

@sofcik to jest oczywiste że monterzy stosują kable zimne do wykopu a nie zwykłe wewnątrz budynkowe. Istotne jest to aby taki kabel był osłonięty bo to jest w Twoim interesie tym bardziej gdy jeszcze tak płytko go wkopujesz. Jeśli kabel będzie przechodził pod bramą wjazdową czy nawet chodnikiem do domu to powinien być w rurze osłonowej bezwzględnie. Zwykłe kable miedziane po latach ulegały zgniecieniu przez pracującą ziemię i kamienie a co dopiero włókno szklane. Monter powinien Ci to powiedzieć ale ma to gdzieś bo zakłada że 10 lat w tej firmie pracować nie będzie więc to nie jego zmartwienie. Dodatkowo gdy masz rurę to wówczas bardzo łatwo jest taki kabel wyciągnąć i wymienić. Myślisz że będzie im się chciało kopać za 10 lat jak coś się stanie? Trzeba myśleć przyszłościowo a nie na zasadzie jakoś to będzie. Ale zrobisz jak chcesz.

j131

IMHO z tymi rurkami to odrobinę przesadzacie. Tutaj kable doziemne kładli do ziemi, bez żadnych rurek. Zakopali pod chodnikiem wszystkie kable od skrzynek do posesji. Czasem i kilkaset metrów. Nie wiem co w tej sytuacji miałoby dać pakowanie ostatnich ośmiu metrów przez posesję do rurki.

Sytuację opisaną przez OP uważam za kuriozalną i całkowicie nieakceptowalną, jest to przykład wyzysku kwalifikujący się do prokuratury. OP nie ma ani kwalifikacji, ani podstaw prawnych by tą pracę wykonywać. Został do niej jednak zmuszony szantażem, a takie rzeczy są karalne.

PS. Nie porównujmy kabli miedzianych doziemnych i kabli światłowodowych doziemnych. W kablu miedzianym nawytrzymalsza jest chyba ta miedź, w tym światłowodowym szkła jest tyle co kot napłakał, reszta to kewlar i inne osłony. Póki go ktoś nie przetnie łopatą albk innym naprawdę ostrym narzędziem, to nic mu nie będzie.

marder

@j131 zrzucanie roboty na klienta na terenie swojej posesji to norma. Tak się robiło przed laty i jak widać robi się teraz. Chcesz mieć internet to albo idziesz na współpracę albo dostaniesz odmowę. Proste. Co do rurek to bezwzględnie kable prowadzone doziemnie wzdłuż drogi powinny być albo w kanalizacji albo w mikrorurkach. O wszelkich przejazdach do posesji i skrzyżowaniach dróg nie wspomnę. Jeśli tak nie jest to nie świadczy najlepiej o ekipie która to robiła. Co do terenu posesji to nie ma nakazu że kabel musi być w osłonie ale dla własnego dobra warto to zrobić z uwagi na to co napisałem wcześniej. Za 10 lat zmieni się właściciel albo pamięć zawiedzie i chłop szpadlem zrobi sobie krzywdę. Co do wytrzymałości to bardzo byś się zdziwił jak podatny jest światłowód na uszkodzenia. Wystarczy podczas rozwijania zrobić za ciasną pętlę i już może być awaria lub mocny wzrost tłumienia.

atlas_cudow

@j131Z tym szantażem to bym się tak nie rozpędzał. Technik poszedł na rękę, że jak przekopie kawałem posesji, to zrobi ten światłowodu. Wg procedur mógł wpisać odmowę i do widzenia. Ja bym mu jeszcze dał coś na "ząb", w ramach podziękowania 🙂

Arti_Kn_Pl

@atlas_cudownapisał(-a)
@j131Z tym szantażem to bym się tak nie rozpędzał. Technik poszedł na rękę, że jak przekopie kawałem posesji, to zrobi ten światłowodu. Wg procedur mógł wpisać odmowę i do widzenia. Ja bym mu jeszcze dał coś na "ząb", w ramach podziękowania 🙂

No nie koniecznie może wpisać odmowę. To zapewne podwykonawca, oni również mają kontrole robione przez Orange i jeśli nie ma naprawdę istotnych powodów odmowy podłączenia, to płacą dość wysokie kary. Natomiast oczywiście wszystko do dogadania klient - technik.

atlas_cudow

@Arti_Kn_Pl Działa to zupełnie odwrotnie. Mają górną granicę kosztów i w zasadzie nie mogą jej przekraczać. Jeżeli przekroczą to zaczyna się zabawa w partycypowanie kosztów lub odmowa.

j131

Partyzantka rodem ze słusznie minionej epoki. Nic jej nie usprawiedliwia. Nie powinno być przeszkód żeby wszystko załatwić legalnie i poprawnie technicznie. Raczej mnie nie przekonacie do zmiany zdania.

agat13

@j131 za długo siedzę w tych tematach, aby nie stać na stanowisku elastycznego podejścia obu stron. Szablony, zasady, przepisy i wytyczne to punkt wyjściowy do realiów tego co w terenie. Nie jestem zwolennikiem drastycznego łamania tych zasad, ale niewielka porcja zdrowego rozsądku nikomu jeszcze bikuem nie wyszła.

Znam to niestety z terenu, że grunt to się dogadać...