Wieczne lagi, ścinki duży ping, słabo działające strony internetowe

[-brtk-]

@Banan9  ja już zaprzestaje dyskutować z użytkownikiem @Morciak , bo zarzuca że ktoś nie czyta ze zrozumieniem, a sam czyta co 2 albo 3 post i jest nie w temacie. Dodatkowo swoje doświadczenia z internetu bazuje na jednej albo dwóch grach, z którymi Orange ma bezpośredni styk. I to jeszcze z tego co pamiętam jego dzieci grają. A więc jak to on mówi, ma informacje z drugiej ręki 😁

Trzeba zrozumieć, że gry to nie tylko popularne tytuły a internet ogółem to nie tylko popularne serwisy (choć i tu ludzie zaczęli ostatnio masowo na YT narzekać, że im tnie nawet na internecie 1Gb/s!). 

Twoje problemy z grami P2P to tylko i wyłącznie dlatego, że Orange ma słabe styki, a więc osoba co ma internet w Hiszpanii czy Norwegii i zagra z tobą za pomocą P2P, przez to, że trasa idzie zapchanymi stykami. Chcesz zagrać z osobą z Polski? Cóż.. Trasa też pójdzie przez zapchany opentransit bo Orange nie peeruje się w Polsce.

Miłego dnia.

[Banan9]

@-brtk-   Dokładnie. Gdybym grał tylko w Dotę 2 i LoL, to pewnie też uważałbym że Orange jest super, bo akurat z tymi grami mają bezpośrednie styki i niski ping.

Jednak gry to nie tylko dedykowane serwery. Każdego dnia setki tysięcy graczy grają przez połączenia P2P. A to FIFA, a to bijatyka jak Street Fighter, strzelanki jak Killing Floor, a to programy jak Hamachi albo GameRanger, Tunngle, Garena i wiele innych. Nie mówię tutaj o samej Polsce ale o całym świecie.

Jakoś oni grają bez problemów. Ludzie hostują, dołączają, znajomi grają miedzy sobą lub razem, chodzi po prostu o dobrą zabawę. I grają z ludźmi z całego świata. Nie każdy lubi takie gry jak Dota 2 czy League of Legends. Prawdziwą jakość internetu poznaje się właśnie po jakości połączeń P2P.

Poniżej zmieszczam screena tylko z jednego klienta do gier P2P, zobaczcie sobie ilu jest ludzi, ile pokojów, stworzonych przez zwykłych graczy takich jak ja. A to tylko jeden klient, takich jest wiele.

https://prnt.sc/n0yyn6

Widać moje pingi do pokoi graczy. Pewnie, są gracze z różnych kontynentów, ale nawet wyciągnąć ping poniżej 70 do hosta z europy to rzadkość. Na Hyperionie do większości europejskich hostów miałem pingi po 30-50. I to w czasach gdy ludzie nie mieli światłowodów. Polecam samemu wyciągnąć wnioski.