Problemy z jakością rozmów głosowych Orange

alexypp

@mardernapisał(-a)
@alexypp wyszczególniłem Ci elementy które mogą wpływać na Twój problem i nie ma to nic wspólnego z nabijaniem postów tylko rzetelna ocena sytuacji. Jeśli wykluczyłeś aparat i masz w normie moc sygnału to pytanie jak to działa u innych osób na sieci Orange w twoim sąsiedztwie. Też im przerywa, też dzieje się to o określonej porze dnia? Jeśli tak to być może nadajnik jest przeciążony. Wówczas musicie wszyscy zgłaszać problem na infolinii aby nadać mu wyższy priorytet. Twoje pojedyncze zgłoszenie mogło zostać potraktowane rutynowo i nikt temu dokładnie się nie przyjrzał.

Jasne, Dzięki za wyjaśnienie i wybacz, że zarzuciłem ci nabijanie postów. Przebywam w dwóch lokalizacjach i tylko w jednej nie występuje problem. To jest o tyle zabawne że ludzie dzwonią do mnie z Orange i totalnie nie ma takich objawów.

Roberto971

@alexyppnapisał(-a)
@mardernapisał(-a)
@alexypp wyszczególniłem Ci elementy które mogą wpływać na Twój problem i nie ma to nic wspólnego z nabijaniem postów tylko rzetelna ocena sytuacji. Jeśli wykluczyłeś aparat i masz w normie moc sygnału to pytanie jak to działa u innych osób na sieci Orange w twoim sąsiedztwie. Też im przerywa, też dzieje się to o określonej porze dnia? Jeśli tak to być może nadajnik jest przeciążony. Wówczas musicie wszyscy zgłaszać problem na infolinii aby nadać mu wyższy priorytet. Twoje pojedyncze zgłoszenie mogło zostać potraktowane rutynowo i nikt temu dokładnie się nie przyjrzał.
Jasne, Dzięki za wyjaśnienie i wybacz, że zarzuciłem ci nabijanie postów. Przebywam w dwóch lokalizacjach i tylko w jednej nie występuje problem. To jest o tyle zabawne że ludzie dzwonią do mnie z Orange i totalnie nie ma takich objawów.

Mam podobny problem tylko że u mnie zrywa połączenia podczas przełączania się między nadajnikami w VoLTE. Odkąd 3G znikło to nie ma płynnego przejścia z LTE do 2G podczas rozmowy, jest to bardzo uciążliwe np podczas jazdy samochodem gdy prowadzę rozmowę. Na dodatek problem zaczął się nasilać po modernizacji która odbyła się w miejscu zamieszkania i teraz wchodząc do budynków z grubymi ścianami zaczynam zauważać zaniki glosu albo szatkowanie głosu. Niestety ale mam wrażenie że im nowsza technologia tym gorsze usługi. Problem był zgłaszany do działu technicznego a odpowiedzi nie były w ogóle na temat tylko "wymienić karte sim" "przełożyć kartę do innego telefonu" "Operator nie gwarantuje prawidłowo działających usług, wszystko zależy od przeciążenia BTS oraz przeszkód od BTS do Pana" ale nikt nie wytłumaczył mi dlaczego po wyłączeniu 3G w Orange pogorszyło się płynne przejście podczas rozmowy z LTE do 2G na tym najbardziej mi zależało i czy w ogóle w przyszłości naprawią plynne "zejście" między technologiami. Wiem że w T-Mobile działa to wzorowo bo od nich przeszedłem do Orange i bardzo mi tego brakuje.

alexypp

@Roberto971napisał(-a)

Mam podobny problem tylko że u mnie zrywa połączenia podczas przełączania się między nadajnikami w VoLTE. Odkąd 3G znikło to nie ma płynnego przejścia z LTE do 2G podczas rozmowy, jest to bardzo uciążliwe np podczas jazdy samochodem gdy prowadzę rozmowę. Na dodatek problem zaczął się nasilać po modernizacji która odbyła się w miejscu zamieszkania i teraz wchodząc do budynków z grubymi ścianami zaczynam zauważać zaniki glosu albo szatkowanie głosu. Niestety ale mam wrażenie że im nowsza technologia tym gorsze usługi. Problem był zgłaszany do działu technicznego a odpowiedzi nie były w ogóle na temat tylko "wymienić karte sim" "przełożyć kartę do innego telefonu" "Operator nie gwarantuje prawidłowo działających usług, wszystko zależy od przeciążenia BTS oraz przeszkód od BTS do Pana" ale nikt nie wytłumaczył mi dlaczego po wyłączeniu 3G w Orange pogorszyło się płynne przejście podczas rozmowy z LTE do 2G na tym najbardziej mi zależało i czy w ogóle w przyszłości naprawią plynne "zejście" między technologiami. Wiem że w T-Mobile działa to wzorowo bo od nich przeszedłem do Orange i bardzo mi tego brakuje.

Dokładnie tak jest. handovery między stacjami nie działają prawidłowo. Dźwięk szatkuje albo zanika na sekundę lub dwie. Nie zdarza się to ciągle, dlatego trudno to wychwycić. Kolejna kwestia to fakt, że rozmówca często nie powie, że nie było cię słychać, dlatego od grudnia, a nawet wcześniej, nikt tego problemu całkowicie nie rozwiązał.

Jeżeli chodziłoby o internet, to z pewnością technicznie zostałoby to ruszone znacznie szybciej.

LTEFreeze

Mam dokładnie ten sam problem i niestety trwa to już od dłuższego czasu. To, co dzieje się z jakością rozmów w Orange, jest naprawdę nieakceptowalne.

Dla większości urządzeń sygnał na poziomie -110 dBm nie powinien stanowić przeszkody inne sieci radzą sobie z tym bez większych trudności. Rozmowy są stabilne, nie zrywają się, nie ma szatkowania dźwięku. W Orange natomiast to już granica używalności. Wystarczy wejść do budynku z grubszymi ścianami i rozmowa staje się niemożliwa. Głos zanika, przerywa, a czasem połączenie całkowicie się zrywa.

Przejścia między technologiami (LTE → 2G) również nie działają prawidłowo. Po wyłączeniu 3G brakuje płynnego handoveru, co jest szczególnie uciążliwe podczas jazdy samochodem. W T-Mobile działa to bez zarzutu, a tutaj mam wrażenie, że im nowsza technologia, tym gorsze efekty.

Rozmowy przez VoLTE ? Zamiast poprawy pogorszenie. Przeciążone stacje bazowe, brak reakcji na zgłoszenia, a odpowiedzi ze wsparcia technicznego są zupełnie nieadekwatne ("wymień kartę SIM", "przełóż do innego telefonu") to już standard.

Orange powinno w końcu zareagować. Użytkownicy zgłaszają problem, a odpowiedzi są automatyczne i pozbawione konkretów. To nie są pojedyncze przypadki to systemowy problem z jakością usług głosowych.

O internecie nawet ciężko wspomnieć jest po prostu tragedia. Transmisja danych potrafi całkowicie się zamrozić, strony się nie ładują, aplikacje nie działają, a wszystko to przy sygnale, który w innych sieciach nie stanowi żadnego problemu. Korzystanie z internetu mobilnego w Orange to obecnie loteria.

alexypp

@LTEFreezenapisał(-a)
Mam dokładnie ten sam problem i niestety trwa to już od dłuższego czasu. To, co dzieje się z jakością rozmów w Orange, jest naprawdę nieakceptowalne.
Dla większości urządzeń sygnał na poziomie -110 dBm nie powinien stanowić przeszkody inne sieci radzą sobie z tym bez większych trudności. Rozmowy są stabilne, nie zrywają się, nie ma szatkowania dźwięku. W Orange natomiast to już granica używalności. Wystarczy wejść do budynku z grubszymi ścianami i rozmowa staje się niemożliwa. Głos zanika, przerywa, a czasem połączenie całkowicie się zrywa.
Przejścia między technologiami (LTE → 2G) również nie działają prawidłowo. Po wyłączeniu 3G brakuje płynnego handoveru, co jest szczególnie uciążliwe podczas jazdy samochodem. W T-Mobile działa to bez zarzutu, a tutaj mam wrażenie, że im nowsza technologia, tym gorsze efekty.
Rozmowy przez VoLTE ? Zamiast poprawy pogorszenie. Przeciążone stacje bazowe, brak reakcji na zgłoszenia, a odpowiedzi ze wsparcia technicznego są zupełnie nieadekwatne ("wymień kartę SIM", "przełóż do innego telefonu") to już standard.

Orange powinno w końcu zareagować. Użytkownicy zgłaszają problem, a odpowiedzi są automatyczne i pozbawione konkretów. To nie są pojedyncze przypadki to systemowy problem z jakością usług głosowych.

O internecie nawet ciężko wspomnieć jest po prostu tragedia. Transmisja danych potrafi całkowicie się zamrozić, strony się nie ładują, aplikacje nie działają, a wszystko to przy sygnale, który w innych sieciach nie stanowi żadnego problemu. Korzystanie z internetu mobilnego w Orange to obecnie loteria.

@LTEFreeze Podasz swoją lokalizację na priv - nazwę stacji i kod pocztowy?

Drąże temat mocno w Orange i potrzebuje przykładów, że jest to globalny problem.

Roberto971

Jakby co to podaje lokalizacje w których bardzo często pojawia się problem z głosem

1. Barwice (miasto) powiat Szczecinecki 78-460 Zachodniopomorskie

2. Silnowo gm. Borne Sulinowo powiat Szczecinecki

3 trasa 172 Barwice - Szczecinek totalna katastrofa, jeszcze niedawno jeździłem tą trasą i można było przeprowadzać rozmowy głosowe. Przedwczoraj mnie z 5 razy rozłączyło aż się wkurzyłem i przez Messenger dzwoniłem na pewno było lepiej niż przez zwykłe połączenie.

alexypp

@Roberto971napisał(-a)
Jakby co to podaje lokalizacje w których bardzo często pojawia się problem z głosem
1. Barwice (miasto) powiat Szczecinecki 78-460 Zachodniopomorskie
2. Silnowo gm. Borne Sulinowo powiat Szczecinecki
3 trasa 172 Barwice - Szczecinek totalna katastrofa, jeszcze niedawno jeździłem tą trasą i można było przeprowadzać rozmowy głosowe. Przedwczoraj mnie z 5 razy rozłączyło aż się wkurzyłem i przez Messenger dzwoniłem na pewno było lepiej niż przez zwykłe połączenie.

Ale mnie cieszy, że coś się rusza w temacie! Pytajcie po znajomych. Jestem pewien, że jeżeli powiecie im na co mają zwracać uwagę, to uda się zebrać jeszcze więcej przypadków i stacji. Na obecną chwilę zapewne Orange uważa to za urojenia:)