Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.

🌳🌷🌿 Klimatyczna bomba w kieszeni?


Zespół Nasz Orange
  • 2984
  • 12560
  • 151

🌳🌷🌿 Klimatyczna bomba w kieszeni?

Ślad węglowy produkcji smartfona to około 100 kilogramów ekwiwalentu CO2.* Tak szacuje Mike Berners-Lee – autor świetnej książki „How Bad Are Bananas?” o wpływie na klimat przeróżnych przedmiotów, usług i czynności, z którymi mamy na co dzień do czynienia. Jeśli kogoś interesuje czy lepiej dla klimatu dać się skremować czy pogrzebać – to jest Twoje źródło!

 

Przeciętna osoba mieszkająca w Polsce emituje 9-10 ton ekwiwalentu CO2 rocznie. 100 kilogramów z 10 ton to ledwo 1%. Do tego przecież telefonu nie wymienia się co roku, prawda? To chyba nie ma się co telefonami przejmować…?

 

Wszystko zależy od perspektywy!

 

Po pierwsze, nasza planeta może poradzić sobie z gazami cieplarnianymi tylko, jeśli każde z nas będzie emitowało co najwyżej 1, góra 2 tony CO2e rocznie. A 100 kg z tego to już 5-10%. Jeśli zmieniamy go co dwa lata – połowę z tego. Ciągle sporo – a to tylko jeden przedmiot: telefon. Robi się „gorąco”. A jeszcze pewnie trzeba by coś jeść (emisje), w coś się ubrać (emisje, emisje), pewnie też gdzieś mieszkać i czasem się przemieszczać (emisje, emisje, emisje) – o tysiącu innych czynnościach nie wspominając!

 

Po drugie, co roku w Polsce sprzedaje się ok. 8 milionów smartfonów. Szybkie obliczenie daje łączne roczne emisje 800 000 000 kg CO2e. Tak, 800 milionów kilogramów, czyli 800 tysięcy ton. Dla przypomnienia – całość własnych rocznych emisji Orange Polska to 400 tysięcy ton, połowa z tego! A to tylko sama produkcja telefonów – ich używanie (prąd!) również zostawia ślad klimatyczny.

 

Klimatyczna bomba.png

 

Czyli jednak nosimy w torbach, plecakach i kieszeniach elektroniczne bomby klimatyczne? Też bez przesady! Ale warto korzystać z telefonu odpowiedzialnie. Czyli jak?

 

Po pierwsze – dbać. Nie rzucać (to rada z własnego doświadczenia). Aktualizować oprogramowanie i kasować zbędne aplikacje, żeby się nie „zamulał”. Korzystać z akcesoriów ochronnych. Chociaż uwaga! One też mają ślad węglowy, więc ważne, żeby kupić raz i naprawdę potem długo korzystać (najlepiej akcesoria jak najmniej szkodliwe dla środowiska – np. z recyklingu czy biodegradowalne).

 

Po drugie – naprawiać. Zdecydowana większość dostępnych dzisiaj telefonów nie umożliwia użytkownikom łatwej, samodzielnej naprawy czy wymiany nawet podstawowych elementów. (Co ciekawe, producenci uzasadniają to przede wszystkim brakiem zainteresowania samych klientów takimi modelami! Zatem pewnie i tu razem możemy coś zdziałać.) Ale to nie znaczy, że naprawa nie jest możliwa. Zawsze warto najpierw spróbować naprawić – lepiej dla portfela i dla planety. Są także ubezpieczenia umożliwiające naprawy pozagwarancyjne.

 

Po trzecie – zamknąć cykl. Czas rozstać się z telefonem bo już więcej życia z niego nie wyciśniemy, nie ma komu oddać czy odsprzedać? Nie chowaj smartfona do szuflady „na zapas” – czyli wieczne zapomnienie, nie oszukujmy się! Szacuje się, że nawet kilkaset milionów telefonów „kwitnie” po szufladach. I nie, nie wyrosną z nich małe telefoniątka. Oddaj taki telefon do bezpiecznego recyklingu, żeby umożliwić odzyskanie z niego, co się da.

 

Po czwarte – a może telefon odnawiany? Dając drugie życie smartfonowi doprowadzonemu do stanu „jak nowy”, wydasz mniej a dla planety unikniesz ogromnej większości emisji związanych z produkcją nowego telefonu.

 

I to tyle jeśli chodzi o cztery telefoniczne przykazania (tele-tetralog?). No ale znowu – ja mam zrobić to, ty masz zrobić tamto. A co z odpowiedzialnością operatorów? Co z działaniami systemowymi? Do tego jeszcze wrócimy.

 

Autor: @Jacek_GREEN

#OrangeGoesGreen

________________

* Dla zainteresowanych: ekwiwalent CO2, zapisywany też jako CO2e, to wszystkie gazy cieplarniane przeliczone na dwutlenek węgla, CO2, według ich wpływu na efekt cieplarniany. Przelicza się właśnie na dwutlenek węgla, bo to on ma sumarycznie największy wpływ na wywoływaną przez człowieka globalną zmianę klimatu. Odpowiada mniej więcej za jej 3/4. Inne gazy to m.in. metan, podtlenek azotu czy gazy przemysłowe.

 

 

konkurs.pngKonkurs

 

12 ODPOW. 12

Poziom 38, Pomocnik Międzygalaktyczny
  • 7197
  • 29507
  • 271

🌳🌷🌿 Klimatyczna bomba w kieszeni?

@Wiktor  800 tysięcy ton rocznie to tylko smartfony, a reszta sprzedawanego sprzętu elektronicznego rocznie 🤔 toż to strasznie wielkie liczby 😱


Zespół Nasz Orange
  • 2984
  • 12560
  • 151

🌳🌷🌿 Klimatyczna bomba w kieszeni?

Zgadza się @slav72 👍
Od czegoś trzeba zacząć, nie zrażać się 😊... W innych obszarach też jest wielkie pole do popisu. Krok po kroku, powoli, dojdziemy do stanu, w którym każdy z nas będzie emitował 1-2 tony rocznie CO2e.

Wierzę w to mocno ❣️


Poziom 37, Nawigator Galaktyczny
  • 6378
  • 26089
  • 216

🌳🌷🌿 Klimatyczna bomba w kieszeni?

No zastanówmy się czy rzeczywiście aż takie wielkie. Każdy z nas wydycha dwutlenek węgla. Jesteśmy, w wyniku zbiegu rozmaitych i nieprawdopodobnych okoliczności stałocieplni, więc nasza podstawowa przemiana materii jest dość wysoka. Przyjmnijmy że spalamy w ramach tej podstawowej przemiany materii średnio 2000 kcal dziennie. Ile to dwutlenku węgla? Trudno precyzyjnie określić bez pomiarów gazometrycznych, ale rząd wielkości można oszacować przyjmując że spalamy tylko cukry. Gram cukru po spaleniu do dwutlenku węgla i wody daje około 4 kcal. Czyli na utrzymanie się przy życiu musimy spalić jakieś 0,5 kg (2000 kcal/4 kcal/g = 500g) cukru dziennie. Zgodnie z równaniem spalania to da nieco ponad 0,7kg dwutlenku węgla (z każdego atomu węgla w cukrze powstanie jedna cząsteczka CO2, czyli z 30 g cukru 44 g dwutlenku węgla). I tak codziennie przez 365 dni, pomnożone przez 37 milionów obywateli. Prawie okrągłe 10 miliardów kilogramów czyli 10 milionów ton dwutlenku węgla wydychamy tylko po to żeby przeżyć i to tylko w Polsce.

 

Cała ta dyskusja idzie w kompletnie błędnym kierunku. Zaburzamy bilans gazowy bo wprowadzamy do obiegu zasekwestrowany miliony lat temu węgiel. Żeby to zrównoważyć musimy go spowrotem sekwestrować albo przestać wprowadzać do obiegu ten zasekwestrowany w tzw. paliwach kopalnych. Buchalterią i liczeniem śladów węglowych każdej kanapki się tego nie załatwi.

 


Poziom 20, Odkrywca Przestworzy
  • 96
  • 306
  • 2

🌳🌷🌿 Klimatyczna bomba w kieszeni?

W mniemaniu Twoim to ludzie do utylizacji czy jak to widzisz? btw zasekwestrowany to chyba nie słowo jakiego chciałeś użyć


Poziom 37, Nawigator Galaktyczny
  • 6378
  • 26089
  • 216

🌳🌷🌿 Klimatyczna bomba w kieszeni?


@hasuzlasunapisał(-a)

W mniemaniu Twoim to ludzie do utylizacji czy jak to widzisz? btw zasekwestrowany to chyba nie słowo jakiego chciałeś użyć


https://skladowanie.pgi.gov.pl/twiki/bin/view/CO2/GeologiaSekwestracyjna

 

Jak zwał tak zwał - chodzi o kopaliny zawierające węgiel.

 

W moim mniemaniu jak by nie liczyć to jeśli nie zrezygnujemy ze spalania węgla albo nie zaczniemy go sekwestrować to nic nie powstrzyma efektu cieplarnianego. Oddychać musimy, ale energii nie musimy generować przez spalanie węgla. Ten sam telefon wyprodukowany wyłącznie przy użyciu OZE będzie miał praktycznie zerowy wpływ na efekt cieplarniany.

 


Poziom 31, Pasjonat Galaktyczny
  • 6575
  • 16469
  • 88

🌳🌷🌿 Klimatyczna bomba w kieszeni?

@Wiktor @slav72  mam już odp na 6 pytań 😉 ale tyle ton telefonów rocznie to wielkie wow


Poziom 23, Odkrywca Przestworzy
  • 391
  • 1434
  • 16

🌳🌷🌿 Klimatyczna bomba w kieszeni?

Ogromne liczby, trudne do wyobrażenia. Jednak jest wiele do zrobienia w tej materii, choć to tylko jeden element z całej układanki. Cenne wskazówki, które koniecznie powinien każdy użytkownik telefonu wykorzystywać. Ja osobiście dbam o telefon i korzystam już ponad 6 lat z jednego modelu. Pomimo braku już wsparcia producenta odnośnie aktualizacji, trochę przestarzałego wyglądu smartfona (duże ramki) to tak dbam o sprzęt, że wygląda prawie jak nowy (przy czym jest dość intensywnie używany). Fajnie jak sprzęt długo służy i przy tym wygląda tak, aby cieszył swoim okiem niezniszczonym wyglądem. Mimo wszystko jestem w szoku jak widzę niektórych osób dużo nowsze smartfony w dużo gorszym stanie 😕

No właśnie, może tutaj warto zapytać, jak długo używacie swoich smartfonów? Jak często zmieniacie? Jestem ciekawy czy tylko ja jestem takim rzadkim ewenementem 🙂 


Poziom 42, Mistrz Międzygalaktyczny
  • 19631
  • 56870
  • 774

🌳🌷🌿 Klimatyczna bomba w kieszeni?

@Matt55 podobnie jak Ty, wymiana smartfona co jakieś 6 lat, a nawet jak wymienię, to stary jest użytkowany jeszcze jako radio internetowe. Tablet mam jeszcze zakupiony w 2012 roku.


Poziom 38, Pomocnik Międzygalaktyczny
  • 7197
  • 29507
  • 271

🌳🌷🌿 Klimatyczna bomba w kieszeni?

U mnie wymiana telefonu co 4-5 lat, z tym że z powodu jak dbam o swój sprzęt i kupuję taki który jest długo wspierany przez producenta, następne tyle służy w rodzinie jeszcze 😊