- « Poprzedni
- Następny »
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Bezczelność i kłamstwa
Cześć,
Jak wszyscy wiemy - od pewnego czasu praktycznie każdy klient Orange ma problemy z przeciążonymi łączami. Tak samo ja, niestety jeszcze jestem skazany na wasze usługi.
Czytam jednocześnie słowa, jakże nieprawdziwe, rzecznika Orange, jakoby wasza sieć miała ogromny zapas łącza i była przygotowana na większe obciążenia w związku z sytuacją epidemiologiczną w Polsce.
Czy to większe przygotowanie, to jest to co odczuwam w godzinach popołudniowo-wieczornych; tj. bardzo wysoka utrata pakietów, wahania prędkości w górę/w dół, skoki pingu do wartości technicznie uniemożliwiających korzystanie z usług tj. wideokonferencje; VoIP; gry online?
Kontakt z infolinią - dodam, czterokrotny - nie przyniósł żadnego efektu. Wszystko jest w porządku i jest usprawiedliwiane sytuacją w Polsce.
A więc - z jednej strony mamy slowa rzecznika Orange o przygotowaniu sieci na przeciążenia, a w praktyce - tj. z drugiej strony mamy internet, z którego nie da się korzystać; telewizja ma makrobloki w obrazie transmitowanym po IPTV - ogółem jest tragedia i masakrycznie przeładowana sieć Orange.
Co jest ważne - kablówki, takie jak Vectra czy upc nie mają problemów. Jeśli są - to tylko ograniczana jest prędkość, a opóźnienia - tak ważne do wideokonferencji, VoIP - czyli do pracy zdalnej - są względnie niskie, a przede wszystkim stabilne.
Wyraźna odpowiedź wielu konsultantów, jakoby usługa działała prawidłowo praktycznie uniemożliwia mi zgłoszenie reklamacji. O dziwo - prędkość na testerze na stronie Orange jest w tych godzinach mniejsza o prędkości minimalnej o ponad 20 Mbps średnio; na speedtest.net/speedtest.pl - również. Zaznaczam - łączę się do serwerów w sieci wewnętrznej Orange Polska. Na teście certyfikowanym natomiast - prędkość jest pełna. To uniemożliwia mi jednocześnie korzystanie z internetu i zareklamowanie złego działania usług.
Pisanie do UKE nie ma sensu, bo test certyfikowany daje wyniki zgodne z umową, chociaż praktyczne działanie internetu na żadnym ze sprzętów przeze mnie posiadanych prezentuje się diametralnie gorzej.
Jestem pewny jednego - nie przedłużę umowy na pakiet Orange Love ze względu na mijanie się z rzeczywistością słów z ust rzecznika Orange oraz skandaliczne podejście obsługi klienta do sytuacji. Nie mogę sobie pozwolić na tak tragiczne działanie usług w sytuacji, kiedy muszę pracować zdalnie. Niemniej jednak, czy jest ktoś w stanie polecić jakiekolwiek rozwiązanie doraźne?
VPN nie pomaga - bo przeciążenie jest u mnie już na routerze brzegowym, tj. pierwszym po routerze w sieci LAN.
Proszę o pomoc.
____________
* Post został poddany edycji zgodnie z netykietą - moderator Kinga
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Bezczelność i kłamstwa
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Bezczelność i kłamstwa
Doceniam zaangażowanie Orange w kwestii walki z przeciążeniem internetu. Niemniej jednak, opierając się na swojej praktyce - ciężko mi zwracać uwagę na jakiekolwiek narracje. W godzinach największego obciążenia - wideokonferencje przez program Zoom są lekko mówiąc ciężkie do odbycia;
Oglądając VOD np. przez HBO Go - jakość (wiem o obniżeniu jakości globalnie) jest i tak często za niska - bo w wielu momentach brakuje pasma na zbuforowanie obrazu o wyższej rozdzielczości.
Granie online na serwerach w Polsce jest dość utrudnione. Możliwe, ale niewygodne.
Czy taką trudność dla operatora sprawia dołożenie w trybie pilnym dwóch/trzech linków x100G, aby rozładować obciążenie? Pomijając już fakt, że jestem w 100% przekonany, iż problem u mnie leży w routerze brzegowym, gdyż to u niego zaczynają się utraty pakietów i wysokie pingi. W Warszawie korzystanie z usług jest ciężkie. O ile internet mobilny oraz rozmowy głosowe działają nawet lepiej niż przed pandemią, o tyle internet światłowodowy - w całym moim życiu - nie działał tak tragicznie.
Patrząc nawet na wpis pana Prezesa, ciężko się z tym pogodzić. Czysto hipotetycznie - chcę porozmawiać o 20 z kimś z rodziny przez wideorozmowę. Poprzez przeciążone łącze Orange - jest to prawie że awykonalne. Da się to zrobić, ale z jakością taką - że po prostu się odechciewa.
Jest mi przykro z tego powodu - bo do czasu pandemii ten internet był niesamowicie szybki, stabilny i jedyny moment kiedy o nim myślałem, to moment płatności za fakturę. Teraz mnie to po prostu odrzuca.
Niestety, ale z racji charakteru pracy - ta jedna sytuacja już zaważyła na rezygnacji po zakończeniu umowy z Orange Love. Niemniej jednak - bardzo zależy mi na rozwiązaniu sytuacji.
@Piotrekk85 Doradzisz coś?
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Bezczelność i kłamstwa
Ja przygotowałem się kupując startery wszystkich 5 operatorów infrastrukturalnych. Na razie tylko je zarejestrowałem i jeden użyłem. Ale wiele się nie zrobi. Trzeba uzbroić się w cierpliwość.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Bezczelność i kłamstwa
Potwierdzam. Ale Orange coś skopało ja na światełku mam gorsze pingi wieczorami niz kolega z sieci dsl w orange. On do serwa orange ma jak zawsze 17-20 pinga i nic sie nie zmienia wieczorami. U mnie wieczorami skacze ping dosc mocno. Również ten ping szaleje na routerze brzegowym. Porównywałem wyniki jeszcze z kolega z gry, i on w orange rowniez swiatelko mial normalne pinga 2ms do serw w wawie, gdy mi skakał, ale on musialbyc gdzie indziej wpiety bo jego IP zaczynalo sie na 8, rowniez kolegi z DSL IP zaczyna sie na 8, a moje zaczyna sie na 7. Moze kwestia ze ten styk do ktorego jestesmy podpieci jest akurat przeciazony, a ten drugi ma lekka rezerwe. Nie znam sie za bardzo na sieci, takze jak wypisuje jakies bzdury to przepraszam.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Bezczelność i kłamstwa
@Piotrekk85 No nic, rozumiem. Szkoda tylko, że osoby na "górze" Orange kłamią klientom prosto w oczy.
Mamy 21 wiek, internet po najszybszym medium - a w sytuacji kryzysowej operator nie potrafi dołożyć pasma na ostatniej mili - bo problem jest u mnie na routerze brzegowym. Szkoda.
Lubię Orange, ale trzeba będzie się pożegnać po tej sytuacji. Niestety - jest jak jest. Potrzeba pracy zdalnej - a z tym internetem jest to mocno utrudnione.
Gdyby Orange zależało na klientach - dołożyli by pasm, albo podpięli awaryjne routery brzegowe. Czuję, że po tej epidemii będzie fala odejść klientów z sieci. Głównie przez obsługę klienta (pomimo przedłożenia wyników testów, pingów etc. - otrzymałem odpowiedź, że problemu nie ma...), ale też przez fakt - że tak gigantyczny dostawca międzynarodowy nie potrafi zapewnić (przypuszczam, że styki Orange nie są przeładowane) dodatkowych routerów brzegowych w swojej sieci....
Korzystanie z internetu wieczorem jest trudne; w weekendy wręcz niemożliwe. Ja nie korzystam z łącza do przeglądania Facebooka i WP wyłącznie, a potrzebuję łącza do wideokonferencji, transmisji wideo oraz od czasu do czasu gier online. W tych dniach, jest to trudne.
O ile rozumiem, że klienci korzystają z internetu intensywniej, o tyle nie rozumiem dwóch rzeczy:
- Rzecznik Orange twierdzi, że sieć ma ogromny zapas (mój router brzegowy: 83.1.5.111 - jest wyraźnie przeciążony - gdzie ten zapas?
- Orange nie chce dołożyć awaryjnych routerów brzegowych w sytuacji wzmożonego obciążenia.
Jak to działa - ja, pojedyncza osoba fizyczna potrafiła zwiększyć pasmo na swoich serwerach przez loadbalancing aby moi klienci mogli korzystać z usług prawidłowo, bez zakłóceń - a Orange ma problemy jako gigantyczna, arcybogata korporacja? Coś tu nie gra...
@deoxxo Wczoraj po rozmowie ze znajomymi z Dolnośląskiego - oni ani na linii telefonicznej ani światłowodzie nie mają aż takich problemów jak ja i moi znajomi z Mazowieckiego. Więc to już jest totalny misz-masz...
____________
* Post został poddany edycji zgodnie z netykietą - moderator Kinga
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Bezczelność i kłamstwa
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Bezczelność i kłamstwa
Powiem Ci szczerze, że ciężko mi to zweryfikować 😉
U mnie problemy są na ostatniej mili właśnie. Tak to nie mam problemów. Gdyby router brzegowy był w porządku - to korzystałbym ze swojego VPN'a - wtedy nie istniałby żaden problem, bo styki byłyby operatora serwerowego.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Bezczelność i kłamstwa
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Bezczelność i kłamstwa
To jest praktycznie granica Warszawy z Józefowem - dokładniej Falenica.
Na osiedlu jest trochę klientów Orange - więc można zrozumieć przeciążanie routera brzegowego w godzinach szczytu, ale czemu by nie dołożyć kolejnego awaryjnie? 😜
- « Poprzedni
- Następny »