FunBox 2.0 i krótkie zaniki prądu - jaki UPS?

[bluesmanniaki]

Dzięki - mam podobny aku w latarce ale o pojemności ponad 6000mAh.

Drogo tam biorą za ten zasilacz, ponad 200zł! 😯

[j131]

---

@bluesmanniakinapisał(-a)

...

Pojemnik na baterię zaklejony taką gwarancyjną nalepką, więc na razie nie sprawdzę jak ta bateria wygląda.

...🤣

---

Zachęcony Twoją opinią także nabyłem drogą kupna ten zasilacz. Potwierdzam, że naprawdę fajnie to działa. W uzupełnieniu Twoich informacji dodam, że akumulatorek w środku jest jeden i wygląda tak:

BTW: plomba jest banalnie prosta do odklejenia bez ryzyka uszkodzenia.

Jedna uwaga na marginesie: ogniwo ma dokładnie 65 mm długości i żadne dłuższe nie wejdzie fizycznie. To jest o tyle istotne, że często spotykane są ogniwa nieco dłuższe (np. 68.8 mm), z dodatkowym modułem zabezpieczającym w środku. Do latarek wchodzą one bez problemu, nie widać różnicy, ale tu się takie nie zmieści. Poniżej porównanie.

Zobaczę jak sobie poradzi ten zasilacz z podtrzymywaniem pracy FB3, na razie daje radę z Deco X60.

[bluesmanniaki]

No i super.. U mnie już z powodzeniem zadziałał podczas rzeczywistego zaniku prądu (światło mrugnęło 2 razy po sekundzie) 🙂

Niiepokoi mnie, ale tylko trochę, jedno - że on cały czas stara się utrzymać baterię w pełni naładowaną. To widać, bo gdy ładuje to dioda mruga. Jeśli więc nie ma jakiejś totalnej awarii prądu to ta bateria nigdy nie ma szans rozładować się poniżej powiedzmy 99% a to chyba nie jest zdrowe dla baterii? Z drugiej strony nawet jeśli jej wydajność spadnie o 50% to dalej będzie spełniać moje potrzeby 😉 

[j131]

@bluesmanniaki 

Myślę czy nie podłączyć go poprzez mechaniczny wyłącznik czasowy. Wtedy ładowałby się w dzień z paneli, a rozładowywał w nocy... Ale to pewnie znowu za bardzo by akumulatorek cierpiał i jakby przyszło co do czego to by wysiadł. Chyba po prostu co jakiś czas go na chwilę wyłączę ręcznie.

Parametry oryginalnego zasilacza do FB3 i tego cuda są prawie identyczne, z minimalnym zapasem (2,1A, oryginalny 2,0A). Daje radę.

[Samotnick]

@bluesmanniaki Nie martw się o ogniwo. Li-Ion nie lubi głębokiego rozładowania, może się wtedy uszkodzić. BMS tego urządzenia będzie dbał aby do tego nie doszło. Żywotność takiego ogniwa skraca każdy cykl ładowania (pełny cykl jest liczony jako suma doładowań do 100%) więc nie należy sztucznie go rozładowywać (sztucznie nabijać cykli). Poza tym to jest UPS - ma być cały czas naładowany.

[Samotnick]

@j131 Potwierdzasz w praktyce, że jest wystarczający aby podtrzymać pracę FB3?

[bluesmanniaki]

---

@Samotnicknapisał(-a)

@bluesmanniaki Nie martw się o ogniwo. Li-Ion nie lubi głębokiego rozładowania, może się wtedy uszkodzić. BMS tego urządzenia będzie dbał aby do tego nie doszło. Żywotność takiego ogniwa skraca każdy cykl ładowania (pełny cykl jest liczony jako suma doładowań do 100%) więc nie należy sztucznie go rozładowywać (sztucznie nabijać cykli). Poza tym to jest UPS - ma być cały czas naładowany.

---

O głębokie rozładowanie się nie martwię, spodziewam się że elektronika czuwa 🙂

Nie wiem jak rozumieć "pełny cykl". Mi chodzi o to, że gdy cały czas jest zasilanie z sieci to bateria mimo że nie zasila routera (bo nie ma takiej potrzeby) to rozładowuje się "samoistnie", pewnie niewiele ale to wystarcza, że co jakiś czas zasilacz ją doładowuje z tych 99% do 100% - czy to jest "pełny cykl" i czym to grozi? Pewnie tak jest w każdym ups-sie, taka zasada choć dla moich potrzeb mógłby ładować dopiero gdy poziom naładowania spadnie np. poniżej 50%. Ot takie rozważania 😉

Inna sprawa, że skoro taka bateria kosztuje 30-40 zł to nawet konieczność jej wymiany po 2-3 latach to żaden problem finansowy...

[Samotnick]

Pełny cykl to na przykład od zera do 20, potem 50 i 30%. Tak to mniej więcej się liczy. W Twoim przykładzie na jeden cykl przypadałoby sto doładowań po 1% (pewnie mniej ale chodzi o zasadę). Nie ma się co martwić o jego żywotność. Ogniwo jest tanie a wymiana banalna.

[j131]

---

@Samotnicknapisał(-a)

@j131 Potwierdzasz w praktyce, że jest wystarczający aby podtrzymać pracę FB3?

---

Zdecydowanie tak. Prawdziwa magia. 😁

[bluesmanniaki]

Wczoraj zasilacz awaryjny PowerWalker DC 12V przeszedł prawdziwy chrzest bojowy - wichura, śnieg i cały dzień zaniki prądu, od mrugnięć, poprzez kilkusekundowe aż po 20-minutowe. Zasilany nim FB 2 ani drgnął, cały czas pracował bez zająknięcia. Radio internetowe grało tylko z przerwą na własny restart, laptopy i telefony szalały bez przerwy 🙂 Warto było zakupić to cudo!