Przy czym jesli komuś chodzi, aby nie widzieć numeru to jak najbardziej w grę wchodzi albo skrócenie ważności, albo włączenie blokady kradzieżowej. W obu wypadkach, numer przestanie być widoczny po krótkim czasie w Nowym mój Orange, gdyż w NMO widoczne są wyłącznie numery aktywne.
Dane oczywiście tak jak pisze Piotrek, muszą być przez nas przechowywane zgodnie z przepisami nawet po usunięciu numeru.
Samej procedury wyrejestrowania numeru oczywiście nie ma, bo Prawo telekomunikacyjne wprawdzie przewiduje obowiązek rejestracji, ale już nie czynności odwrotnej. Paradoksalnie to może i dobrze, bo znając kompetencje "ekspertów" od uchwalania bubli prawnych (niezaleznie od chlewu, z którego się wywodzą) skończyłoby się na wzajemnie sprzecznych przepisach. Wystarczy, że np. w związku z MNP, różni operatorzy podchodzą różnie do stosowania przepisów (literalnie jak Plus lub na korzyść klienta większość pozostałych).
