Czasami padają same ethernety (wifi dalej działa)

[NieDzialaMiNet]

Dziwny problem z którym się jeszcze nie spotkałem (a było już ich wiele jak się pewnie domyślacie).

Otóż od czasu do czasu, czasami jest to raz na dzień a czasami 5 razy w przeciągu godziny padają mi wszystkie sprzęty podpięte pod ethernet FunBox 3.0 natomiast WIFI działa dalej bez problemu.

Więc oczywistą oczywistością uznałem, że jest router walnięty więc zgłosiłem się po wymianę, dostałem nowy i o dziwo problem jest dalej ten sam.

W tym momencie już zgłupiałem, także pytam tu szanownych zgromadzonych gdzie mogę szukać problemu (przy założeniu, że drugi router nie ma dokładnie tej samej wady)?

Jak to jest w ogóle możliwe, że tylko wejścia na ethernet padają a wifi działa dalej...

Zauważyłem też, że pomarańczowa dioda przy ethernecie przestaje świecić i świeci tylko zielona.

Problem ustępuje przy zresetowaniu routera.

Próbowałem różnych innych sposobów typu wyłączanie, włączanie sprzetów, odpinanie kabla itp itd, nic poza restartem routera nie pomaga.

Jeśli to istotne to mam światłowód 300mb/s wraz z pakietem TV.

[agat13]

@NieDzialaMiNet  wymieniłeś sam modem czy i zasilacz? . 

Co masz podłączone do ETH i jakimi kablami? Możesz mieć zwarcie na którymś kablu lub na karcie ETH urządzeń. To może blokować porty. 

[NieDzialaMiNet]

zasilacz też.

Miałem podpięte wiele rzeczy, kamerki ip, router poe ale obecnie zostawiłem tylko jeden PC oraz raspberry pi, PC oczywiście działa jak należy, natomiast do raspberry mogę dalej dostać się przez WIFI Funboxa czyli dalej jego połączenie tam jest.

Chyba, że to zwarcie może działać tak że robi się zwarcie a raspberry/PC dalej działają a router już nie wraca do stanu użyteczności?
Mogę wymienić te dwa kable od tych dwóch urządzeń ale jakoś nie wydaje mi się żeby zwarcie jednego kabla mogło unicestwiać całą listwę ethernetu a router wraz z wifi działa dalej bez problemu.

[agat13]

@NieDzialaMiNet  widziałem  padnięty switch w routerze FB. Widziałem uszkodzona sieć i zwarcia na LAN. Warto sprawdzić

[slav72]

Zwarcie powodować mogą nie tylko kable/przewody ethernet, mogą zwierać również gniazda w sprzętach, karty, itd.

[NieDzialaMiNet]

Wymieniłem te dwa kable, zobaczymy.

Niemniej chciałem zauważyć, że PC, raspberry jak i kamera IP dalej funkcjonowały nawet po tym "zwarciu", mogłem z PC wchodzić na kamere IP tyle że już nie przez etherneta, mogłem wchodzić z komórki przez wifi funboxa na raspberry. Więc jakby jakiś sprzęt miał zwarcie to chyba powinien też paść lub dać jakieś symptomy.

Robiłem też tak że wszystko podłączałem pod router poe i dopiero ten router do funboxa, przy padnięciu ethernetów w funboxie mogłem dalej komunikować się ze sprzętami podpiętymi pod router poe.

Także co to za zwarcie że tylko odłącza ethernety w funboxie. Najwyraźniej ten funbox ogólnie jako model jest do chrzanu, a oczywiście lepszego nie dostanę bo musiałbym wziąć większą prędkość neta i podpisać umowę na kolejne 2 lata a jednak z oczywistych powodów nie chcę tego robić dopóki trwają takie problemy.

[agat13]

@NieDzialaMiNet ETH i wifi to dwie różne karty. Działają niezależnie. U mnie też wifi było ok, a ETH miało zwidy, a jeden port wogóle nie działał

[slav72]

Najwyraźniej router ma wbudowane zabezpieczenie antyzwarciowe, które to rozłącza gniazda lan w celu zapobieżenia uszkodzeniom sprzętu i tylko reset powoduje ponowne załączenie gniazd, wifi może działać dalej gdyż nie idzie "po kablach".

[agat13]

@NieDzialaMiNet  sprawdź czy nie ma konfliktu adresów IP na urządzeniach. Przydziel stałe IP i sprawdź czy Switch będzie się blokował

[j131]

---

@NieDzialaMiNetnapisał(-a)

Zauważyłem też, że pomarańczowa dioda przy ethernecie przestaje świecić i świeci tylko zielona.

---

O jaką diodę Ci chodzi? Tą "w gniazdku" eternetowym FB3? Używasz wszystkich gniazdek i wszystkie mają ten problem jednocześnie czy też rozdzielasz sygnał jakims switchem?

Uszkodzone może być właściwie cokolwiek podłączone do tego/tych gniazdek bezpośrednio lub pośrednio. Kable, karty, switche, gniazdka... Niestety FB żadnych logów nie udostępnia więc pozostaje szukanie winnego metodą prób i błędów.