Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.

Co to ma być?!


Poziom 22, Odkrywca Przestworzy
  • 256
  • 706
  • 10

Co to ma być?!

rrwerw.jpg

Reklamowe chwyty są zawsze w taki sposób skonstruowane, żeby nie można było się przyczepić. Od tego jest reklama. Dlatego też ludzie nie rozumieją, że "do 80mb/s to prędkość od 20 do 80, a do 300mb/s to od 100 do 300. Tak samo w reklamach są użyte słowa "najlepszy według rankingu kogośtam" albo tak jak na obrazku "ping nawet 10ms", "najmniejsze możliwe opóźnienia". To są wszystko dość szerokie zakresy, każdy może inaczej interpretować. Dopóki czegoś nie ma w umowie, podpisanego (lub zawartego elektronicznie) to nie można brać z reklamy przybliżonych wartości i mieć roszczeń. To, że Orange teraz zadeklarowało, że poradzi sobie z większym obciążeniem oznacza, że nie masz 20mb/s i pingu 400 przy umowie 50-100mb/s. Ponieważ to można by ująć jako niewywiązywanie się z umowy ze względu na obciążenia sieci, "stan wyjątkowy". Nie szalejący ping.

Nie wiem, co ma fragment na czerwono do pingu. Wyzwaniem teraz jest, żeby ludzie mieli dostęp do świata, bo są przeciążone linie, a nie rundka w CSie.


Poziom 42, Mistrz Międzygalaktyczny
  • 19664
  • 57073
  • 776

Co to ma być?!

Skupianie się tylko na łączach operatora bez analizy obciążonego serwera nie odzwierciedla problemu. Uważam, że w chwili obecnej serwer gier też jest obciążony, więc operator dostarcza takie parametry, jakie sam otrzymuje z serwera. Sumując obciążenie serwera oraz sieci operatora mamy obecny efekt.

Anonim

Nie dotyczy

Co to ma być?!

Pięknie to wygląda na papierze co czytasz, ale rzeczywistość jest zgoła inna. 

 

Na stronie oferty dla Warszawy znajdziemy taki cytat: 

Pokaż szczegóły

Czym jest
Orange Światłowód?

Światłowód to nowoczesny przewód, którym dostarczamy dane – internet, telewizję i połączenia telefoniczne. Dane przepływają przez niego z prędkością światła, dlatego możemy Ci zaoferować:

  •  olbrzymie prędkości – nawet do 1 Gb/s,
  •  stały dostęp do sieci – bez zakłóceń i awarii,
  •  błyskawiczne pobieranie i wysyłanie plików – płynnie odtwarzasz wideo w najwyższej jakości (4K),
  •  brak opóźnień – grasz bez lagów w swoje ulubione gry online.

Mnie nie interesuje stan wyjątkowy, nie interesuje mnie wzmożony ruch w sieci. Korzystam ze światłowodu a nie z LTE/xDSL czy innej kablówki (a jak pisałem - kablówki o dziwo problemów nie mają, LTE z konkurencji również - przypadek? Można mieć nie zapchaną sieć? Można...)

 

Orange ma ostatnio jakąś manię przechwalania się oraz atakowania innych; vide Play za ich 5G Ready; Plusa i Playa za to że wprowadzają 5G przed Orange; UPC za to że oferują się jako internet światłowodowy; CP za IPTV i tak dalej, i tak dalej... 

Przechwalają się tym, że ich sieć sobie poradzi; że można na ich internecie pograć w spokoju, że jakość ich internetu jest wysoka i ludzie to doceniają - no tak, widać po opiniach w internecie i liczbie klientów FTTH... 

Szkoda tylko, że czasem nawet bez wzmożonego ruchu w sieci były problemy z niestabilnym pingiem na FTTH... No chyba nie o to tutaj chodzi?

Tymczasem w Orange (sieci, która reklamuje się jako #1; atakuje innych za błędy, gdzie u innych jakość jest jak piekło a niebo odpowiednio Orange a konkurencja) jakość jest słaba jak się okazuje. Sieć musi być gotowa na wysokie obciążenie cały czas, a nie że jest nieco większy ruch i już sieć się zapycha. No ludzie - jest XXI w.; Orange to międzynarodowy gigant telekomunikacyjny, a nie jest na coś takiego przygotowany? 

 

Trochę żałosne takie tłumaczenia, że musi być po prostu dostęp do internetu. 
Nie interesuje mnie to, co gwarantują, a czego nie gwarantują. Skoro u konkurencji działa, to czemu nie działa w Orange? Gdzie konkurencja oferuje swoje usługi odczuwalnie taniej...

 

Nie wiem skąd wziąłeś sobie rundkę w CSie - ja w takie badziewie nie gram. Gram w gry sportowe i nie tylko, ale korzystam też z tzw. cloud gaming'u - gdzie prędkość ma drugorzędne znaczenie, a ważniejsze jest stabilne łącze. W Orange tego nie dostaje - dziwnym trafem przełączając się na neta z telefonu - zgadnij jaki rezultat. Działało! Tylko cloud gaming zużywa ogromne ilości transferu, a nie mam zamiaru kupować setek gigabajtów by stabilnie pograć, tylko dlatego że Orange to beznadziejny dostawca. O ile w sytuacji kiedy nie ma dużego ruchu jest okej, o tyle w sytuacji takiej jak obecnie to dopiero poznaje się jakość dostawcy. Skoro u innych działa, a w Orange nie działa - to nie ma co bronić Orange tylko ich ganić. I ja wytykam właśnie ten błąd. 

 

Nie po to im płacę, by nie móc sobie na internecie światłowodowym pograć w grę ze znajomymi.... 

Nie w dzisiejszych czasach - mamy 2020 rok... 

 

Może najwyższa pora się obudzić? Mnie niedługo kończy się umowa i jeśli nic z tym nie zrobią na infolinii albo sami z siebie - to jej z całą pewnością nie przedłużę. Nie będę siedział w firmie która nie potrafi przygotować sobie infrastruktury, a jedyne co potrafią to upychać ile wlezie do sieci, której pojemność jest zbyt mała jak widać.... 

 

@ketrasaArtur Ale gdyby to była wina serwerów to wszystkim by nie działało. A skoro ja przełączam się na inny internet i działa, znajomi mający innych dostawców również nie mają problemów - a tylko ja i moi znajomi z Orange odczuwają lagi to chyba nie jest to wina serwerów? .... No nie róbmy sobie żartów, ludzie serio.... 

 

 


Poziom 22, Odkrywca Przestworzy
  • 256
  • 706
  • 10

Co to ma być?!

Powtarzanie co chwilę że nie obchodzi Cię stan wyjątkowy nie sprawi, że sytuacja się polepszy, straci swoją wagę.

Widzę, że uraziłam, bo CS jest poniżej Twojego wysublimowanego gustu, tak bardzo, że umknęła analogia.

Chodziło o to, że w takim momencie czepianie się pogorszonej jakości, kiedy wciąż masz wystarczające wyniki do kontaktu ze światem, oglądania filmów, ściągania dużych plików, jest naprawdę słabe. Dużo słabsze niż granie w badziewnego CSa 😉

Może rzucę inną analogią, może łopatologicznie trzeba. Masz podejście tak jakbyś przyszedł o 19 do sklepu, brak papieru, mięsa i pieczywa, ale Ty się wydzierasz na ekspedientkę że nie ma Twoich bułeczek orkiszowych. I nie obchodzi Cię to, że dostawy, wykupywanie itp. Ty przychodzisz, płacisz wymagasz,  a jak nie, to tupniesz nóżką i wyjdziesz

Dowód w postaci trzech osób to dowód anegdotyczny. Jeden z najniższych w hierarchii merytorycznej dyskusji. A jeśli wejdziesz na fanpage każdej z głównych sieci albo dostawców internetu, albo wpiszesz w Google [nazwa dostawcy] opinie, to wyskoczy Ci masa krytycznych opinii, że każdy z nich to najgorszy, a wszędzie indziej to lepiej.

Skoro się orientujesz w tym jak powinien wyglądać biznes dużej sieci, jak powinno wszystko działać podczas pandemii, to na pewno wiesz jak działa psychika ludzka. Ludzie są skłonni do narzekania. Jeżeli restauracja ma dwóch kucharzy, pracują na zmianę, jeden jest super a drugi do niczego, to restauracja będzie miała co najmniej 75% złych opinii. Tak działa w każdym przypadku.

Tak szczerze, skoro żaden argument, dlaczego się coś dzieje, nie trafia do Ciebie, to po co w ogóle wypowiadasz się na forum?

Zadałeś pytanie "co to ma być". Dostałeś odpowiedź. Dalej nie pasuje. Merytorycznie nie da się z Tobą pogadać, bo tupanie nóżką na wszystko, co się przytoczy, to nie jest dyskusja. 

Anonim

Nie dotyczy

Co to ma być?!

Szczerze? Muszę przyznać Ci rację. 

I powiem więcej - jak bardzo cieszy mnie to, że do końca umowy już tylko kilka miesięcy. Nawet nie wiesz jak ;3 

 

Zabrałem od Orange 2 numery na kartę oraz 3 abonamentowe. Został mi tylko internet stacjonarny. 

I to już niedługo zostanie wspomnieniem, bo skoro dla was wszystko jest w porządku kiedy internet nie pracuje stabilnie - to nic dziwnego, że jakość jest jaka jest.

 

P.S. Skoro obniża mi jakość streamowania gier w 1080p to teraz sobie wyobraź jakbym miał oglądać film  🙂  Trochę wiedzy technicznej i wyobraźni. 

 

Może faktycznie nie ma co udzielać się na tym forum, skoro podejście "nikt nie gwarantuje, jest zbyt duży ruch" jest tu na porządku dziennym, a nikt nie chce się pochylić nad problemem i być może zwiększyć przepustowość sieci. 

 

Trudno, ja wytrzymam. Ale Orange w tym momencie straciło klienta. 

 

Żegnam 🙂 


Poziom 28, Znawca Przestworzy
  • 2431
  • 4115
  • 56

Co to ma być?!

@SarahLynn trochę porównanie nietrafione.. Bo tu za usługę od Orange zapłacił, a za bułki których nie ma nie zapłacił, bo ich nie ma po prostu.

Operator ma dostosować infrastrukturę do zwiększonego ruchu, klienta zwiększony ruch nie obchodzi, bo ma wykupioną usługę w przeciwieństwie do sklepów, gdzie towaru nie ma, to po prostu nie kupi.


Poziom 22, Odkrywca Przestworzy
  • 256
  • 706
  • 10

Co to ma być?!

Zrobiłam to porównanie, bo jak napisałam o tym, że operator mówiąc że "poradzi sobie z większym ruchem" nie miał na myśli, że wszystko będzie idealnie chodziło, "jak normalnie". W niektórych lokalizacjach czuję mocne pogorszeniem zasięgu, ale da się zadzwonić, więc jestem wdzięczna, że mogę zadzwonić do schorowanych rodziców o każdej porze. A nie dzwonię ze skargami, że to zakichany obowiązek operatora, żeby zasięg był taki jaki był normalnie

Po prostu chciałam zaznaczyć priorytety.

Jeśli chodzi o analogię do usług, to np siłownie zamrażają karnety, szkoły i uczelnie wołają za cały miesiąc chodzenia, a miesięcznik za autobus kosztuje tyle samo, mimo, że w wielu miastach jest bardzo okrojona linia. Roszczenia w takim wypadku widzę, bo Polska to taki kraj, gdzie już większość myśli że wszystkim się wszystko należy za prawie 5x mniej niż płaciliby za granicą.


Poziom 20, Odkrywca Przestworzy
  • 1005
  • 2454
  • 3

Co to ma być?!

Z tego co wiem prawo telekomunikacyjne zobowiązuje Operatora do dostarczenia prędkości o tolerancji 15% w każdą stronę. Jak znajdę ten dokument to wrzucę. Poza tym w wielu miastach usługa Orange jest w umowie BSA o czasem bywa tak że z jakichś powodów OLT ISP jest nadmiernie obciążony a one nie są z gumy 😉


Poziom 28, Znawca Przestworzy
  • 2431
  • 4115
  • 56

Co to ma być?!

@SarahLynn użytkownika jak pisałem nie obchodzi. Płaci to wymaga.

MobileVikings na nadajnikach Playa w Warszawie, test na telefonie OnePlus 6.


Poziom 19, Odkrywca Przestworzy
  • 656
  • 881
  • 1

Co to ma być?!

@SarahLynn  Przykro mi ale nie masz racji. Klient wykupuje usługę która ma w miarę przyzwoicie działać. Tu nawet już nie chodzi o gry, bo jeśli masz niską prędkość, wysoki ping i utratę pakietów to nawet z rodziną przez Skype'a czy Discorda nie porozmawiasz, bo będzie zacinać i więcej będzie frustracji niż faktycznej rozmowy, a podczas tej sytuacji na świecie dla wielu osób to może być jedyna możliwość kontaktu z rodziną, przyjaciółmi, znajomymi. No chyba nie chcemy by ludzie robili spacerki i się spotykali grupami?

 

Przykre jest to że tak wiele osób nie potrafi tego zrozumieć. Tak jak @-brtk-  napisał, klient wykupuje usługę która ma działać tak by można było z niej swobodnie korzystać. Wirus już szaleje od grudnia, ale dopiero od stycznia zrobiło się o nim głośno. Każdy trzeźwo myślący człowiek na pewno miał gdzieś z tyłu głowy że grozi nam pandemia. Dostawcy mieli 2 miesiące by wykupić dodatkowe pasma i poszerzyć wąskie gardła. Nie zrobili tego i teraz jest problem.

 

Ja jak najbardziej rozumiem sfrustrowane osoby. Tobie też polecam spojrzeć na problem z czyjejś perspektywy a nie tylko bronić firmy i wyciągać jakieś teksty z kapelusza.

 

Jak napisałaś że Orange obiecuje super ping tylko na łączu 1gbps to lekko się zaśmiałem. Orange reklamuje światłowód jako internet dla graczy, i to nie ma znaczenia czy ktoś ma 100mbps czy 1gbps. Po drugie prędkość nie ma KOMPLETNIE żadnego znaczenia odnośnie pingu, lossa i tras. Żadnego. Jeśli są dwie osoby mieszkające w tym samym bloku, jedna ma 100mbps a druga 1gbps od Orange, ich trasy, pingi będą identyczne.

 

Dlatego moja prośba - nie udzielaj się w temacie o którym nie masz pojęcia. Skup się na tym na czym się znasz. Ja też nie mam pojęcia np o telefonach, i nie wchodzę na te tematy i nie mówię jak ma być, jak ma nie być, co jest dobre, co jest złe.