Ograniczony transfer na zagraniczne serwery

[MT293782]

@Neos, problemy z Telią trwają od ponad dwóch (!) lat i objawiają się z różną czestotliwością i nasileniem. Znając podejście Orange należy zadać pytanie czy rozwiązanie problemu opisywanego w tym temacie będzie długofalowe, czy znowu za kilka miesięcy będziemy rozmawiać o kiepskich transferach z zagranicznych serwerów, jak np. tutaj:
https://nasz.orange.pl/t5/%C5%9Awiat%C5%82ow%C3%B3d-i-Neostrada/WeTransfer-tragiczny-przesy%C5%82/td...

https://nasz.orange.pl/t5/%C5%9Awiat%C5%82ow%C3%B3d-i-Neostrada/Niski-transfer-z-niekt%C3%B3rych-str...

https://nasz.orange.pl/t5/%C5%9Awiat%C5%82ow%C3%B3d-i-Neostrada/%C5%9Awiat%C5%82ow%C3%B3d-300-i-yout...

Pisałem na tym forum to już kilkanaście razy. Wyjściem jest zmiana operatora albo kupno VPNa wpiętego do sieci Orange, a konkretnie do TPIX'a. Obecnie u jednego z dostawców VPN jest promocja za 5zł/msc, ale nie chcę być posądzony o kryptoreklamę 🙂

Dzięki temu ominiemy kiepski routing Orange. Jak chcecie - możecie pisać reklamację. Znam osoby, które dostawały jakieś rekompensaty do następnych faktur.

[Neos]

@MT293782Wczoraj sobie tego vpn'a za 5zł/msc załatwiłem, internet działa dużo szybciej. Do końca umowy zostało mi niecałe pół roku i nie zamierzam jej przedłużać. Jeśli ktoś szuka tego vpn'a to zapraszam na pw, bo tutaj zaraz pewnie mod usunie.

[-brtk-]

@Piotrekk85 2 lata temu jak widac, po wklejonym linku UPC miało problem identyczny jak Orange. UPC potrafiło poprowić ten problem, Orange zmaga się z nim do dziś i nie zanosi się na poprawę. UPC jakby wprowadziło światło do domu, to by zamiotło konkurencję. UPC nie jest idealne, ma np. problemy z oprogramowaniem swojego najnowszego wynalazku jakim jest ConnectBox ala Compal, jakieś skoki pingu to powoduje, ale jest to nieodczuwalne prawie w ogóle dla użytkowniku, ja mogę sobie pograć w gry i nic nie odczuwam. Oprogramowanie już poprawiają migiem, a Orange co? ponad dwa lata i nic.

[Piotrekk85]

Zwykły rozkład statystyczny. Można znaleźć i nowsze wpisy. Dla mnie póki na firmy typu Telia nie będzie nałożona prawa regulacja dot. neutralności - długoterminowo nic się nie zmieni.

[Anonim]

@mabud73Czy możesz wykonać test i pokazać?

[NikiTim]

@Piotrekk85 Rozwalają mnie twoje tłumaczenia - To nie nasza wina, to Telia ... musimy brać co nam dają i nie marudzić ... no cóż my możemy zrobić - Orange to przecież mała firma w małym kraju, nie to co Telia ... co prawda u nas jest źle ale u innych też jest źle ... bla bla bla.

Jak najniższe koszta, jak najwyższy zysk, zadowolenie klienta nie ma dla nas znaczenia - witaj w Orange.

[Piotrekk85]

Twój tekst jest bardziej komiczny - "nasza" wina. Ja nie dostarczam Ci internetu, nie jestem pracownikiem Orange. Pracownicy operatora mają etykietę "pracuję w Orange" lub "zespół nasz Orange".

Operator dostarcza Ci dostęp do internetu, nie odpowiada za to co jest dalej... przynajmniej w przypadku usług masowych.

[Anonim]

@NikiTimZobacz wykonałem test z innej sieci

[BORAX]

@Piotrekk85, oczywiście że odpowiada za to, co jest dalej. To operator wykupuje transmisje o różnej przepustowości do różnych węzłów u różnych operatorów. Polityka routingu nie jest też bez znaczenia. Moim zdaniem Telia nie ma tu nic do rzeczy. Vectra też korzysta z Telii i pakiety lecą super. Nie wiem czy to nie ty, ale ktoś pisał o regulacji na Telię...ludzie, jakie regulacje... Operator duży, który ma do przepchnięcia 11Gbit/s ruchu i kupuje transmisję 10Gbit ma być traktowany tak samo jak operator, który ma do przesłania 500 Mbit/s ruchu i wykupuje "rurkę" 1 Gbit/s ? To są pieniądze, bardzo duże pieniądze i biznes. Uregukujcie też to, że każdy ma mieć największy pakiet TV, bo jak to tak, że jeden ma 100 kanałów a drugi 200. Chcecie regulować każdy aspekt życia ?

[Anonim]

@BORAX, to jest tylko forum NO, gdzie taki np. @Piotrekk85 udziela się tutaj za free. Jeżeli nie uzyskujesz satysfakcjonującej odpowiedzi, to przynajmniej nie wieszaj "psów" na Bogu ducha winnych. Z krótkiego, acz bogatego już doświadczenia bytności na NO nasuwa mi się jedna myśl. Albo piszący nie do końca uzewnętrzniają swoje problemy i oczekują czarodziejskiej różdżki, bądź mają taki zasób wiedzy technicznej, że sprawdzają kompetencje osób udzielających porad za free. Jak nie dostaniesz tego, po co tutaj przychodzisz, to masz do dyspozycji MO i ewentualnie aplikację z darmowymi rozmowami z ludźmi o szerszych kompetencjach aniżeli samoucy. Jest BOK i czat, a wszystko to dla Twojej wygody zostało stworzone. Każdy operator chce jak najlepiej dla swego klienta, a że czasem pod górkę? Idealnego świata nikt jeszcze nie wymyślił.