Ciągłe problemy z internetem stacjonarnym.

[kamilostatek]

Witam. Może ktoś miał podobną sytuację. Od paru miesięcy są problemy z internetm. Spadek prędkości poniżej 2Mb/s a upload 0,3 Mb/s. Przy takim transferze ciężko przegląda się strony. Nie wspomnę o lekcjach online dziecka... przerywa, zła jakość głosu... Zgłaszanie zawsze wygląda tak samo, przyjęcie zgłoszenia, wisyta technika poza lokalem, coś tam resetują, wraca do normalności, dzień jest dobrze, potem znowu zrywanie połączenia i zjeżdżanie prędkościami w dół... To już staje się męczące, taka syzyfowa praca. Co mogę zrobić ? Niby jest już sieć światłowodowa na słupach, ale nie mają info kiedy będzie można się przyłączyć...

Na ten moment jest tak jak na screenie, ale co trochę zrywa, więc pewnie zejdzie jeszcze niżej.

[agat13]

@kamilostatekJak na pół godziny, to zbyt duża ilość błędów na linii. SNR dobry, więc sugeruję zacząć od przeglądu własnej instalacji. Czy do domu linia wchodzi pod ziemią czy ze słupa, podwieszką? Ile masz gniazdek w domu? Czy używasz linii telefonicznej analogowej POTS czy tej z modemu-VoIP? Masz instalację na wierzchu czy w ścianach i czy jest jakaś puszka pośrednia między domem, a łączem z zewnątrz?

Przy tej synchronizacji i błędach nie dziwne, że zrywa transmisję

[kamilostatek]

Ze słupa idzie przewód ziemią i potem na 1 dom w podwórku, jest tam puszka łączeniowa, dalej od tej puszki bezpośrednio do mnie do domu do gniazdka. Kabel ten zmieniałem już kiedyś, bo niby to miała być jego wina, ale nie, okazało się, że przyczyna była gdzieś tam na słupie.

Telefon mam VoIP w ogóle wypięty, nie korzystam.

Router jest bezpośrednio wpięty w gniazdko, przewód ok 2m.

W domu jedno gniazdko.

[agat13]

@kamilostatek  Instalacja prawie idealna. Jedno co mógłbyś jeszcze nam tu zaprezentować to zdjęcie owej puszki łączeniowej na domu z widokiem kabli w środku. Ocenimy czym masz wykonaną tą instalację i jak połączoną. Dużo nie pomożemy, bo jeśli kable są dobrej jakości i prawidłowo połączone czy sparowane (złączki są poprawnie wykonane i zabezpieczone), gniazdo na RJ11 (nie startego typu GT4 z przelotką), to reszta w rękach Operatora i montera. Doślij ten ostatni szczegół (fotkę puszki z przewodami i gniazda), a podpowiemy jak dalej z monterem porozmawiać o tych błędach

[kamilostatek]

Jutro spróbuję ogarnąć zdjęcia i wrzucę co i jak.

[marder]

---

@agat13napisał(-a)

Czy do domu linia wchodzi pod ziemią czy ze słupa, podwieszką? Ile masz gniazdek w domu? Czy używasz linii telefonicznej analogowej POTS czy tej z modemu-VoIP? Masz instalację na wierzchu czy w ścianach i czy jest jakaś puszka pośrednia między domem, a łączem z zewnątrz?

Przy tej synchronizacji i błędach nie dziwne, że zrywa transmisję

---

Ale to monter ma sprawdzać a nie klient. Za to mu płacą 😁

[agat13]

@marderMówimy o teorii czy praktyce? Dla montera widełki w których mieści się pomiar danej usługi są wiążące. "Usługa działa poprawnie". Klientowi zaś chodzi, aby działała na dobrym poziomie. Chcesz być dobrze obsłużony, musisz posiadać minimum wiedzy na temat usługi. Monter to też człowiek i jak nie zasugerujesz czy nie pokażesz słabych punktów instalacji, bądź nie prowadzisz rozmowy na poziomie osoby obeznanej z techniką, może "czarować" i wmówi ci wszystko...Warto wiedzieć więcej, aby zadawać pytania i zmusić technika do współpracy i pomocy

[marder]

Monter ma przyjść i Ci sprawdzić czy do gniazdka masz dobrze. Jeśli jest dobrze to kwestia bałaganu w instalacji to już problem abonenta. Można zamówić asystę techniczną to mogą Ci instalację poprawić, ale to kosztuje. Często jednak jest tak że linia jest nie najlepsza a w domu jest wszystko Ok. Więc czarują że coś tam podkręcą, przejrzą a tak naprawdę dobrze wiedzą że to nie wiele pomoże lub pomoże do następnej burzy i deszczów. 

[-brtk-]

Jak ktoś mieszka w domku jednorodzinnym a nie bloku to ma łatwo, mówi technikowi by zamontował gniazdo tymczasowe na wejściu do domu albo przy puszce i wtedy widać czy problem jest w domu czy na zewnątrz. Z resztą oni mają mierniki od tego, by to sprawdzić. Tylko w niektórych lokalizacjach technicy to lenie, nic nie zrobią i odhaczą jako wykonane. W szczególności przy starych miedzianych liniach.

[kamilostatek]

1. Właśnie w tym problem, że wcześniej jak zgłaszałem problem, to technik przychodził do domu, pytał czy ok itd... Robili nawet pomiary, teraz ni widu ni słychu, nawet jak przychodzi sms, że w trakcie realizacji to wychodzę na dwór, żeby sprawdzić czy coś robią może przy słupie...mam wrażenie że totalnie olewają moje zgłoszenia, odhaczają, że naprawili i tyle... Kiedyś była chociaż możliwość reklamacji zgłoszenia, teraz tego nie widzę. Mam wrażenie, że wiedząc, że niedługo będzie uruchomiony światłowód mają gdzieś miedzianą instalacje i tyle...