Poradźcie co zrobić? Orange chce mi zepsuć Święta

[mak2]

---

@Piotrekk85napisał(-a)
A mam pytanie: czy Twoje zgłoszenie uszkodzenia ma już status "trudnousuwalne"? bo jeśli dobrze liczę minęło 31 dni kalendarzowych od pierwotnej daty zgłoszenia?

---

Nikt nie poinformował mnie, że uszkodzenie ma taki status, więc pewnie nie ma.

A nawet pracownik Orange - @sebaswiderski - zapewniał mnie w prywatnej rozmowie, że Orange nie postępuje tak, iż odczekuje miesiąc, tylko po to, aby zmienić status na "trudnousuwalne". Pytanie, czy można ufać pracownikom Orange? 

[Piotrekk85]

Bo jak tak to sformułowałeś - nie jest prawdą. Status może się zmienić po 14 dniach jak i 45. To był mój subiektywny skrót myślowy na podstawie subiektywnych doświadczeń.

[mak2]

Podzielę się jeszcze jedną refleksją. Wszyscy konsultanci Orange (z jednym wyjątkiem, ale przy tej liczbie z iloma miałem do czynienia, jest to zaniedbywalne) są bardzo mili i kulturalni.

Jest to z pewnością duży plus Orange, że tak pod tym kątem są wyszkoleni pracownicy. Niemniej jak uświadomimy sobie, że za tym stoi mechanizm, który został zobrazowany w jednym z odcinków serialu "Czarne lustro" - to mnie to przeraża 

Kilku konsultantów prosiło mnie wprost, abym nie brał pod uwagę mojej sytuacji przy ich ocenianiu, bo przecież miło się rozmawiało.

Drodzy konsultanci - naprawdę daję Wam maksymalną ocenę 

Choć chętnie wymieniłbym ten wszystkie rozmowy za jedną rozmowę z osobą, która uczciwie i rzetelnie wyjaśniłaby w czym jest problem.