Witam
Mam problem taki jak w temacie. Od wczoraj zastanawiam się czy ktoś mi się nie włamał do sieci, bo miałem takie zdarzenie, że komputer stacjonarny podpięty kablem z funboxem sam z siebie mi się uruchomił. Włączył się raz, wyłączyłem go, dosłownie za chwilę włączył się po raz drugi, ponownie go wyłączyłem, po paru minutach włączył się po raz trzeci, wyłączyłem, ale potem sam go już włączyłem. Wieczorem (około2h do momentu odłączenia z listwy zasilającej, problem już nie wystąpił.). Taka sytuacja nigdy mi się wcześneij nie zdarzyła. Sprzęt jest wiekowy ma 10lat, ale nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Kompletnie nie mam pojęcia o co chodzi, ale zacząłem się obawiać, że może ktoś ma dostęp do mojej sieci i włącza mi komputer? W ustawieniach karty sieciowej powyłączałem "wybudzanie przy uaktywnieniu sieci" , "wybudzanie magic packet", bo tak mi poradzono (tych ustawień nigdy nie ruszałem, więc pewnie były włączone od zawsze), ale przyznam, że zaczynam mocno panikować czy ktoś mi nie buszuje w mojej sieci i tym samym obawiam się o hasła, konta itd.
Dlatego mam pytanie czy da się jakoś sprawdzić czy mogło dojść do jakiegoś włamania lub ktoś sobie korzysta z mojej sieci? Wchodziłem na funboxa z poziomu tej strony 192... Jeśli patrzę na moją sieć i podłączone/odłącozne urządzenia, to nie widzę nic niepokojącego, żadnego nieznanego sprzętu. Są jeszcze te jakieś ustawienia zaawansowane, ale nie wiem gdzie i czego miałbym tam szukać? Jedynie w upnp jest jakieś STB TR069.
Kompletnie nie mam pojęcia co się stało, że ten komputer stacjonarny się sam uruchomił, czy są jakieś inne wyjaśnienia poza tym, że ktoś z zewnątrz go uruchomił poprzez moją sieć? Czy mogło to być spowodowane jakimiś problemami napięcia/spięcia? Parę tygodni temu przy podobnych upałach, włącając listwę zasilającą przy komputerze, wysadzało i odłączało na chwilę całego funboxa (który znajduje się w drugim pokoju i z komputerem jest połączony tylko kablem; sam jest włączony do innej listwy zasilającej, w innym kontakcie) i tak zdarzyło mi się dwa razy. Dodam jeszcze, że w piątek miałem problem z telefonem stacjonarnym (nie mam pojęcia czy to może być ważne). Telefon nie działał, działał internet i tv. Po wyłączeniu funboxa z prądu i ponownym uruchomieniu, wszystko wróciło do normy.
Byłbym wdzięczy za jakieś sugestie, bo dosłownie zaczynam chodzić po ścianach ze zdenerwowania czy to może być jakiś poważniejszy problem.
Nie wiem czy w dobrym dziale piszę, jeśli nie to proszę o przeniesienie do właściwego.
Pozdrawiam
