DLM szaleje bez powodu

[obywatel_lp]

Mam następujący problem:
od prawie dwóch tygodni zaczęły się "odgórne" kłopoty. Pewnego razu dostałem w prezencie pingi plus 18 ms dodatkowo. Linia była i jest idealna, router pokazuje znikomą ilość błędów, tak samo nie był notorycznie restartowany. Po perturbacjach ze zgłoszeniem uszkodzenia, udało się zrestartować i pingi wróciły do normalności. Po 5 dniach znów stało się to samo, po czym kolejnej nocy (DLM działa ZAWSZE około godziny 00:17) została mi obcięta synchronizacja o ponad 2 Mbps z maksymalnej jaką mam (12448 Kbps).

Po zgłoszeniu uszkodzenia, znów 5 dni spokoju i dziś po północy znów dostałem pingi plus 18 ms.

Kompletnie nie rozumiem co ten przeklęty stabilizator (DLM, jakkolwiek by nazwać to ustrojstwo) chce ode mnie? Czy ktoś to dziadostwo kontroluje czy robi samopas jak chce?
Wszystko było w porządku, wzorcowa linia a dostaję od Orange kary za regularne płacenie abonamentu.

Co robić w tej sytuacji? Mam dosyć ciągłego zgłaszania. Nie ma błędów, nie ma rozłączeń a jestem traktowany przez "system" jak jestem...

[Piotrekk85]

Orange w umowie lub regulaminie informuje o możliwości kontroli ruchu i sterowania parametrami łącza. W routerze nie widać też wszystkich parametrów. Podejrzewam, że linia jest stara, więcej osób korzysta w okolicy (jak to w sezonie jesienno-zimowym) itp itd.

[Anonim]

DLM bez powodu raczej nie zmienia parametrów przesyłu. Trzeba widzieć zmienność parametrów w czasie, żeby cokolwiek stwierdzić.  

[karol55]

Też tak miałem, zgłaszałem tysiące razy aż kiedyś technicy nie wytrzymali zadzwonili i powidzieli że oni nie wiedzą co się dzieje i dlaczego tnie prędkość mimo iż linia działa stabilnie i kazali jeszcze wymienić router jako ostatnią szanse na poprawę.Wziąłem z Orange Liveboxa 2.0 i od tej chwili problemy z cięciem synchronizacji się skończyły i juz od 5 miesięcy mam cały czas 12448 kbps  nawet jak czasami kilka razy się router wyłączy to prędkość nie spada.Radzę i tobie spróbować podmienić router bo i u ciebie może być tak samo jak u mnie a mój router nie dawał żadnych objawów uszkodzenia a jednak jego wymiana pomogła.

[obywatel_lp]

Wygląda to jak w zegarku, dokładnie co 24 godziny: nadchodzi godzina 00:17, następuje rozłączenie. Doba z pingiem plus 18 ms, po czym znów wraca do normalności, mija doba dodaje ping plus 18 ms...

Przynajmniej nie ucina prędkości, no ale jeśli tak teraz wygląda stabilizacja w wydaniu Orange, to ja dziękuję.

[-brtk-]

Próbowałeś sam restartować router np. o 14:00 i zobaczyć czy przesunie się ten czas restartów? Możesz powalczyć, by Ci na Twoją odpowiedzialność podłączyli z pominięciem automatu DLM, czyli ustawienie na sztywno prędkości.