Cześć,
Mam problem ze światłowodem 600 Mb/s. Osiągi Funboxa 6 nagle spadły do 90 Mb/s po kablu oraz bezprzewodowo. Prędkość minimalna zgodnie z umową to 150 Mb/s. Wcześniej internet działał bez zarzutu.
Zamówiłem technika Orange, który w dniu 05.10.2021 wykonał certyfikowany pomiar prędkości – potwierdził 90 Mb/s. Technik odczytał błąd – zapchana infrastruktura na centrali. Wytłumaczył, że podpięto za dużo klientów pod ten sam węzeł i dlatego nie wyrabia sieć, włączył się tryb ograniczonej prędkości.
Przekazano zgłoszenie do centrali. Próbowałem się dowiedzieć u Orange kiedy naprawią usterkę, jednak nie wiedzą kiedy: nie podano daty naprawy. W systemie widnieje komunikat:
Obiekt na którym wykreowana jest usługa oznaczony jest jako przeciążony, co może powodować odczucie wolniej działającego dostępu do internetu.
Pozostaje mi każdego okresu rozliczeniowego składać reklamacje i mieć symbolicznie obniżony rachunek. Bo zapłata kilkudziesięciu złotych za internet 90 Mb/s nie można uznać za rekompensatę.
1. Czy mogę w jakiś sposób ponaglić działania naprawcze Orange? Skoro brak podanej daty naprawy usterki to może taka naprawa/rozbudowy infrastruktury się Orange nie opłaca?
2. Czy mogę od razu wypowiedzieć umowę ze skutkiem natychmiastowym z powodu nie osiągania prędkości minimalnej wskazanej w umowie?
