Nie chcę siać teorii spiskowych, ale kiedy do mojej ( i właściwie to większości miasta) kamienicy podłączyli światłowód to bardzo zdechł mobilny.
Trochę to teoria naciągana, żeby nagonić klientów na światło...jednak sam wirtualny asystent potwierdził, że obecnie w mojej okolicy jest niezadowalająca prędkość internetu mobilnego, potwierdził to żywy asystent i zapewnił, że w przyszłości wezmą to pod uwagę.
Śmiech na sali, przed światłem najniższe prędkości to tak z 5 Mb/s a jak pociągnęli światło to potrafi spadać do 1 Mb/s...przypadek?
