Trasa z Katowic do Warszawy - dlaczego taki duży ping?

[obywatel_lp]

Dlaczego opóźnienie od Katowic do Warszawy to aż 10 ms? I dlaczego z Warszawy do Gdańska kolejne 13 ms? Ludzie na lte mają po 20 ms do wp.pl a na neostradzie to 40 ms.

Ja do Katowic mam 15 ms (okolice Częstochowy, przeplot). Większość tras przechodzi przez Warszawę od Katowic.

Z Katowic do Warszawy powinno być 2-3 ms. Do Łodzi z Katowic jest 2 ms, więc dlaczego do Warszawy jest aż tyle? Naprawcie to... bo problem dotyczy Waszej wewnętrznej sieci.

[Piotrekk85]

Pingi nie są w zakresie objętym gwarancjami.

[Anonim]

Widzisz co napisał @Piotrekk85? Orange nic Ci nie gwarantuje poza obowiązkiem opłacania faktur. A to, jak ten internet działa - czy normalnie czy nie? A kogo to obchodzi - nie masz gwarancji! 

Jest wiele wątków na tym forum o pingach - Orange ma w nosie i odpowiada j/w - ich nie obchodzi jakość. Ten internet do grania to tylko po wewnętrznej sieci Orange - a to i ostatnio przeciążone - poza nie ma co. 

[Piotrekk85]

Może kogoś obchodzi. Coś tam Orange robi. Jeśli kogoś interesuje gwarancja pingu, można sobie kupić inną usługę niż Neostradę.

[Anonim]

Błagam Cie, przestań już gadać o tych gwarancjach bo nie masz racji! 

I nie lej wody innym - Orange zobowiązuje się dostarczać usługę o jak najlepszych parametrach - a skoro technologicznie w danym momencie nie są one najlepsze, to Orange nie dostarcza swojej usługi prawidłowo i klienci mają prawo narzekać, robią to coraz aktywniej - nie uważasz, że coś jest na rzeczy? Co takiego Orange robi, skoro zamiast być coraz lepiej jest coraz gorzej? .... 

[Piotrekk85]

Nie. Orange przy Neostradzie nie składa takich zobowiązań. Usługa jest świadczona na zasadzie "as-is" a nie "best-of".

Co do narzekania, każdy ma prawo. Porównywanie do innych operatorów bez wskazania czynników zewnętrznych jest wg mnie nie uprawnione. Jeśli ktoś chce mieć dobry ping, Neostrada nie jest dla niego. Lepiej wybrać BSA czy operatora na innych łączach lub skorzystać z droższej usługi.

[Anonim]

To dla kogo jest ten internet? 

Droższej usługi?

Powiedz mi - jeśli myślisz logicznie, to pewnie sobie poradzisz z odpowiedzią bez problemu - skoro ja, za 100 Mb/s płacę 70 złotych miesięcznie - to w takim razie jaki jest target internetu z taką przepustowością, za taką cenę z takimi opóźnieniami?

70 złotych za 100 Mb/s to oni powinni robić wszystko, by było jak najlepiej, bo konkurencja za 70 złotych daje nawet 10 razy większe prędkości z O WIELE LEPSZYMI trasami pakietów, pingami i efektywniejszym wykorzystaniem tejże prędkości. 

I za taką cenę internetu mam prawo oczekiwać, że pingi będą niskie - tak jak pozwala na to światłowód.

I niestety, każda kolejna Twoja wypowiedź w tej kwestii - w innych nawet się z Tobą zgadzam - ale w tej konkretnej to po prostu żenada i brak wiedzy totalnie. 

Ktoś płaci 80 złotych za 300 Mbps i co - też nie ma prawa oczekiwać?

To powiedz człowieku do czego ten internet jest - skoro ktoś bierze światłowód i nie ma prawa oczekiwać niskich pingów 😄 Gadasz bzdury i kompletnie nie znasz tej technologii skoro takie coś mówisz. Dziękuje dobranoc, z panem nie rozmawiam. 

[Piotrekk85]

Większość klientów Neostrady podejrzewam, że nie wie czym jest ping. Dla nich ważne jest to by internet działał i był "subiektywnie" szybki. Większość klientów też korzysta z wifi, ma stare sprzęty itp co nie pozwala wyciągać i tak max z łącza. Fajny feletion jest tutaj https://www.telko.in/lacza-gigabitowe-to-piekny-teatr Usługi stacjonarne w Polsce (i nie tylko) to teatr. I nic więcej.

[Anonim]

Teatrem jest Twoje lanie wody w obronie Orange, chociaż kompletnie nie masz racji. 

Fakt, 99% wystarczy 100 Mbps łącza, ale w dwie strony. A że tylko 1 Gbit/s z Orange i UPC daje 100 Mbps uploadu, to ludzie biorą 1 Gbps - gdyby polski Orange działał tak, jak zagraniczne - wszystko byłoby cacy. A że to Polska, to działa to jak działa niestety. 

Dlaczego jednak, kiedy odpowiem na jedno Twoje "mądre zdanie", natychmiast obierasz inny kierunek i mówisz zupełnie o czymś innym? To jest tylko dowód na to, że nie masz racji i gadasz tak, żeby jak najmniej klientów po prostu zaczęło rozumieć, że Orange to zwykli oszuści i tyle. 

Fakty są takie, że Orange daje takie ceny, że coraz więcej klientów będzie narzekało, odchodziło - bo płaci się jak za usługę z jakąś gwarancją xx% i dobrą jakością, po to jest też światłowód, żeby ping był jak najniższy - ale Orange nie wykorzystuje tej technologii efektywnie - przez swoją chorą megalomańską politykę peeringu. Przez to wychodzą spadki finansowe, spadki liczby klientów - spojrzysz na logo Orange i - pomijając fakt, że wygląda fajnie to jest to jeden wielki spadek. I liczę na to ja, jak i miliony klientów że niedługo Orange albo coś zrobi, albo wyjdzie z Polski. 

Nie trzeba być specem w IT i marketingu, żeby sobie po prostu odpowiedzieć na pytanie - "Czemu spadają nam od 3-4 lat zyski, czemu są straty - przecie w światłowód inwestujemy, c' nie?" ...

[Piotrekk85]

EBITDA w 3Q rośnie. Wyniki spadają bo rynek telekomunikacyjny się powoli wyczerpuje i to nie tylko polska tendencja. Piszesz znowu jakieś populistyczne teksty, że ktoś kogoś oszukuje. "Widziały gały co brały". Dawno by już UKE czy inne organy państwowe siedziały na Orange jeśli to co piszesz byłoby prawdą. A prawdą nie jest. Kłamstwo powtarzane 100 razy nie stanie się prawdą.