Światłowód NEXERA - natknęli się na jakieś problemy i mój blok jest poza projektem. Co zrobić?

[Krzysieka18]

Witam mam następujący problem, na stronie nexery na mapce mój blok widniał na niebiesko że światłowód jest w trakcie budowy, w maju nexera pociągnęła światłowód od slupa do bloku i założyła skrzynkę w klatce, dzisiaj wchodząc na pocztę dostałem maila że natknęli się na jakieś problemy które spowodowały że lokalizacja mojego bloku znalazla się poza realizowanym przez nich projektem, skrzynka wisi dosłownie 5 metrów od drzwi, co teraz zrobić i jakie problemy mogły spowodować te sytuację?? 

_________________

*Temat przeniesiony z działu "Internet domowy" i doprecyzowana nazwa tematu - moderator Wojciech.

[agat13]

@Krzysieka18 To mogą być problemy natury administracyjnej (brak zgody na wykonanie przyłącza ze strony ADM lub ZUD-plany i uzgodnienia dokumentacji geodezyjnej), lub technicznej ( brak przejścia dla trasy kablowej-np niedrożna kanalizacja-orurowanie)

Skontaktuj się z Nexerą i tam poproś o wyjaśnienia opóźnienia/całkowitego pominięcia adresu w projekcie.

Zawsze możesz wysłać maila do zespołu CPPC z prośbą o wyjaśnienie, interwencję u beneficjenta

[byczyn_86]

@Krzysieka18 powodow takiej sytuacji moze byc wiele, cos nie poszlo zgodnie z projektem i caly plan w piz.... 😜 Zasiegnij informacji u zrodla (Nexera) i dopytaj co sie stalo

[Szkieletor]

U mnie kiedyś budowa opóźniła się o dwa zasrane lata. Ktoś miał słup na posesji, miał drake z tp jeszcze i nie pozwolił orange kłaść kabli 

Pozwolenie na przekop zajęło im łącznie z budową dwa lata. Tak że niezazdroszcze 

[marder]

@Krzysieka18 Sytuacja dość nietypowa skoro już przewiesili kabel i zamontowali skrzynkę na klatce. Gdyby był problem ze Wspólnotą lub Zarządcą to nie weszli by na klatkę. Może kanalizacja niedrożna a ich chytry plan przewidywał zasilenie bloku właśnie tą kanalizacją tylko nie sprawdzili tego wcześniej. Dzwoń do Nexery. 

[Szkieletor]

Tak się wydaje, ale to są skomplikowane sprawy. Znajomemu robili światło, nie orange. Czekał bardzo długo, po drodze się doczepiły nawet Wody Polskie

Chodziło o to że kabel musi pokonać potok, potok, który wyglądał jak kałuża w sumie, ale ciek wodny i cóż, musi być uregulowane. I ok, problem w tym że regulowano to jakaś szalona ilość czasu 

Np może być tak w tym przypadku, wszystko gotowe, ale czekają na pozwolenie od kogoś, co działa czasem absurdalnie długo

[marder]

Zgadza się. Wody Polskie to rzecz święta. Znajomy chcał tylko kładkę zrobić przez strumyczek pod domem to musiał uzyskać tyle pozwoleń i wykonać tyle projektów jakby Golden Gate Bridge budował. Z PKP jest to samo. 

[user6541]

U mnie w okolicy z miasta leci światłowód na wieś, jest istny miszmasz, kabel leci raz w ziemi, potem wychodzi na słup, przez kilka km leci napowietrznie, potem wraca do ziemi, po czym znów wychodzi na słup, po czym na wsi znów wraca do ziemi, ponoć całe zamieszanie właśnie przez Wody Polskie.

[Szkieletor]

I problem taki, że macie fart że dokonczyli bo często projekt albo cancel albo przeciąga się niebywale długo, bo przekopy są drogie i maga np się w budżecie nie zmieścić, do tego pozwoleń wymagaja

[marder]

@user6541 To nic niezwykłego. Większość sieci miedzianej tak było budowane. Wykorzystuje się infrastrukturę tak aby minimalizować koszty. Jak kończy się kanalizacja a mamy słupy to nie ma sensu budować dalej kanalizacji. Jak trzeba przejść przez rzekę czy drogę to też taniej napowietrznie.