[zakończone] 🌟✨ Dzień Customer Experience - Podziel się swoim niezapomnianym doświadczeniem! ✨🌟

[Emill1]

Witam. A więc kontakt z konsultantami. Pewnego razu zdarzyła się awaria światłowodu. Było zadzwonione powiedzieli że awaria masowa i że prędko  naprawią w ramach rekompensaty dają 20Gb byłem mile zaskoczony. TO w sumie tyle.

[Castiel]

Witam, podczas moich wielu rozmów z konsultantami, zapadł mi w pamięć ich profesjonalizm. Szczególnie jednak zapamiętałem pewną sytuacje, z brakiem internetu. Wtedy jeszcze nie wiedziałem, co i jak z technologią. Pani powiedziała co mam zrobić, w prostych słowach, miałem coś wpisać w ustawienia internetu w telefonie, wyłączyc i włączyć i Zadziałało! Wtedy akurat było mi to bardzo potrzebne bo musiałem zakupić bilet na wyjazd do mojej dziewczyny, a obecnie narzeczonej. Bardzo podziękowałem Pani Asi, bo chyba tak miała na imię i zapamiętałem rozmowę na zawsze.

[j131]

Mam w zanadrzu więcej historyjek, ale niestety nie wszystkie nadają się do publikacji. Może z pewną dozą ostrożności spróbuję zmieścić się w ramach konwencji z jeszcze jedną. Wszyscy wiemy, jak niezwykle skomplikowany i rozbudowany jest SYSTEM operatora. Jego kluczowym elementem jest międzymordzie (ang. interface) służace do interakcji z klientami, znane jako "Mój Orange" (nie mylić z forum "Nasz Orange"). W tym poście spuszczę zasłonę milczenia na realizację opartą na technologii androidowych apek i ograniczę się do portalu.

Czasem wręcz trzeba na ten portal zajrzeć, żeby przykładowo zmodyfikować działanie usług. Kiedy więc odnotowałem nieco wyższą niż spodziewana opłatę na fakturze, niezwłocznie udałem się do portalu. Rzut oka na dane pozwolił mi ustalić, że została naliczona opłata za tzw. "multinagrywarkę". Zgodnie z zapisem mojej umowy, ta usługa powinna być w cenie abonamentu, wobec tego należało złożyć reklamację.

W tym momencie stanęły mi przed oczyma liczne posty na NO opisujące mrożące krew w żyłach historie nieuznanych i przeciąganych w nieskończoność reklamacji i zawahałem się. Może nie warto kruszyć kopii o głupie 10PLN? Może szkoda nerwów? Cóż, nerwów na pewno szkoda więc pomyślałem, że skoro już jestem zalogowany (a przecież nie było to aż takie proste jak mogłoby...  się wydawać), to spróbuję skorzystać z czatu tekstowego.

Jak pomyślałem tak zrobiłem. Po krótkiej przepychance z MAXem udało mi się wejść w interakcję z żywą człowiekiem, która przyjęła zgłoszenie i obiecała sprawę wyjaśnić. Nie robiłem sobie wielkich nadziei, znowu: głównie z powodów, o których wspomniałem wcześniej. Jakież więc było moje zdziwienie, gdy reklamacja została uznana, przesłano pełne i satysfakcjonujące wyjaśnienie wraz z przeprosinami (wow!). Co ważniejsze, kolejna faktura została stosownie skorygowana. Od tego czasu korzystam z czatu dużo częściej, i bez obaw. Nie zawsze wszystko udaje się załatwić równie dobrze i szybko, ale uważam że jest to jeden z najfajniejszych kanałów obsługi klienta.

Do pełni szczęścia brakuje mi tylko tego, żeby MAX nauczył się odpowiadać na pytania o pogodę.

[abcd]

Ja korzystam z pakietu LOVE , chyba od 8 lat . W miedzyczasie zdarzały sie awarie neostrady nie z mojej winy . Prawie za kazdym razem konsultanci zaoferowali mi dodatkowe gigabajty mobilnego netu jako rekompensate .

[Luki9]

Moje doświadczenie z obsługa klienta w sieci Orange.Od wielu lat mam ten sam numer telefonu oferta jest oczywiście prepaid pierwsza taryfa była to POP ale przeszedłem na taryfę Orange Go z tego co pamietam była tam taka usługa 3 numery do sieci stacjonarnej i do sieci Orange nie pamietam ile płaciło się za te numery ale była okazja wiec właczyłem 3 numery w puli było 1200 minut z tego co pamietam związku że coś podziało sie z ta usługą nie do końca sie ona uaktywniła prawidłowo wiec skontaktowałem się z Biurem Obsługi Klienta *100 z tego co pamietam miła Pani Karolina odebrała to moje połaczenie wytumaczyłem jej że usługa Twoje numery żle działa oczywiście po weryfikacji że to ja jestem postanowiła mi pomóc wyłaczyła ją i ponownie ją właczyła powiedziała żeby odczekać poł godziny powinno pomoc wiec tak też zrobiłem.Ale niestety problem nadal występował wiec Pani Karolina oznajmiła mi że jesli problem nadal występuję a jest to bardziej skomlikowany problem ona rozpatrzy mi rekamacje szybką doładowała mi konto nie wiem jak Pani Karolina to policzyła 1200 minut z każdego numeru a było to aż 3 numery po 1200 minut każdy na konto wpłyneło 3400 zł jako doładowanie na konto główne.Po kontakcie jeszcze raz z Biurem Obsługi Klienta sieci Orange niestety Pani Karolina zakończyła prace na dzisiejszy dzień ale poprosiłem aby na drugi dzień skontaktowała się ze mną bo tylko ona wie o co chodzi...Oczywiście na drugi dzień czekam cierpliwie na kontakt z Orange widze że telefon dzwoni odbieram a tam moja Pani konsultant Pani Karolina mówię jej że dziękuje za rozpatrzenie szybkiej reklamacji ale czy przypadkiem Pani sie nie pomyliła z tą reklamacją.Pani konsultant oznajmiła zaraz sprawdze i czekam cierpliwie Pani Karolina po wstepnej weryfikacji mówi że usługa nadal nie działa i działać nie bedzie wiec reklamacja jest pozytywnie rozpatrzona ale ja Pani Karolinie mówie ale konto głowne kwota czy nie za duzo mi Pani doładowała konto.Policzyła 1200 minut rozbiła to na złótówki oraz zwróciła mi koszt usługi dlatego mnie zastanowiło to czy kwota ta nie jest za duża.Faktycznie Pani konsultant pomyliła się co do kwoty doładowania ale powiedziała ze pierwszy raz sie jej zdarzyło że klient zadzwonił w takiej sprawie.Skorygowała mi konto głowne ale za to że zadzwoniłem do niej w tej sprawie dostałem bonus dodatkowy w kwocie doładowania oraz zwróciła mi koszty z biurem obsługi.Także praca konsultanta jest nie łatwa ale kontakt cenie sobie z Biurem Obsługi czy to czat czy też połaczenie telefoniczne lubie rozmawiać z człowiekiem.Na sam koniec pozdrawiam Panią konsultant Karolinę o ile nadal pracuje w sieci Orange 🙂

[moskit_2001]

Moim pozytywnym doświadczeniem z Orange jest przede wszystkim bardzo dobry zasięg, niezależnie od regionu w jakim jestem, gdzie inne sieci mają słaby zasięg, bądź nie mają w ogóle. Fenomenalną kwestią jest tele-obsługa orange. W przypadku problemu/pytania, zawsze uzyskiwałem konkretne odpowiedzi i pomoc, gdzie jako klient poprzednic sieci słyszałem "proszę iść do salonu osobiście", gdzie traciłem często ok 3 godzin. Każdemu ze znajomych polecam orange również z powodu usługi "bez limitu", gdzie niemal każda osoba może na swoją kieszeń kupić doładowanie i rozmawiać bez ograniczeń. "Orange bez limitu" szczególnie przydatne jest dla starszych osób, które spędzają często kilkadziesiąt minut w oczekiwaniu na rejestrację do lekarza przy ograniczonych możliwościach finansowych. Polecam 10/10

[adrjannn]

Mój pozytywny kontakt z Orange rozpoczął się w momencie rozmowy telefonicznej (zainicjowanej przez Orange), w której ustaliłem szybki interesujący mnie termin montażu (a właściwie ciągnięcia) zamówionego światłowodu. Była to miła rozmowa, z kompetentną osobą. Pozostał już finał - montaż światłowodu. I tutaj technik nie tyle co był punktualnie, lecz nawet przed czasem (oczywiście po wcześniejszym jego kontakcie telefonicznym z miłym zapytaniem o taką możliwość). Sam proces montażu światłowodu przez technika Orange odbył się mega pozytywnie i fachowo - został zamontowany dokładnie tak jak chciałem mimo trudnego dojścia do domu jednorodzinnego. Technik mógł zawsze odmówić mojego pomysłu, lecz nie zrobił tego (a mógł rozpocząć już wcześniej weekend w piątek). Oczywiście po montażu FTTH odbyło się profesjonalne sprzątanie przez technika skruszonego tynku, powstałego po wierceniu. Tak więc teraz mogę cieszyć się szybkim światłowodem na kablu Orange 🙂