Uszkodzony funbox a dodatkowe opłaty na fakturze

[dr0zda]

Wiem że pewnie trzeba złożyć reklamację itd, i udowadniać że się nie jest wielbłądem ale do rzeczy.

W połowie grudnia w mieszkaniu rodziców przestał działać internet światłowodowy. Po kilku standardowych zabiegach typu restart przywracanie ustawień firmowych zadzwoniono na infolinię. Infolinia sprawdziła że coś jest nie tak i przysłała technika. Technik poinformował że router jest uszkodzony (sprawdził podłączając swój) , ale że nie ma drugiego na wymianę to polecił wymienić go w punkcie. Ojciec pojechał i go wymienił. Po przyjeździe był problem z brakiem autoryzacji , podawane hasło i login nie pasowały (ale może ojciec emeryt nie wpisywał go dobrze) , koniec końców  technik przyjechał ponownie i zainstalował ten router jeszcze raz. Dziś przychodzi faktura +49 PLN za diagnozę oraz + 129 PLN za wymianę sprzętu.

Coś jest mocno nie halo , to nie było ich widzimisie że sprzęt po roku się popsuł.

________________
* Wpis poddany edycji – moderator Michał

[IreneuszCD]

Złożyć reklamację, może to zrekompensują 😎

Instalacja sprzętu jest płatna, ale diagnoza usterki powinna być za darmo.

[dr0zda]

niby tak, ale kolejny problem , umowa jest podpisana na mamę a ona aktualnie jest na trzytygodniowej rehabilitacji w szpitalu ....

[IreneuszCD]

@dr0zda na czat Orange to załatwić, tylko trzeba mieć dane z umowy 😎

[dr0zda]

Wiesz ja to wszystko rozumiem , tylko dla osób słabszych technicznie są pewne rzeczy nie do przeskoczenia. I tak prowadziłem za rękę , mówiłem co ma gdzie wpisać , jak wejść na stronę administracyjną. Helpdesk Orange jest żenująco nieudolny w takich sytuacjach. Niestety nie mogłem tam pojechać. IMHO w przypadku wymiany router sam powinien zaciągnąć sobie dane autoryzacyjne przy pierwszym podłączeniu do instalacji na podstawie numeru wkładki chociażby.

[IreneuszCD]

Czasem potrzebna jest autoryzacja sprzętu i to automatycznie nie działa 😎

To nie to samo co login i hasło 😎

[agat13]

@dr0zda Według procedury wszystko jest "prawie" ok. Były dwie wizyty technika. Podczas pierwszej była tylko diagnoza. Za 49zł zgodnie z regulaminem i cennikiem. Podczas drugiej było uruchomienie usługi (wymiana bezpłatna, więc i druga powinna być potraktowana tak jak pierwsza, jako konsultacja) i ta również powinna wynosić 49zł, bo technik nie wymieniał sam sprzętu. Dodatkowym aspektem jest fakt, że nie zaskoczyła automatyczna konfiguracja sprzętu, a co za tym idzie, błąd nie powstał z winy użytkownika.

Według mnie optymalnie powinieneś zapłacić 2x49 zł za dwie wizyty, z tym, że druga opłata powinna być anulowana w trybie reklamacyjnym, jako, że problem nie wynikał z winy użytkownika. Ewentualnie, jeśli nie będzie możliwości jej uznania, to chociaż opłata powinna wynosić 49zł, a nie 129zł.

I to bym właśnie reklamował na początku na czacie czy infolinii. W razie oporu materii wysłałbym pismo i reklamację listowną poleconym do Skierniewic. Te kilkadziesiąt złotych jest tego warte, tym bardziej, że usługa nie działała po wymianie sprzętu, a osoba starsza ma prawo nie umieć samemu skonfigurować modemu, co powinno zadziałać z automatu po wymianie.

[dr0zda]

Raczej odwrotnie , druga wizyta mogłaby być płatna jako pomoc z uruchomieniem sprzętu , choć jeśli nie ma procedury automatycznej autoryzacji to też kwestia dyskusyjna, nie każdy jest orłem w loginach hasłach itp.. Za pierwszym razem helpdesk wysłał technika bo nie było komunikacji z routerem , równie dobrze mógł być odłączony albo odpięty od światłowodu. No ale technik zdiagnozował że uszkodzony jest router czego użytkownik tym bardziej nietechniczny sam nie jest w stanie zrobić.

Coś te procedury kasowania za usługi są ponaciągane jak guma w majtkach.

[agat13]

@dr0zda Wierz mi, że pierwsza odbyła się zgodnie ze scenariuszem reklamacji/wizyty monterskiej. Przychodzi, diagnozuje, stwierdza uszkodzony modem i albo wymienia (jak ma zapasowy) i wtedy 129zł to kosztuje, albo kieruje do salonu i za sama wizytę i diagnozę pobierana jest kwota 49zł. 

Tu pytań i wątpliwości nie mam....

Co do drugiej wizyty do minimalny wysiłek montera (uruchomienie usługi z poziomu modemu-wpisanie loginu i hasła lub reset i automatyczne zaciągnięcie ustawień) też podlega diagnozie, a nie wymianie sprzętu...jako, że wymianę zrobiłeś sam...Reasumując, jeśli tylko poklikał i uruchomił, to 49zł powinno być naliczone. Według mnie mógłbyś to reklamować z tytułu niezadziałania automatycznej konfiguracji po wymianie. Czyli wnioskować o free w ramach reklamacji reklamacji. Teraz masz naliczone 129 zł, co i tak warto reklamować, bo w sumie nie z Twojej winy modem nie zaciągnął softu...I tyle.

[maciejnet]

Ja tam myślę, że warto reklamować a nawet odwoływać się od reklamacji bo zawsze jest nadzieja na pozytywne rozpatrzenie reklamacji. Tym bardziej że nie ma tu winy użytkownika. A kwota jest spora i warto o to zawalczyć.