U mnie od bardzo długiego czasu na Orange może nie ma niskich pingów, ale nie odczuwam dyskomfortu jeśli chodzi o gry online. Jest po prostu dobrze, płynnie i bez lagów. Wiadomo - czasem brakuje lokalnego peeringu w IX-ach, ale jeśli miałbym patrzeć na to tylko dlatego, że mógłbym mieć o 20-30ms niższy ping, to szkoda mi czasu. Do CoD:MW mam zazwyczaj nie więcej niż 45ms, a nawet odleglejsze serwery to stabilne 70-80ms i nie odczuwa się lagów ani przewagi przeciwnika.
A tymczasem abstrahując od pingów - co myślicie o tym, że Plus już na dniach uruchamia komercyjnie sieć 5G? I nie chcę tutaj dyskutować o częstotliwości - wykorzystują po prostu te zasoby, którymi obecnie dysponują - jak będzie aukcja 5G, to będą mieli już nieco łatwiej - bo pewna baza stacji będzie już gotowa. I tak 600 Mbps na jednej stacji 5G to dość dużo, szczególnie, że na LTE chyba nie da się w Polsce więcej niż 300 Mbps - więc no jest przeskok. Jak rozłoży się odpowiednio ruch, to ich LTE może dość mocno zyskać. Niskie nakłady inwestycyjne na początek, a potem będzie po prostu lepiej 😉
Jak myślicie, co zrobi Orange żeby im odpowiedzieć? Tak z czystej ciekawości 😉
