Spróbuj zadzwonić i zażądać rozwiązania umowy skoro oni nie potrafią zainstalować usługi przez tak długi czas. A jak nie, to sprawa do sądu, bo inaczej albo to się będzie ciągnęło i ciągnęło, albo w ogóle Ci nie zainstalują niczego. Z papierkiem z sądu nie będą mogli się migać, tylko albo będą musieli zainstalować natychmiast choćby musieli rzucić wszystko inne, albo rozwiązać umowę.
Ja teraz mam problem z pingami i utratami pakietów w usłudze GeForce Now i nie tylko ja bo całe fora huczą od tego i wina jest po stronie Orange, a pisząc do konsultanta Orange, to generalnie mogę sobie wziąć płatną asystę albo napisać temat na forum. W skrócie mam sobie radzić sam, oni nie pomogą, bo jak konsultanka napisała, to nie gwarantują pingów( w domyśle zapewne dobrych pingów takich jakie oferują inni operatorzy, czyli o wiele lepsze).
Przykładowo Nvidia postawiła serwer w Warszawie, wszyscy skaczą z radości. Inni ludzie u innych operatorów mają pingi po 5 ms, po 10 ms, w skrajnych przypadkach mają 20 ms.
Orange oferuje 41-42 ms do Warszawy, gdzie do serwerów zagranicznych mam 25-35 ms czyli sporo mniejszy ping do Warszawy.
Więc jak przypadkiem też korzystasz z GFN, to uciekaj gdzie indziej.
Ja akurat nie miałem problemu z instalacją. Przyszedł nawet bardzo fajny instalator, miły, wszystko zrobił jak trzeba, bez pośpiechu, wszystko sprawdził. Termin też był szybki.
W Twoim przypadku ewidentnie jakiś pracownik zapewne coś odwalił, coś pomieszał i stąd ten problem tylko teraz nikt się nie poczuwa do odpowiedzialności i pewnie Twoja sprawa lata od działu do działu i od osoby do osoby w tą i z powrotem.
Dlatego spróbuj zadzwonić po prostu dać im ultimatum
Jeśli chcesz żeby zainstalowali to
-Instalacja lub sąd
Jeśli nie chcesz żeby zainstalowali i chcesz zrezygnować
- Unieważnienie umowy z racji, że nie dopełnili swojego obowiązku lub sąd.
Na początku miło, bo wtedy łatwiej coś ugrać jak emocje nie dochodzą do głosu, a jak to nie pomoże, to wtedy możesz zrobić awanturę i straszyć sądem(czasami działa)
Może jak nie będziesz się prosił, tylko zażądasz i postraszysz sądem, to może coś się ruszy.
A jak nie to może faktycznie będziesz musiał iść do tego sądu, bo umowę podpisaną masz, płacić Ci każą(chyba, nie wiem jak w Twoim przypadku, czy musisz już płacić, czy dopiero po instalacji usługi), a usługi nie masz podłączonej i póki co nic nie wiesz czy w ogóle będziesz miał podłączoną i kiedy.
Niefajna sytuacja, ale widocznie pechowo trafiłeś i ktoś popełnił gdzieś błąd.
