Pogaduchy 2.0

Anonim

Nie dotyczy
  • 0
  • 0
  • 0

Pogaduchy 2.0

@Bartłomiej dziękuję 😊Chodź u mnie to trochę inaczej wygląda. Mam chorobę genetyczną (na dodatek o takiej nazwie, że jak mój mąż mówi brzmi trochę tak jakby mi 3 ręką wyrosła 😅)i do śmierci się z niej nie wyleczę. Biorę leki na które na szczęście dobrze reaguje. Widzę pewna poprawę i wierzę, że dalej będzie pozytywnie. A w sobotę jesczcze gdzieś z bratem i prawie szwagierka uderzamy gdzieś na obiad czy coś😃


Poziom 31, Pasjonat Galaktyczny
  • 6617
  • 17111
  • 89

Pogaduchy 2.0

Co tam u wszystkich 🙃 o @Bartłomiej ma dziś dyżur 😁


Poziom 20, Odkrywca Przestworzy
  • 2168
  • 16547
  • 3

Pogaduchy 2.0

@Citi2017 , południowa część Polski skąpana w deszczu, a na buzi i tak banan😊 Boję się tylko, by komuś nie odbiła palma, lecz nie ta wielkanocna. A ta na wschodzie, u Cyryla i Putina.


Poziom 19, Odkrywca Przestworzy
  • 193
  • 688
  • 1

Pogaduchy 2.0

A u mnie nie pada tylko te wredne gołębie nie daja spac, kopuluja pod moimi drzwiami balkonowymi od 6 rano, a odglosy fuj... Juz mam dosyc przepraszam obesranego wszedzie balkonu.

_________________

* Wpis poddany edycji – moderator Kinga

Anonim

Nie dotyczy
  • 0
  • 0
  • 0

Pogaduchy 2.0

Irytację rozumiem, w języku potocznym gołębie zwane są latającymi szczurami. Jednak mają prawną ochotę więc ja bym się tak nie chwaliła. 


Poziom 19, Odkrywca Przestworzy
  • 193
  • 688
  • 1

Pogaduchy 2.0

Mają prawną ochronę, ale to nie znaczy, że mają z mojego balkonu robić publiczną toaletę-tym bardziej że muszę uważać czego dotykam na balkonie, bo mam w domu ciężko chorą Mamę w naprawdę już słusznym wieku i boję się, żeby te latające szczury nie przyniosły jakiejś choroby, którą mogę ją zarazić.

_________________

* Wpis poddany edycji – moderator Kinga


Poziom 38, Pomocnik Międzygalaktyczny
  • 7197
  • 29522
  • 272

Pogaduchy 2.0

@Anonim to że gołębie u nas są pod ochroną to wiadomo lecz nie bardzo rozumiem dlaczego 🤔 ani to gatunek zagrożony wyginięciem ani szlachetny (mówię tu o gołębiu miejskim żeby nie było niedomówień).


Poziom 26, Entuzjasta Przestworzy
  • 1354
  • 3339
  • 31

Pogaduchy 2.0



Są inne sposoby aby golebie nie odwiedzały twojego balkonu. 

_________________

* Wpis poddany edycji – moderator Kinga


Poziom 42, Mistrz Międzygalaktyczny
  • 15624
  • 64307
  • 827

Pogaduchy 2.0

Miałem się nie odzywać, choć czytałem oryginalny wpis...I przyznam się, że mną zatrzęsło.. 

Spotkałem się z tym zjawiskiem i zamiast leczyć, zapobiegalem, czyli nie dawałem założyć gniazda. Poleciały sobie gdzie indziej i obie strony były w miarę  zadowolone. To, że przeszkadzają, to nie powód, aby je drastycznie zwalczać 

Można odstraszać.. żyj i pozwól żyć innym. Mam u siebie dwa gniazda. Sroki i synogarlice.  Szpak wydziera mi się od miesiąca na drzewie obok od 3 nad ranem..I żyję. Wiecznie sprzątam po ptakach, ale życie bez nich byłoby czasem nudne 

Najbardziej lubię je fotografować przy karmiku. Cuda wyprawiają..

Jestem więc zdecydowanie przeciwny traktowaniu ich w ten sposób 

 


Poziom 42, Mistrz Międzygalaktyczny
  • 15624
  • 64307
  • 827

Pogaduchy 2.0

@Anonim  jak tam samopoczucie? Już po wszystkim? Na wolności?