Nowy dramat w kilku (oby nie kilkunastu) aktach.

the_woocash

Po ostatnich przejściach (https://nasz.orange.pl/t5/Abonament/Dramat-w-siedmiu-aktach-czyli-obs%C5%82uga-standardowego-zam%C3%...) przyszedł czas na coś nowego 🙂

Opowiem Wam o tym jak w O wygląda założenie internetu w usłudze dla biznesu - w nowo powstałej spółce.

1. - we wtorek wieczorem wypełniam zamówienie online. Na etapie wybierania prędkości internetu nie da się zrezygnować z pakietu Biznes S, ale na szczęście w podsumowaniu jest taka opcja, z której korzystam. Umawiam technika na środę między 17-20, tak jak podpowiada i oferuje system. W podsumowaniu jest info że przyjdą maila z podsumowaniem.

2. Maile nie przychodzą, więc w środę rano (dzień instalacji) dzwonię do O z pytaniem czy wszystko OK, czy technik będzie itd. Dostaję zapewnienie że tak, że maile nie dotarły bo to pierwsza usługa dla nowego podmiotu, i że nie ma opcji skontaktowania się z technikiem ale on będzie dzwonił. Trzy razy się upewniam czy wszystko OK, bo muszę jechać przez całe miasto do siedziby firmy, oraz muszę ściągnąć przedstawiciela firmy bo tylko on może podpisać umowę.

3. Siedzimy sobie w firmie od 17:00 i czekamy. Mija 18:00. Mija 19:00. Zero kontaktu z O. Dzwonię na infolinię. Czekam. Łączę się. Wszystko OK, technik będzie, ale Pan przełącza mnie do obsługi biznesowej i sprawdzimy.

Czekam dalej. Odbiera obsługa biznesu. Ponownie wyłuszczam sprawę. - przejechałem całe miasto w korkach, czekam od 2 godzin z przedstawicielem spółki, zero kontaktu itp...

Pani wzdycha i prosi o więcej czasu.

Domyślam się w którą stronę to zmierza.

Wy też, prawda?

4. Technika nie będzie, bo technik nie dostał zlecenia. Bo system go "nieprzeprocesował"... Pytam czemu system mnie nie poinformował? Nie wiadomo. Czemu O mnie nie poinformował? Nie wiadomo. To co teraz? Możemy anulować obecne zlecenie i założyć kolejne. No to jedziemy. Nowe zlecenie i w gratisie 6 miesięcy za darmo. Super! Instalacja w sobotę między 14 a 17. Ekstra. Pani po rozłączeniu nawet wysyła obiecany SMS z potwierdzeniem, że tym razem zamówienie się przeprocesowało.

5. I teraz najlepsze. Czwartek. System wysyła SMS że to oryginalne, ANULOWANE zlecenie, będzie realizowane w piątek między 17 a 17. W detalach jest info że to oznacza między 17 a 20. Chwilę potem przychodzi info o zmianie godzin na 17-20 z 17-20 (tak, to nie pomyłka).

O, co Wasze systemy palą?

6. Dzwoni Pani od drugiego zamówienia z info żeby się nie przejmować tym reaktywowanym pierwszym zamówieniem, bo ono się samo zrobiło i jest jednak anulowane - jutro ma nie być technika, ale sprawa na sobotę z drugiego zamówienia jest aktualna.

7. To be continued. Stawiacie, że jutro technik zadzwoni z pytaniem gdzie jestem? 😄

pirenej

Nikt nie zadzwoni. Ani jutro, ani w sobotę. I nikt nie przyjedzie.

agat13

@the_woocash zdarza się... Błędy systemowe owocują bałaganem. Przez dublowanie zamówienia bałagan się podwoił...

Ja tam stawiam, że jutro przyjdą.

Nie wiem czy zrobią, ale się skontaktują, tylko czy kogoś zastaną? Odpiszą na zamknięty lokal....

the_woocash

Zdarza się 2 razy z 2 prób. 100% błędów, to dopiero KPI 🙂

marder

Kiedyś składałeś wniosek w budynku centrali i przy odrobinie szczęścia mogłeś od razu porozmawiać z monterem który osobiście to będzie robił. Dziś panie mamy systemy, komputery i Maxy. Technika panie idzie do przodu a błędy mogą się zdarzać 😄

the_woocash

Jest progres, wczoraj nie przyszli. Albo przyszli ale nie zadzwonili 🙂

Zobaczymy czy dziś będą zgodnie z umową.

the_woocash

Tak, monter był i internet jest! Szacuneczek dla Pana Montera, elegancko ogarnął trudności i zainstalował super estetycznie kabel.

Co do O - przyszedł link do założenia konta w Mój Orange, na maila kontaktowego, na którego mam założone prywatne Mój Orange. Klikam w "Dokończ rejestrację w mój orange" Wypełniam hasło, potwierdzam. Hasło jest za długie. Dobra, podaję krótsze. Hasło jest za długie. Ale zero info co to znaczy za długie. Podaję 12 znaków. Łyknął. Czekam na SMS z kodem, przychodzi wstukuję i naciskam dalej. Przycisk traci kolory ale nic się nie dzieje. Próbuję ponownie. Zero reakcji. Hmmmm... chyba wiem co się dzieje - dzwonię na infolinię z pytaniem na dzień dobry, czy to że mam już konto w MO, może stanowić problem - oczywiście tak 🙂 Po dłuższej rozmowie udało się wygenerować link do założenia konta, tym razem na inny login niż istniejący - odbieram maila i zakładam konto.

I co widzę na dzień dobry? "Mimo, że nie posiadasz już aktywnych usług, masz dostęp do wybranych informacji na koncie w Orange." 😩 Boże, czy ty to widzisz...

A co jest w umowach? Poza tą prawidłową, też drugą, domyślna, zamkniętą/rozwiązaną (!), której danych nie widać... Ehh drogie O, u Was bez zmian widzę, lepiej to już było 🙂

Orange oferował w rekompensacie za problemy 90 zł opłaty miesięcznej i 6 pierwszych miesięcy za darmo, plus zdjęcie opłaty instalacyjnej. Efekt? Faktura na 150zł, 90 zł opłaty miesięcznej, opłata instalacyjna i brak 6 miesięcy za darmo. Konsultant online nie widzi nic innego i uważa że wymyśliłem sobie wspomniane wcześniej warunki, wmawiając że to była reklama a nie umowa.

________

* Scalenie wpisów - Bartłomiej

abcd

No jaką masz teraz szybkość internetu możesz pokazać jakieś wyniki z speed testu?

j131

@the_woocashnapisał(-a)

Orange oferował w rekompensacie za problemy 90 zł opłaty miesięcznej i 6 pierwszych miesięcy za darmo, plus zdjęcie opłaty instalacyjnej. Efekt? Faktura na 150zł, 90 zł opłaty miesięcznej, opłata instalacyjna i brak 6 miesięcy za darmo. Konsultant online nie widzi nic innego i uważa że wymyśliłem sobie wspomniane wcześniej warunki, wmawiając że to była reklama a nie umowa.

...

Reklamuj, rozmowy są nagrywane.

the_woocash

12. Zareklamowałem, częściowo uznano reklamację. Napisano, że zwrócą koszt instalacji w *następnej fakturze*. Ani słowem nie odnieśli się do naliczonej opłaty za część pierwszego miesiąca i cały drugi miesiąc, której również być nie powinno. To znaczy że konsultantka kłamała, czy ja kłamałem? Biorąc pod uwagę, że umawialiśmy się na 6 miesięcy bez opłat, O chciałby teraz uzyskać 6 miesięczny kredyt 😞

13. W międzyczasie zadzwoniła pani, która przyjmowała to drugie zlecenie, która obiecała darmową instalację i brak opłat przez 6 miesięcy. Zadzwoniła z pretensją, że przecież ona wszystko ogarnia i czemu składam reklamację. Nie zareagowała na to gdy powiedziałem, że to dlatego że z jej strony nie było żadnego kontaktu, a O na infolinii nic nie wie.

14. Pani jasno powiedziała (nagrało się mama nadzieję) że faktury mam nie opłacać, nie będzie z tego powodu windykacji, i ona wszystko załatwi.

Domyślam się jak to się skończy, teraz już nawet nie mam nadziei, tylko siedzę i jem popcorn.

15. PS. Orange w ramach (jak się domyślam, bo info brak) rozwiązywania problemu z podwójnym kontem w mój orange, usunął oba. Nie mogę się zalogować, nie mogę zresetować hasła.

Jak ta firma działa to ja nie wiem - jeśli czyto to ktoś odpowiedzialny za obsługę biznesu, lub za jakość w organizacji, to zapraszam do zweryfikowania tego co piszę, bo to już ręce opadają.

Jeśli ktoś z Was ma kontakt do CEO to poproszę, chętnie umówię się na 15 minutowego "kola".