🎈 III zlot społeczności Nasz Orange🎉

[Anonim]

@Wojciechładna prezentacja obecnych na III Zlocie Społeczności NO, dziwne że nr.10 nie znasz, wygląda jakoś znajomo 😉

[Piotrekk85]

17 to chyba @oskar_w 🙂

[moherowyberet]

W  końcu w domu to i można się wpisać, dzięki wszystkim za obecność i osobno dla organizatorów za pracę którą w to włożyli. Było fantastycznie!!

[Anonim]

@Wojciech, dziękuję wszystkim za odwagę i Twoją prezentację Na bank to integruje bardziej, niż niejeden przypuszcza. Zwłaszcza chociażby przez moją nieobecność, odczuwam jeszcze większą empatię, której zabrakło na fejsie, gdzie właśnie z powodu niskiego poziomu empatii, konto usunąłem jakiś czas temu. W prezentacji widzę "zawstydzoną" czuprynkę pomiędzy 17 a 19. Natomiast blisko byłem identyfikacji @czareknster...pomyliłem 20 z 21 obu przystojniaków. Zresztą, gdyby nie okulary Prezesa, pomyślałbym, że to wszystko młodzież z korpo Fajnie, że w męskim gronie są kobiety, bo bez nich świat byłby jak kwiat bez kwiatostanu. Pozdrawiam wszystkich

[Aśka_M]

W myśl zasady "lepiej późno, niż wcale":

DZIĘKUJĘ 🙂 🙂 🙂

wszystkim, którzy byli z nami w piątek „ciałem” i "duchem"

Mam nadzieję, że jako „ekipa po zmianach” wypadliśmy w miarę dobrze w roli organizatorów.

[Anonim]

@Aśka_M, głośno o Was nawet na Twitterze. Sam Prezes wygląda na zadowolonego, skoro wrzucił grupowe. Tylko Mateusz jeszcze bardziej wystraszył @spiro tą obwódką Chłopak po prostu tak ma, że "teleskopami" wyostrzył obraz zdjęcia grupowego

[Aśka_M]

@Anonim taka okazja, że wszyscy byliśmy zadowoleni, nie tylko Prezes 🙂

[Anonim]

@Aśka_M, widziałem więcej fotek, gdzie Prezes otacza się różnymi osobami. Na mój gust, chce w ten sposób niejako wyróżnić najbardziej kreatywne postacie. Wydaje mi się także, że jest człowiekiem otwartym na kontakt na różnych poziomach hierarchii strukturalnej w Orange. Nie każdy szef tak ma.

[Aśka_M]

@Anonim ciekawe spostrzeżenia 🙂

A dobry, otwarty na ludzi szef to ważna rzecz 😉

[Anonim]

Przeżyłem @Aśka_M ich wielu i zawsze z tyłu głowy "palił" mi się mądry tekst wiszący w jednym z biur. "Szanuj szefa swego, bo możesz mieć gorszego".  Trzeba znać swoje miejsce w szeregu. I powiedz mi, jak to jest, że maszerując w ostatniej czwórce na różnych defiladach pułkowych, nigdy nie zmieniłem rytmu stukających żołnierskich butów i kroki pasowały do tych najdłuższych