poszanowanie Klienta

[Arti_Kn_Pl]

@rysiuf  skontaktuj się z infolinią, BOK lub salonem ale firmowym. Podaj numer zamówienia, jeśli nie masz znajdą po numerze Pesel. W systemach jest informacja o powodzie braku realizacji.

Może być błąd w systemie, że na twoim adresie jest możliwość, a w rzeczywistości nie ma. Oczywiście powinieneś dostać info zwrotne dlaczego nie można, ale w Orange tak to już jest, komunikacja do kitu.

Na drugie twoje zlecenie technik nie przyjechał (inny), bo po prostu ten teren obsługuje ta sama osoba i po prostu oddał zlecenie z tym samym opisem co z pierwszego zlecenia.

Pytanie czy przy posesji masz wyprowadzoną jakąś rurkę do tego światłowodu ? Sąsiedzi mają FTTH od Orange ?

[Janhalb]

---

@Piotrekk85napisał(-a)

Ale jak konsultant w salonie czy na infolinii może to sprawdzić? (…).

---

Ale serio: a co mnie - klienta - to obchodzi? Jeśli nie ma możliwości sprawdzenia - to niech nie proponuje, u licha.

Z tego, co zrozumiałem (a pewnie dobrze rozumiem, bo miałem podobne doświadczenia z nieboszczką TPSA i z Netią) NAJPIERW była reklama / promocja / akcja informacyjna (niepotrzebne skreślić) typu "Już teraz, na twojej ulicy, na twoim osiedlu, światłowód, XXI wiek i w ogóle super-hiper-mega propozycja!", potem zachęcony taką akcją klient dzwoni na podaną infolinię i pyta - i słyszy, że "jasne, jest możliwość, tak, właśnie sprawdziłem pański adres". Więc uradowany klient chce zmówić usługę, nakręca się jak budzik - i wtedy przyjeżdża technik (czyli wreszcie jakiś fachowiec), puka się w głowę i mówi "…sorry, nie da się".

Myślę, że wyjściem byłoby NAJPIERW sprawdzać możliwości techniczne, a dopiero POTEM rozwieszać czy wrzucać do skrzynek ulotki na danym terenie…

A to, że pracownicy Orange (podobnie jak kiedyś TPSA) często mają odruch raczej "nie da się…" niż "zastanówmy się, jak ten problem rozwiązać" - to już inna historia…

[Piotrekk85]

A czy autor wątku dostał indywidualną reklamę że pod jego adresem jest światłowód? Reklam pełno w tv a ledwo 1/5 gospodarstw domowych jest w zasięgu.

[Mitar]

To dorzucę przykład ode mnie z bloku, na pół windy reklamy Orange, że już dostępny światłowód 1 Gbit, a tymczasem max dostępna prędkość to 300 Mbit.

Myślałem, że to błąd Orange bo sam mam 1 Gbit / 100 Mbit w starej ofercie i chciałem przejść na nową 1 Gbit / 300 Mbit czyli ze zwiększonym wysyłaniem, po 4 dniach bojów na infolinii i w salonie okazało się, że nie ma możliwości technicznych żeby zwiększyć prędkość wysyłania, a już mi przyjęli zamówienie które magicznie zniknęło następnego dnia...

Tak samo z oddzielnym ONT, chciałem podłączyć swój router i okazało się, że nie mogę mieć oddzielnego ONT tylko Funboxa 3 bo mam światłowód po Netii i Orange w procedurach nie przewiduje żebym mógł mieć osobny ONT. 

W Orange jak czegoś nie ma "w procedurze" to nic nie da się zrobić i klient się nie liczy.

[Piotrekk85]

U Ciebie jest problem i masz usługę na kablu Netii (o ile dobrze pamiętam). Więc zmiana prędkości jest trudna i to nie tylko kliki w CRM. Nowa umowa nie przejdzie bo PT Netii nie chcą robić drugiej instancji w tym samym adresie. Za jakiś czas ma być rozwiązane problemu.

[Morciak]

@Mitar- spójrz proszę na opisane przez Ciebie zagadnienie z innej strony:

1. Firma Orange doprowadziła do Twojego bloku łącze światłowodowe i powiesiła reklamę nowej usługi
2. Reklama była na tyle efektywna, że w chwili obecnej ich węzeł lokalny osiąga już wartości powiedzmy 80%  maksymalnej przepustowości
3. W celu ochrony parametrów technicznych łączy istniejących już klientów, w chwili obecnej Orange nie przyjmuje zleceń ani nie podpisuje umów na łącza 1 Gbps (zakładam, że do czasu poprawy przepustowości węzła).
4. Reklama, jak to wszystkie reklamy tego typu - wisi do końca opłaconego/uzgodnionego z administratorem budynku okresu.

Biorąc powyższe pod uwagę ja cieszył bym się, że Orange, w przeciwieństwie do mojego poprzedniego operatora, nie dokonuje overbookingu w moim regionie (pisałem praktycznie rok temu o moich przygodach z przeniesieniem łącza 250 Mbps w pewnej dużej warszawskiej kablówce z Ochoty na Białołękę gdzie okazało się, że ich lokalny węzeł po prostu nie był przygotowany na taką ilość inwestycji na rynku nieruchomości - informację otrzymałem od ich techników i pracowników "linii" po którejś z rzędu interwencji z mojej strony na ich infolinii).

Nieprawdaż, że powyższe stawia sprawę w całkowicie innym świetle? 🙂
Miłego dnia.

[rysiuf]

Piotrekk85żebyś wiedział, że dostałem indywidualną ofertę, bo chodzili przedstawiciele Orange po domach i spisywali, kto chciałby założyć światłowód bo już można

[Piotrekk85]

Przedstawiciele nie zawsze chodzą w celu sprzedaży. Czasem zbierają tylko zainteresowanie na inwestycje które będą za kilka lat. A ponieważ sporo ludzi ma dosyć negatywny stosunek do Orange/TP to aby przekonać ludzi by podpisali zgody marketingowe
akwizytorzy obiecują że za miesiąc ktoś ich podłączy. We wsiach w mojej okolicy tak się dzieje a odpowiedź Orange tylko że to "firma zewnętrzna".

[sebaswiderski]

@Morciakbo tak właśnie jest. Bardzo dobra interpretacja.

[piotrek19731]

sebaswiderskiże tak spytam, czy przy braku świadczenia usługi przez 18 dni z rzędu i 2 zgłoszeniach w tym czasie mogę zerwać umowę z orange bez kary?