Dostępność światłowodu

[1pietrek1]

@sebaswiderski a możecie i nawet na księżycu. Problemem taki, że w tych lokalizacjach prawie nikt nie chce Waszych usług. Na 20 mieszkań w bramie macie 1 no góra 2 abonentów. I to Wam się opłaca wpakowac kasę i tylko tyle. Czy nie lepiej wpakowac pieniądze i mieć przynajmniej 50% abonentów w miejscach, gdzie ludzie czekają?

[Piotrekk85]

Wg mnie wynik rzędu 10% przy mniej niż 5 lat po oddaniu to i tak duży wynik. Trzeba pamiętać że wszystko co jest w detalu za połowę ok można mieć w hurcie.

[sebaswiderski]

@1pietrek1generalizujesz moim zdaniem. W moim bloku była dostępna vectra i multimedia. Mogę się tylko domyślać dlaczego bardzo długo nie było światła. Teraz kiedy już jest dostępny, widzę co raz to nowe przyłącza do mieszkań. Wszystko zależy od miejsca, lokalizacji i jeszcze pewnie wielu czynników, o których pewnie sam nie wiem. Inwestycja to proces, tylko trzeba to zrozumieć.

[1pietrek1]

@sebaswiderski jasne wszystko zależy to od wielu czynników, a ja opisałem jak jest w mojej miejscowości, w Twojej jest inaczej. Ostatnio zauważyłem na geo portalu zaznaczony w mojej okolicy, obok lub w trasie starego kabla miedzianego nowy kabel oznaczony jako projektowany. Może w końcu ruszy budowa światłowodu. 

[mariuszsal]

Obecnie już chyba nikt poza pracownikami Orange oraz zarządem nie uważa że progres sprzedaży usługi FTTH jest optymalny i zadowalający. We wszystkich opiniach niezależnych analityków daje się wyczuć lekkie rozczarowanie postępem "utylizacji" tych inwestycji.

Ktoś napisał że 10% to dobrze jak na 5lat inwestycji. Właśnie to bardzo źle 🙂 Bo oznacza że przeleciał kolejny cykl 2 letnich umów u konkurencji i tego klienta nie udało się przekonać do dziś. Z jakiegoś powodu nadal nie wybiera tej wspaniałej oferty, o którą tak walczą w UKE przedstawiciele Orange.

Taka sytuacja akurat bardzo mnie cieszy i liczę również, że zainwestowana przez nich kasa będzie domem i wylęgarnią kolejnych pokoleń pająków w szybach technicznych.

Bo gdyby się im udało to jakoś spieniężyć, oznaczałoby że idiotyczne inwestycje mogą przynosić zyski a tak może posłużą jako case study dla przyszłych pokoleń 🙂

[Piotrekk85]

Póki Orange każdy cennik musi zatwierdzać u UKE to wiele się nie zmieni. Tu nie działa wolny rynek.

[Sebastian1]

@mariuszsalwątpię, żeby ktoś tutaj z obecnych na forum miał dostęp do twardych danych o zwrocie inwestycji. Musimy wziąć jednak jedną rzecz pod uwagę. Światłowód to nie jest technologia na kilka, a raczej na kilkadziesiąt lat. Na tym samym światłowodzie, który jest  zbudowany już teraz za kilka lat będzie działać internet o przepustowości np. 10/3 Gbit/s, a za jeszcze dłuższy okres czasu np. 50/10 Gbit/s. Nawet jak klient podpisze umowę za 5 lat to inwestycja pewnie się zwróci. 

Co do popularności światłowodu to nie znam żadnych statystyk jednak z mojego doświadczenia usługa jest jednak coraz częściej wybierana. Kilka miesięcy temu przeszedłem się schodami po swoim bloku, żeby sprawdzić czy ktoś ma niezabezpieczone WiFi i mniej więcej co druga sieć WiFi jaką mi wyszukiwało to była sieć z Funboxa. 

[Anonim]

---

@Sebastian1napisał(-a)

 Kilka miesięcy temu przeszedłem się schodami po swoim bloku, żeby sprawdzić czy ktoś ma niezabezpieczone WiFi i mniej więcej co druga sieć WiFi jaką mi wyszukiwało to była sieć z Funboxa. 

---

@Sebastian1 , poczyniłeś "starania", by ich "postraszyć" ingerencją? Ciekawy przypadek, bo ja myślałem, że tylko po cimoku ludzie spacerują i łypią wzrokiem po odsłoniętych oknach, żeby mieć o czym plotkować 

[mariuszsal]

Zasadniczo unikam dyskusji z osobami, które własne obserwacje "z klatki schodowej" przekłada nad dane podawane chociażby przez spółkę którą reprezentuje.

Ale zapytam, a co jeśli na klatce bloku moich rodziców nie ma ani jednego urządzenia Sagem z SSID Funbox lub Orange*...? Czego to dowodzi? Niczego chyba.

[sebaswiderski]

@mariuszsalrozbudowa ftth ma mega znaczenie również w kontekście rozwoju 5g. Zresztą tak jak napisałem inwestycja to proces, ale trzeba to zrozumieć.