OK, zatem krótka relacja.
Po pierwsze - zgodnie z prawem Murphy'ego - jak już popytałem na forum, to problem zniknął: szybkość na WiFi wróciła do normy. Czy tak już zostanie - to się okaże.
Po drugie - tak, jak radził @agat13 "podzieliłem" WiFi na dwie sieci, różniące się minimalnie nazwą, z takim samym hasłem - czyli na sieć działającą na 2,4 GHz i na 5 GHz.
Szybko się okazało, że - jak słusznie zauważył @agat13 - komputer mojej córki łączył się z siecią 5 GHz - i śmigał (180 - 190 Mbps). Telefony łączą się z siecią 2,4 GHz - i innej nie widzą (realnie chodzą koło 30 Mbps). I Bóg z nimi, nic więcej im nie jest potrzebne.
Pozostały zatem komputery moich synów. I teraz jest tak:
- młodszy ma komputer stacjonarny, który z siecią WiFi łączy się przez "gwizdek" (kartę sieciową wpinaną w USB). Okazuje się, że po takim podziale sieci "gwizdek" widzi tylko tę pierwszą, 2,4 GHz. No i sprawa jasna, kupię mu inny "gwizdek", taki, żeby widział też 5 GHz - wydatek groszowy, a będzie sprawniej.
- starszy syn ma laptopa, który jak najbardziej widzi sieć 5 GHz - ale niestety jego (…znaczy syna 😉 pokój znajduje się na innym poziomie domu niż FunBox i sygnał sieci 5GHz jest tam bardzo słaby. Sieć 2,4 dochodzi bez problemów - ale jest wolniejsza (co nie znaczy, że wolna - 30 do 40 Mbps to, umówmy się, do życia wystarcza). Rozwiązanie - albo kupię transmiter / wzmacniacz sygnału (obsługujący 5GHz), który ustawię w pokoju sąsiadującym z pokojem mojego syna (tam akurat sygnał 5 GHz jest silny), albo kupię jakiś mały routerek WiFi i pociągnę kabelek od FunBoxa na dół - niech chłopak ma własną sieć WiFi 😉
Pozostają dwa pytania:
Pierwsze (na które odpowiedzi zapewne nie poznam…) - o co właściwie wczoraj chodziło. Skąd to nagłe zwolnienie i to tylko na paśmie 2,4 GHZ, przy normalnej, pełnej szybkości na 5 GHz. Gdyby sytuacja się powtarzała - czy to może znaczyć, że w moim FunBoksie psuje się nadajnik obsługujący pasmo 2,4 GHz?
Drugie pytanie - i tu będę wdzięczny za odpowiedź: czy jeśli zrobię tak, jak napisałem wyżej, a więc doprowadzę do tego, żeby cała trójka moich Potworów łapała sieć 5 GHz - czy to nie spowoduje "zatkania" tej częstotliwości? Trzy komputery i trzy streamingi jednocześnie (lekcje on-line - MS Teams i tak dalej) - czy nie lepiej zostawić np. młodszego na tym 2,4 GHz (zakładając, że będzie chodzić normalnie)?
