Uhh nie dobrze... Sam fakt zmiany IP mi nie przeszkadza, byleby dokonywał się on o stałej porze...
Zastanawia mnie w takim razie informacja przekazana przez przedstawiciela handlowego Orange o odnawianiu się IP co dokładnie 24h - w trakcie rozmowy poświęciliśmy temu zagadnieniu parę minut, podczas których usłyszałem instrukcję, aby wyłączyć prądowo modem o tej godzinie, o której nikt nie korzysta z Internetu w mieszkaniu (czyli ok 5 rano 🙂 ) co miało zagwarantować jego cykliczny "reset" o tej porze...
Edit: @Piotrekk85 - przejrzałem jeszcze raz forum, w innym temacie podałeś podobne rozwiązanie, z tym, że tam wpisałeż, iż :
"(...) Można to obejść dopisując w loginie /ipv6 i wymuszając ipv4. Zmiany IP są wtedy rzadsze (raz na kilka tygodni). (...)"
W świetle powyższego oraz Twojej odpowiedzi do mojego pytania chciałbym się upewnić czy dobrze Cię rozumiem - po zastosowaniu się do Twojej rady router będzie rozłączał się raz na parę tygodni aby pobrać nowe IP i będziemy cieszyć się paroma tygodniami nieprzerwanej łączności na danej sesji PPP? Czy też - nie będzie zmian IP przez parę tygodni ale nadal będzie się rozłączał w trybie 22h?
I jak rozumiem zachowujemy łączność via IPv4 ? (Pytam, ponieważ podobno część rzeczy nie działa przy IPv6).
