Neostrada do 10 Mb/s - niska prędkość

[BORAX]

@Anonim  myślę, że naprawa kabli między Twoim modemem, a centralą. Czyli odcinek około 4-6 km linii.

[Anonim]

To fakt, jak pisałem, moja linia jeszcze za czasów TP nie jest w jakoś dobrym stanie (kabel doprowadzony do mojej wsi, to w 1 miejscu wypadł z słupa podtrzymującego go w powietrzu, a do tego drugi słup (z puszką TP) to jest przechylony. Jak coś podłączenie kabla z puszki TP do domu mam drogą podziemną. A do tego mało osób na mojej wsi używa Neostrady. Rzekomy zasięg Neostrady na mojej wsi. Na każdym z tych niebieskich punktów jest rzekomo "Jesteś w zasięgu Neostrady, max 10 Mb". Ten czerwony punkt to lokalizacja mojego domu.

A byłaby możliwość sprawdzenia przez techników prędkości bezpośrednio na puszce TP?

[BORAX]

@Anonim  Na słupie? Pewnie byłaby, mają przecież mierniki. Musisz rozmawiać z konkretnym technikiem, który przyjmie twoją sprawę.

[Anonim]

@BORAX Dzięki, jak będzie kiedy okazja, to zadzwonię do Orange i wyjaśnię sprawę z internetem.

[Anonim]

Ogólnie już jestem, obejrzałem jeszcze główne gniazdo i były w nim 3 pary kabli (1 para do mnie, 2 para do piętra wyżej na telefon stacjonarny (który już kilka lat temu został odłączony) i 3 para awaryjna. Zadzwoniłem do Orange, powiedziałem, że w gnieździe są 3 pary kabli. Na to wysłali zgłoszenie technikom. Mi pozostaje czekać, aż technicy przyjadą. Mam nadzieję na stabilne > 2.50 Mbps.

[Anonim]

Ogólnie teraz Orange ma zwiększoną liczbę awarii i są też spore upały, więc muszę trochę na techników jeszcze poczekać 😞

[Anonim]

Nikt się nie spieszy, bo się tego nie naprawi. Tak długa linia, żeby jakoś działała to powinna być jednym przewodem bez łączeń. 

[Anonim]

A i odnośnie rozłączania internetu: Zwykle połączenie jest stabilne, podczas 2 lat tej mordęgi to może z 5 razy nastawało rozsychronizowanie linii, ale po minucie połączenie wracało.

[Anonim]

A mi się zdaje, że na mojej wsi jestem na granicy działania Neostrady, bo 2 domy dalej pewna osoba kilka lat temu zamówiła Neostradę i tej osobie to wogóle internet nie działał, a u mnie na sztywno 1531 Kbps (i ani więcej, raz na ruski rok jest więcej) (na speedteście: Ping 37ms, Pobieranie 1.20-1.33 Mbps, Wysyłanie 0.80-0.88 Mbps [na telefonie 0.70-1.16 Mbps]) 

[Anonim]

21.07.2019 edit: prędkość podskoczyła do cudnych 4828 kbps (speedtest: 4.10 mbps) ale strasznie dużo sypie błędami HEC i RS 😞 A wolę nie resetować routera bo boję się że DLM się wścieknie i obetnie prędkość (sądzę że ta niska prędkość to jest sprawka też DLM'a bo prędkość jak osiągnie 15xx kbps to ani więcej nie daje). Do tego margines SNR spadł do krytycznego poziomu ( < 6 dB). (wcześniej też spadało poniżej 6 dB)