Witajcie,
Jak wspominałem wrócę z swoimi doświadczeniami i przemyśleniami.
Zaczną od krótkie streszczenia wątku - zmieniam dostawcę z mojego netu 100/80 Mb/s na coś lepszego. Stary dostawa poprowadził dwa kable w domu (jeden pod schowany już router Archer C6 i drugi pod dekoder). - tyle streszczenia. n
Montaż miał odbyć się planowo jutro tj. 24/04(Sobota). Jednak technik zadzwonił w czwartek i zaproponował, że tylko zobaczy co i jak. Cóż okazało się, że potem trochę tak zwanej gadki szmatki i wyszła nieplanowana instalacja. Trochę utrudniło to życie zwłaszcza w pracy, ale cóż powiedziało się A trzeba i B.
I tutaj zaznaczę, iż wszystkie filmy reklamowe czy informacje od doradców przez czat można schować do regału. Nie oznacza, to jednak, że było źle. Na filmach reklamowych widać, iż gniazdko światłowodowe jest montowane na ścianie i do nawiniętego światłowodu (w gniazdku) następuje pierwsze spawanie do światłowodu jaki idzie na pion. Cóż technik jaki mnie odwiedził miał zapakowany już gotowy zestaw, który tylko wystarczyło zamocować i przeciągnąć. Ale wyprzedzam fakty.
Technik przyszedł i po krótkiej rozmowie i pokazaniu co i jak faktycznie doradził z umiejscowieniem niektórych elementów tak aby było wygodniej i lepiej pochowane niż na początku myślałem. I do był duży plus. Drugim dużym plusem był właśnie od razu gotowy zestaw montażowy bez dodatkowego podłączania gniazdka do światłowodu docelowego. Po ustaleniu, gdzie chcę mieć FB6 rozmawialiśmy o ułożeniu gniazdka. [tutaj warto powiedzieć, iż nad biurkiem mam półki a z prawej szafę jako zabudowa na ścianę]. Poprowadzenie podłogą przy listwie problematyczne z powodu szafy, ale ona nie dochodzi idealnie do sufitu. Tam puszczony został światłowód a samo gniazdko zamontowane nad górną półką. I tutaj cóż poszło na klej nie na kołki (taka różnica z oczekiwaniami), jednakże jest tak zamontowany, że jest zaraz nad półką więc nic się temu nie stanie nawet jeśli klej okaże się nie trwały. Od gniazdka został dołożony dłuższy niż oryginalnie zapakowany patchcord światłowodowy (tutaj sam monter zaproponował, że w przypadku remontu łatwiej będzie to przestawić niż przy dołączonym krótszym do zestawu). Oczywiście z drugiej strony przeniesiony przy suficie otwory wyjścia z domu wykorzystane po starym dostawcy i dalej do pionu. Tam do skrzynki, gdzie nastąpiło spawanie. I tutaj mam pewne wątpliwości, bo w suszarni trochę się kurzyło i wypadało by chyba przeczyścić końcówki przed spawaniem. Ale usłyszałem, że to robi spawarka. Na spawie wiem, że wyszło podajże 0,02 różnicy - tutaj zaznaczam, iż nie znam się na sprawie, ale skoro działa to chyba nie jest jakaś tragedia. - tak kończy się historia Internetu.
Drugim problem była telewizja - osobny pokój wifi pod znakiem zapytania. Doszliśmy do wniosku, że skoro staremu dostawcy swoje kable nie potrzebne to je wykorzystamy. I tak kabel od TV (który był już przeciągnięty) przerobiliśmy tak aby za pomocą przełączki (rj45) łączył się z dosztukowanym kabel między modemem a przedpokojem (nowy kabel technika) łączył się w jedną linie do TV. Cóż brzmi jak lekka prowizorka, ale powiem, że dla TV sprawdza się to idealnie. A ponieważ nie mam smart TV czy też konsol itp. w pokoju jedna linia mi starczy. Jakby coś się zmieniło do kupie jakiś swichi tyle (plany hen hen daleko). Dziękuje za doradzenie by nie brać od razu SWB, bo okazał się zbędny. Po montażu technik zmierzył na swoim lipku speed test.
Nic dodatkowo nie zapłaciłem co jest już dużym plusem, bo według doradców na czacie jest to nie możliwe do wykonania i trzeba brać usługę za 149zł.
Co do Wifi - aplikacja Wifi Analyzer (tak wiem nie jest to idealne, ale cóż coś musiało być)
I tutaj porównując sile sygnałów 2,4Ghz (tak rozbiłem na testy) Archer C6(staruszek w technologii "AC") miał większa siłę niż FB6, ale dla usprawiedliwienia powiem, że to była różnica dosłownie kilku dba na korzyść C6. Co do 5Ghz wyszło podobnie. Tak czy siak C6 jest w tej chwili schowana.
Co do prędkości po Wifi jest to ok. 600 -700 Mb/s w dół i up 270Mb/s (tutaj odsyłam do początku postu jak opisałem pierwotne prędkości) - więc nie narzekam. Dziwią mnie pingi od 7 do 43 ms (na testach) a w grze pojawił się 53.(i tutaj tylko dodam połączenie na discordzie i stream na discordzie dla znajomych) i tak szczerze nic nie przerywało ani nie lagowało w grze. Także znowu nie narzekam.
Martwi mnie tylko mój roczny lapek służbowy, bo on wyciąga 200-300 Mb/s w dół i 250Mb/ up. Ale tutaj powiem ze pewnie winne są sterowniki i inne ustawienia firmowych informatyków. I tez odeśle do pierwotnych warunków łącza jakie było. Tutaj też nie narzekam. To na połączeniach 5Ghz oczywiście.
Do połączenia kablowego nie mam nic do dodania, bo chodzi poprawnie zgodnie z przewidywanymi parametrami.
Z TV trochę przebojów 😛 Okazuje, że multinagrywaka, która powinna być darmowa z pozycji konta pokazuje się jakby miała być 10zł płatna za miesiąc i nie jest aktywna na start. Trzeba ją aktywować jakby dodatkowo. Dziś tymi pytaniami wystraszyłem kilku doradców z czatu. Najzabawniejszy byłą, gdzie miłą Pani mówi, ale to jest pakiet dla nowych. A ja: ale wie Pani wczoraj podpisałem umowę i aktywowałem usługi to chyba jednak mogę siebie nazywać nowym klientem. Po pół minucie patrzę a tutaj komunikat doradca opuścił czat. - no cóż ale na końcu udało się to wyjaśnić.
Co do odczuć użytkowania wypowiem się kiedyś jak trochę po testuje i pobawię się podczas użytkowania. Stan na drugi dzień - wszystko działa i jestem zadowolony.
